Budowa domu czy kupno mieszkania?

[Kaizen]

Mieszkanie celujemy: 50-55m²
Dom: 95-110m²

To zdecydowanie mieszkanie wyjdzie taniej w zakupie (w utrzymaniu raczej nie, jak dom zbudowany z myślą o niedrogim utrzymaniu).

Tylko skąd taka różnica w powierzchni i w użyteczności? Bo mieszkanie 50m2 to ze dwa pokoje i jedna łazienka a dom 100m2 to 4-5 pokoi i dwie łazienki. To porównywanie domu dla 2+2 albo 2+3 a mieszkanie dla bezdzietnej pary.

[FrostEvil]

Tylko skąd taka różnica w powierzchni i w użyteczności?

Przy mieszkaniu na początku wystarczyłoby właśnie ~50m² dla nas (ewentualnie 2+1). W dalekich planach gdy kupimy mieszkanie i rodzina będzie się powiększała nie wykluczamy kupno większego metrażu bądź budowy domu (mówię tu za 7-10lat+). Jeśli miałbym od razu budować dom to raczej z przyszłością powiększenia rodziny np. 2+2 więc dlatego 100m². Raczej bez sensu teraz budować dom 60m² a gdy przyjdą dzieci kombinować z pokojami dla nich (tak mi się wydaje) bądź drugą budową.

Nie ukrywam, że wysokość kredytu też ma znaczenie bo nie chcę od razu brać 500tyś.
Może nie dodałem ale obecnie mieszkamy 5 lat w kawalerce 20m² ale musimy się przenieść. Jeśli mielibyśmy gdzieś dla siebie kawałek przestrzeni moglibyśmy odłożyć więcej pieniędzy i wstrzymać się z kupnem/budową ale niestety jedyna opcja to wynajmowanie czegoś a nie chcę płacić 2-2,5tyś za wynajem (gdzie jest to pewnie 80% raty kredytu...)

[Kaizen]

nie wykluczamy kupno większego metrażu bądź budowy domu

Skąd taka dyskryminacja domu? Czemu mieszkanie może być na chwilę, a dom nie?

[FrostEvil]

Na działce, którą posiadam stoi już dom rodziców, wydzieliłbym sobie po prostu część na swój dom, wydaje mi się, że gdyby przyszło do sprzedaży mieszkania byłoby to o wiele szybsze niż (przynajmniej w moim przypadku) domu. Albo musiałbym sprzedawać całość czyli dom rodziców + gospodarstwo (mam tego troche, garaż, stodoła, jakieś komórki itd) bądź właśnie ten kawałek gdzie stałby mój dom.

[Kaizen]

Na działce, którą posiadam stoi już dom rodziców

A to zmienia postać rzeczy, jak nie masz działki.
A rodziców fajnie mieć blisko, ale zazwyczaj nie za blisko (oczywiście są wyjątki ).

[FrostEvil]

Właśnie czuje że będzie za blisko tylko, że właśnie jakbym chciał kupić działke to trzeba doliczyć pewnie 80-100tyś.
Odnośnie mieszkania polecacie rynek pierwotny czy wtórny? Obecnie przeglądałem miekszania z rynku wtórnego to większość do remontu...

[sito]

jasne... ogrodzenie z 3 stron kilka lat temu kosztowalo mnie + 25k, kostka + 20k , ogród +10k, przyłącza +15k, pierdoły typu wiatka na smieci/szopka na narzedzia i rowery +8k, budowa tarasu i zadaszenia nad nim + 10k, same schody wewnątrz + 13k zł, obróbka balkonu +5k itp itd I to było kilka lat temu. Nie ma co porownywac kosztów z mieszkaniem w ktorym 95% dostajesz na tacy od dewelopera i nie interesuje cie nic na zewnątrz. A jak coś się spierdzieli to dzwonisz i żądasz naprawy.

I pomijasz okropne koszty budowy i dojazdów własnych i z metarialem na zadupie.
Prawie kazy sklep budowlany dolicza za transport jak jest daleko, często wykonawcy doliczają $ za dojazd i twoje paliwo w czasie budowy bo jak chcesz kontrolować co się dzieje to musisz być z 4 razy na tydzien albo z zakupami albo z kontrolą.
Pomijam budowę z jedną ekipą pod klucz bo tak buduje mniej niż 1% Polaków.

Mowa.jest o kosztach budowy domu. Mało nas interesuje co masz wkoło niego

Ja nie mam nic z tych wymienionych rzeczy i dom spełnia moje potrzeby. Tak, płotu tez nie mamy....

[Kaizen]

Odnośnie mieszkania polecacie rynek pierwotny czy wtórny? Obecnie przeglądałem miekszania z rynku wtórnego to większość do remontu...

Ja wtórny. Zazwyczaj lepsza lokalizacja, możesz poprosić o dokumenty i sprawdzić, jak funkcjonuje wspólnota/spółdzielnia, jakie są koszty utrzymania, jakie są plany remontowe. Usterki jak miały wyjść to wyszły i o nich wiadomo (patrz protokół z corocznego przeglądu ogólnobudowlanego) albo zostały już usunięte. Kupujesz wykończone i masz wybór zależnie od budżetu, czy kupić droższe w dobrym stanie, do zamieszkania od już, tańsze do remontu, średnie do wytrzymania przez kilka lat.
Kupując od dewelopera masz wiele niewiadomych i ryzyko problemów zarówno budowlanych, prawnych jak i finansowych (np. często ściemniają, jakie to tanie w utrzymaniu będzie, bo dobrze ocieplone - a tu i tak przez pierwsze dwa-trzy lata bierze znacznie więcej, bo mokre mury, okna niewyregulowane, grzejniki na klatkach nie mają głowic a i sąsiad ciągle zostawia otwarte okna bo pali na klatce i co mu zrobisz).

[sito]

jasne... ogrodzenie z 3 stron kilka lat temu kosztowalo mnie + 25k, kostka + 20k , ogród +10k, przyłącza +15k, pierdoły typu wiatka na smieci/szopka na narzedzia i rowery +8k, budowa tarasu i zadaszenia nad nim + 10k, same schody wewnątrz + 13k zł, obróbka balkonu +5k itp itd I to było kilka lat temu. Nie ma co porownywac kosztów z mieszkaniem w ktorym 95% dostajesz na tacy od dewelopera i nie interesuje cie nic na zewnątrz. A jak coś się spierdzieli to dzwonisz i żądasz naprawy.

I pomijasz okropne koszty budowy i dojazdów własnych i z metarialem na zadupie.
Prawie kazy sklep budowlany dolicza za transport jak jest daleko, często wykonawcy doliczają $ za dojazd i twoje paliwo w czasie budowy bo jak chcesz kontrolować co się dzieje to musisz być z 4 razy na tydzien albo z zakupami albo z kontrolą.
Pomijam budowę z jedną ekipą pod klucz bo tak buduje mniej niż 1% Polaków.

To może jeszcze raz przeczytaj to :

- 57000 działka ( nieuzbrojona 822mkw ) na wsi 20km od śląskiej aglomeracji
- 282000 za dom w stanie deweloperskim ( teraz on kosztuje 335k )
- 17000 oczyszczalnia
- 30000 studnia głębinowa
- 5000 prąd budowlany ( słupy , kabel )
- 4500 koza z rurami
- 3000 klima
- 8000 meble kuchenne ( na wymiar do samodzielnego montażu )
- 8000 AGD ( pralka , lodówka, piekarnik, indukcja , zmywarka )
- 450 bojler
- 3500 panele podłogowe
- 1000 podkład pod panele
- 1500 kafelki kuchnia z robotą
- 7000 cała łazienka ( kafle, meble , wanna , geberit , zlew , baterie, kleje , silikony itp )
- 1200 farby na cały środek
- 3000 szafa z Ikei
- 2500 zmiekczacz
- 2000 Rurki, złączki, zawory ( w kotłowni )
- 1500 meble do wiatrołapu
- 5000 monitoring , alarm , kable TV i internetowe w całym domu
- 1200 gniazdka i przełączniki
- 1000 lampy ( ale brakuje nam jeszcze 4 sztuk )
- 700 agregat ( kupiliśmy przed wojną , teraz taki ~1200
- 500 paliwo do agregatu ( ładowanie narzędzi, światło )

Nie zamawiałem żadnych materiałów.... Zapłaciłem za dom i cała reszta mnie nie obchodziła, żadna logistyka , terminy, ceny dowozu na budowę . To było po stronie wykonawcy

Masz schody w środku twój problem, masz balkon to samo, mowa jest o małym prostym domku.... Napisałem ze wydaliśmy 0,5 mln a skończy sie w okolicy 600 tysiecy. Czy 100k to mało na płot , 3 wywrotki ziemi , 10h koparki, taras 6x3 i położenie ( samemu ) 100m kostki ? Bym zapomniał , jeszcze pewnie kilka stówek na trawę....

Same media kosztowały mnie ponad 50k więc nie wiem o jakich przyłączach piszesz

Tak wygląda prosty domek

[d7d]

Odnośnie mieszkania polecacie rynek pierwotny czy wtórny? Obecnie przeglądałem miekszania z rynku wtórnego to większość do remontu...

Decydująca jest lokalizacja i całe otoczenie.
Do tego koszt zakupu.

[dwiecegly]

Jaki dom? Bo szkielet będzie tanszy i szybszy jeśli zbuduje ci to jedna ekipa. Tylko że nie wszyscy uwazają taką konstrukcję za dom....
Jak to ma być tradycyjny dom to budowę licz min. 1.5 roku z wykonczeniem. Ja bym przyjał 1 mln zl za 110-120m2 żeby potem się nie zaskoczyć.
Zadaj sobie przede wszystkim pytanie czy chcesz tak mieszkać - czyli niekonczące się dojazdy i życie na wsi z dala od wszystkiego. Pamiętaj że to będzie tak przez całe życie.
Mieszkanie ma swoje minusy ale wyjdzie prawie dwa razy taniej i wykonczysz je w 2-3 miesiące i potem nie przyjmujesz się kolejnymi wydatkami.

[Krzysiek06666]

Jaki dom? Bo szkielet będzie tanszy i szybszy jeśli zbuduje ci to jedna ekipa. Tylko że nie wszyscy uwazają taką konstrukcję za dom....
Jak to ma być tradycyjny dom to budowę licz min. 1.5 roku z wykonczeniem. Ja bym przyjał 1 mln zl za 110-120m2 żeby potem się nie zaskoczyć.
Zadaj sobie przede wszystkim pytanie czy chcesz tak mieszkać - czyli niekonczące się dojazdy i życie na wsi z dala od wszystkiego. Pamiętaj że to będzie tak przez całe życie.
Mieszkanie ma swoje minusy ale wyjdzie prawie dwa razy taniej i wykonczysz je w 2-3 miesiące i potem nie przyjmujesz się kolejnymi wydatkami.

Nastepny milioner się znalazł

[casual]

Może i lekka przesada ale dziś milion to już nie to co kiedyś

[dwiecegly]

To nie jest przesada i w 2025r kiedy bedzie konczył ten dom to może nie starczyć na pełne wykonczenie takiego domku.

[FrostEvil]

Witam ponownie,
Troche przeanalizowaliśmy swoje możliwości, wstępnie chcielibyśmy maksymalnie wziać 400 tyś kredytu więc łącznie posiadalibyśmy około 600tyś budżetu. Raczej odchodzimy od tematu budowy domu, czas trwania budowy pewnie minimum 2-3 lata a my potrzebujemy coś na teraz.
Zostaje kupno mieszkania, kwestia w jaki rynek celować? Pierwotny: pewnie kupno w stanie deweloperskim 50m^2 ~450tyś + wykończenie.
Druga opcja to rynek wtórny, tutaj myślelismy aby szukać też "młodych mieszkań" a nie do remontu/wyremontowanych w blokach z lat 70-80.

[sito]

Witam ponownie,
Troche przeanalizowaliśmy swoje możliwości, wstępnie chcielibyśmy maksymalnie wziać 400 tyś kredytu więc łącznie posiadalibyśmy około 600tyś budżetu. Raczej odchodzimy od tematu budowy domu, czas trwania budowy pewnie minimum 2-3 lata a my potrzebujemy coś na teraz.
Zostaje kupno mieszkania, kwestia w jaki rynek celować? Pierwotny: pewnie kupno w stanie deweloperskim 50m^2 ~450tyś + wykończenie.
Druga opcja to rynek wtórny, tutaj myślelismy aby szukać też "młodych mieszkań" a nie do remontu/wyremontowanych w blokach z lat 70-80.

A po ile są kilkuset metrowe działki na obrzeżach Lublina ?

[FrostEvil]

Szczerze to nawet nie orientowałem się w cenach działek dlatego że przy ewentualnej budowie, stawiałbym się na swojej.

[casual]

Nie skreślaj starszych mieszkań. Liczy się przede wszystkimi lokalizacja. Nie wiem jak Lublin ale w wielu miastach stara płyta ma zalety w postaci luźniejszej zabudowy i bliskości centrum. Nowsze mieszkania pewnie i tak będziecie remontować pod siebie więc jakiś wkład na start warto przewidzieć tak czy inaczej.

[sito]

Witam ponownie,
Troche przeanalizowaliśmy swoje możliwości, wstępnie chcielibyśmy maksymalnie wziać 400 tyś kredytu więc łącznie posiadalibyśmy około 600tyś budżetu

Przy takim budżecie aż żal kupować mieszkanie, tym bardziej takie ~50 mkw.....

[dwiecegly]

te 600tys teraz to jak 350 dwa lata temu jesli chodzi o budownictwo. A co można postawić za 350tyś ? Nic.