dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17
  1. #1
    Guest

    Domyślnie

    Mam do was takie małe pytanko. Zamierzam sie budować dopiero na wiosnę (letniskowy dom szkieletowy), ale ponieważ moja działka to teraz pole przy lesie, chiałabym wiedzieć czy jest coś o czym podczas budowy muszę pomyśleć by później nie mieć kłopotu z myszami. Nie wiem czemu prześladuje mnie wizja, że myszy będą rozbić sobie gniazda w wełnie mineralnej, którą ocieplę domek...
    Co je zniechęca do zimowania w domkach - oprócz kota, rzecz jasna
    Pzdr.

  2. #2

    Domyślnie

    Prawda jest taka, że nie zniechęci ich absoltnie NIC! Można je co najwyżej przegonić (kot i to nie każdy), okrutnie wytempić lub wytruć. Należy się strzec właśnie szczególnie, przed wprowadzeniem, kiedy harcują swobodnie w pustym domu i mogą się światnie zadomowić przed właścicielami
    Finiszant

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Ale latem to one mają swoje pola. Wprowadzają się tylko na zimę (mam nadzieję). No i zresztą co by jadły gdy właściciele się jeszcze nie wprowadzili i nie zwieźli zapasów?
    Mam nadzieję że nie wełnę czy stropian! Tak jak te wróble o których pisaliście.
    Ktoś mi mówił, że przy budowie, przy ścianach, przed ociepleniem wysypuje się nie gaszone wapno czy coś takiego...

  4. #4

    Domyślnie

    Jesli chcesz - przygotuje Ci eksperymentalna płyte CD. Beda tam nagrane odgłosy nietoperzy, sów i innych zwierzaków, które jedza myszy. Moge tez umiescic track z ultradzwiekami. Zobaczymy, czy poskutkuje...

    P.S. Na wróble naprawde działało!

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    A, to pewnie Ty dałeś sąsiadce płyte z odgłosami drapieżnych ptaków by odstraszyc te mniejsze, które jej przeszkadzały)
    Płyta to nie jest zły pomysł tylko jesli mnie tam zimą nie bedzie to kto ją będzie puszczał - myszy?
    Ktoś wspominał na forum o siatce pod skosami na poddaszu, która miałby je zatrzymac. Ja zamierzam zabudować skosy na szafki więc coś takiego bedzie mi potrzebne inaczej bedę hodować myszy w szafkach
    Jo

  6. #6

    Domyślnie

    Do płyty mozna dorobic układ uruchamiajacy ja na czujke ruchu...
    albo na zegar...
    albo zostawic - niech gra naokragło

    Ale by był eksperyment ))

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    A może jeszcze kocie zapachy rozpylic po kątach? Oczywiście inne niż kociego moczu, bo tego to się by nigdy nie pozbyło. Wtedy już lepsze myszy.
    Jo

  8. #8

    Domyślnie

    powieś kota na sznurku - smród odstraszy nie tylko myszy ale i złodziei



    snow

  9. #9
    Guest

    Domyślnie


  10. #10

    Domyślnie

    Opalku, masz rację one sobie dokładnie tyle robią z naszych prób wypędzenia ich z domu.

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ewusia
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    3.613

    Domyślnie

    Hej Anonimowy, nareszcie ujawnił się ktoś, kto buduje dom letniskowy. I na dodatek w szkielecie. Gdzie budujesz? Masz już projekt? Wykonawcę? Ja też myślę o rozpoczęciu budowy na wiosnę, obecnie jestem na etapie spisywnia umowy kupna (czekam na przyłącza) ale już pomału myslę o reszcie. Co do myszy to myślę że należy je polubić
    Pozdrawiam

  12. #12
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Stynka

    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    3

    Domyślnie

    Hej, to ja już nie ten Anonimowy.
    Kilka dni temu podpisalismy umowe u notariusza i jesteśmy posiadaczami ślicznej działki pod lasem koło jeziora.
    Firmę od domków znalazłam w Zielonej Górze (i w tych okolicach sie buduję) ale to tylko przedstawiciel firmy z Pomorza. Domki maja tanie i projekty zmieniają pod klienta.
    Myśmy z ołówkiem na zwykłej kartce rozrysowali swój wymarzony domek, ja przeniosłam to w Worda (!)i tak wysłałam do Centrali z prosbą o wycenę. Miałam ją w dwa dni. Wszystkie dodatki osobno wycenione więc teraz sami kombinujemy jak to poskładać by się nie spłukac. Aha te domki to stan surowy zamkniety.
    Dzisiaj mam zamiar wypełniać wniosek o WP do ZE, bo to trwa podobno najdłużej.
    Pozdrawiam.

  13. #13
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ewusia
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    3.613

    Domyślnie

    Witaj Stenka, z tego co piszesz to wnioskuję że będziesz korzystać z usług Firmy DANMAR (maja swoje przedstawicielstwo w Zielonej Górze). Ja swoją działeczkę mam zamiar kupić parę kilometrów od DANMARA , też las i jeziora. Piękna grzybna okolica. Z tego co wiem to w Twoich okolicach też na brak grzybów nie można narzekać
    Ja do DANMARA też się przymierzałam ale znalazłam tartak i stolarnię w Sulęczynie, troszkę dalej, ale za to zaprzyjaźniony właściciel. Jakoś się wcześniej z nimi nie zgadałam. Właśnie czekam na ich projekty. Zobaczymy. Mam wybór a koszty transportu na pewno odpadną ( do 50 km bez kosztów przywożą). Był na Forum wątek o DANMARZE-poszukaj. Jest tam parę ciekawostek.
    Pozdrawiam Ewusia

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ewusia
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    3.613

    Domyślnie

    Sorry, Stynka, nie Stenka, literówka ale skojarzyłaś mi się z Dorotą Stenką, aktorką ktorą lubię

  15. #15
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Stynka

    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    3

    Domyślnie

    Z tym Danmarem trafiłaś w 10 z grzybami również.
    Ja sama założyłam wątek o tej firmie jeszcze jako Anonimowy, ale niczego się nie dowiedziałam. Paru Forumowiczów widziało domki pokazowe, ktoś widział ich tartak - podobno super - ale nie znalazł się nikt kto z nimi budował lub ma taki domek. A zbudowali ich ponad 100! Więc gdzie są ich właściciele?
    W mojej wsi sąsiad postawił sobie domek z Ukraińcami. Za 8000 PLN - tak na oko 30 m2. Dla mnie wyglada to jak większy kurnik
    Tartak mam też obok ale się jeszcze nie dowiadywałam czy zajmują się także składaniem domków.

  16. #16
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Bengala

    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej, Snowdwarf!!! Chcesz mi się narazić? Ciebie powieszę na sznurku a nie kota!!! Szanuj kociarzy, bo jak nie to....

  17. #17

    Domyślnie

    a może jakiś czarodziejski flet na te myszy ...

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony