dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 43
  1. #1

    Domyślnie kolka nerkowa !!!

    Wiem, że to nie forum medyczne, ale jeszcze troche i wyląduje u psychola
    Od tygodnia walczę z kolką nerkową, chodzę po ścianach i wymiotuje z bólu.
    Lekarze nic nie widzą na USG, RTG (żadnych kamieni itp.), wyniki są o.k. a ja zdycham... tylko zastrzyki, zastrzyki...
    Nie mogę być z rodziną, pracować, normalnie funkcjonować, podświadomie oczekuje kiedy znów będzie kolejny atak.
    Macie jakieś doświadczenia z tą cholerną kolką nerkową??
    Lekarze rozkładają ręce.
    Kiedy to przejdzie?
    Jakie macie swoje sposoby na walkę z tym dziadostwem?
    Ciepłe kąpiele, no-spa, pyralginium - wszystko lipa.
    Pije, pije i pije i też lipa.
    Ratuje mnie zawsze tylko zastrzyk spasmalgon na pogotowiu.
    Jak z tym żyć??
    Ból niesamowity do opisania.
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Marcinie ponieważ jestem skażona chorobą genetyczną nerek więc może coś powiem jako pacjent. Podobno nerki nie bolą bo są nieunerwione ale stany zapalne tych wszyskich kanalików to już zgroza. Stan zapalny mogą powodować infekcje na różnym tle (tak jak u mnie) ale w Twoim przypadku być może jest to piasek a nie kamienie. Tego na USG nie zawsze widać (chyba to nazywa się złogami) wykazać może tylko badanie moczu tj szczawiany i cóś w tym stylu. Będziesz miał też w wynikach prawdopodobnie krwinki i leukocyty. Wiem że to bardzo bolesne zwłaszcza u mężczyzn. Radzę pić zioła np. Klimuszki, możesz brać urosept i fitolizynę (jest nawet specjalna przy kamicy) - to nigdy nie zaszkodzi a w przypadku nerek pomaga.
    Koniecznie oczywiście sprawdź czy przyczyną Twoich dolegliwości nie jest coś innego. Takie ataki są też przy woreczku żółciowym.

  3. #3

    Domyślnie

    Fakt Leukocyty mam 2-3
    Erytrocyty wylugow 3-5
    Nabłonki płaskie pojedyncze
    i nic więcej pozostałe ok
    kurcze...
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin_budowniczy
    Fakt Leukocyty mam 2-3
    Erytrocyty wylugow 3-5
    Nabłonki płaskie pojedyncze
    i nic więcej pozostałe ok
    kurcze...
    Marcinie to nie dużo, a szczypie Ciebie no wiesz kiedy idziesz do łazienki. To by wyjaśniło sprawę. Faceci mają jeszcze jedną dolegliwość taką męską bbbbbaaaarrrrdzzzzoooo bolesną i ból promieniuje i tak boli że (tak twierdzi małzonek gdy go to dopadło) nie zawsze to widać na oko ale dobry urolog stwierdzi bo zobaczy tą sprawę (to trochę dla faceta wstydliwe ale ta dolegliwośc ponoć dopada niemal wszystkich facetów i nie wiadomo skąd się bierze - czasami np . po grypie lub katarze)
    Konieczne jest wtedy leczenie antybiotykami i do tego zastrzyki z pyralginy.[/list]

  5. #5

    Domyślnie

    Qrcze urolog widział i nic, wszystko ok.
    Nic nie szczypie i nic nie boli "w łazience".
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  6. #6
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin_budowniczy
    Qrcze urolog widział i nic, wszystko ok.
    Nic nie szczypie i nic nie boli "w łazience".
    Marcin najpierw zmień urologa. (Skąd jesteś bo jak z Pozka to bym kogoś poleciła). Poszukacj też nefrologa. Pij zioła koniecznie to nikomu jeszcze nie zaszkodziło i trzymaj się ciepło (mi pomaga skóra barania albo żywa kicia). Niestety ta dolegliwośc potrafi trzymać kilka dni.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wciornastek
    mi pomaga skóra barania albo żywa kicia
    Leżysz na niej?
    Może spotkamy się, tam gdzie trafi każdy z nas, tam gdzie życie będzie snem...?
    I zobaczysz, będzie czas, żeby śpiewać, żeby grać, za sto lat, za rok, za dzień...

  8. #8

    Domyślnie

    Moje dziecko miało atak kamicy w pęcherzyku żółciowym - objawy takie jak rpzy nerkach - ból nie do opisania, wymioty, generalnie tak reagują dzieci. Mogą być złogi (ona miała właśnie złogi w pęcherzyku) brała leki które to rozpędziły ale musi uważać na dietę.

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY OGRODNIK - DORADCA!
    Wciornastek

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    2.905

    Domyślnie

    Cytat Napisał Przekorek
    Cytat Napisał Wciornastek
    mi pomaga skóra barania albo żywa kicia
    Leżysz na niej?
    Dokładnie zawijam się baranicą a kicia kładzie się na plecy. Kot to wyczuwa instynktownie kiedy ma pomóc.

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    Na nereczki najleprze zioła chińskie w tabletkach -shilingtony- .Przetestowałem na sobie kuracja 7op. .potem jak sobie przypomnę to biorę profilaktycznie . I zmień wodę do picia . Ja teraz używam tylko stukturalą -(bez pamieci ) .Sam sobie robię.Jak sobie przypomnę bóle to szybko biorę ziółka .Zdrowia życzę i pozdr.
    P.S. Naszych ziół tez używam,są bardzo dobre tylko trzeba je parzyć
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) "ŚLONSKI GAWĘDZIARZ" Avatar bodzio_g
    Zarejestrowany
    Jun 2004
    Skąd
    Bieruń
    Posty
    3.984

    Domyślnie

    mnie to łapie teraz raz na rok, ale mam łagodniejsze objawy. też nic nie wykryto, ale pije dziennie conajmniej jedno piwko. jak pamiętam to ataki były , gdy brakło mi piwa . moim zdaniem to trzeba dużo pić wody niegazowanej, piwa, i nie przeziębiać nerek ( skoki temperatur i przeciągi ).
    tukej możesz se poczytać i cóś szrajbnońć
    lepiej mieć brzuch od piwa niż garb od roboty

  12. #12

    Domyślnie

    Ja tez mam spory problem z nerkami ale może zamiast zmienić urologa ( co tez może byc wskazane ) udaj się do nefrologa . Podobno urlodzy to tacy chirurdzy od nerek - jak jest co usunąć lub wyciąć to to robią . Nefrolog zajmuje się funkcjonowaniem nerki . Mnie na USG tez nic nie wychodziło a urolog stwierdził że dla niego to nie ma u mnie "roboty" . Nefrolog skierował mnie na urografie ( badanie z kontrastem , widać jak funkcjonują nerki ) a teraz czekam na izotopowe badanie nerek ( o ile dobrze pamiętam jest to scyntygrafia ) . Ale juz po urografii miałam wstępne diagnozy .

  13. #13

    Domyślnie

    Mój mąż cierpi na to samo - na USG nic nie widać, a objawy jak przy kamicy - pewnie piasek. Od dłuższego czasu nie miał silnych ataków (a takie zazwyczaj kończyły się również albo wycieczką na do szpitala, albo przyjazdem pogotowia do domu). Pije wodę leczniczą Józef: http://www.uzdrowisko-wysowa.pl/jozef.htm
    (ale prawdę mówiąc to jak go zaczyna boleć, zamiast profilaktycznie, a mimo to pomaga). Poza no-spą forte (pomaga) stosuje (tzn. ja stosuje na nim) też masaż takim specjalnym dżinksem do masażu (w trybie na podczerwień - mocno grzeje, działa rozluźniająco), oraz akupresurę - trzeba ugniatać mocno, na granicy bólu, miejsce pod poduszeczką dużego palca u nogi (od spodniej strony stopy ma się rozumieć) - 10 sekund nacisku, potem chwila przerwy - w kilku powtórzeniach, nie pamiętam tylko na której nodze - czy tej, po któej stronie boli nerka, czy przeciwnej. Ale zazwyczaj na tej stopie, którą trzeba naciskać - boli ten punkt, w drugiej jest niebolesny. Mój mąż nie wierzył nigdy w takie czary mary, ale jak boli, to godzi się na wszystko i jednak mu to pomaga. Powodzenia życzę i ulgi!

  14. #14

    Domyślnie

    Mój mąż cierpi na to samo - na USG nic nie widać, a objawy jak przy kamicy - pewnie piasek. Od dłuższego czasu nie miał silnych ataków (a takie zazwyczaj kończyły się również albo wycieczką na do szpitala, albo przyjazdem pogotowia do domu). Pije wodę leczniczą Józef: http://www.uzdrowisko-wysowa.pl/jozef.htm
    (ale prawdę mówiąc to jak go zaczyna boleć, zamiast profilaktycznie, a mimo to pomaga). Poza no-spą forte (pomaga) stosuje (tzn. ja stosuje na nim) też masaż takim specjalnym dżinksem do masażu (w trybie na podczerwień - mocno grzeje, działa rozluźniająco), oraz akupresurę - trzeba ugniatać mocno, na granicy bólu, miejsce pod poduszeczką dużego palca u nogi (od spodniej strony stopy ma się rozumieć) - 10 sekund nacisku, potem chwila przerwy - w kilku powtórzeniach, nie pamiętam tylko na której nodze - czy tej, po któej stronie boli nerka, czy przeciwnej. Ale zazwyczaj na tej stopie, którą trzeba naciskać - boli ten punkt, w drugiej jest niebolesny. Mój mąż nie wierzył nigdy w takie czary mary, ale jak boli, to godzi się na wszystko i jednak mu to pomaga. Powodzenia życzę i ulgi!

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Teska
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Skąd
    Berlin
    Posty
    22.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    561

    Domyślnie Re: kolka nerkowa !!!

    Cytat Napisał marcin_budowniczy
    Wiem, że to nie forum medyczne, ale jeszcze troche i wyląduje u psychola
    Od tygodnia walczę z kolką nerkową, chodzę po ścianach i wymiotuje z bólu.
    Lekarze nic nie widzą na USG, RTG (żadnych kamieni itp.), wyniki są o.k. a ja zdycham... tylko zastrzyki, zastrzyki...
    Nie mogę być z rodziną, pracować, normalnie funkcjonować, podświadomie oczekuje kiedy znów będzie kolejny atak.
    Macie jakieś doświadczenia z tą cholerną kolką nerkową??
    Lekarze rozkładają ręce.
    Kiedy to przejdzie?
    Jakie macie swoje sposoby na walkę z tym dziadostwem?
    Ciepłe kąpiele, no-spa, pyralginium - wszystko lipa.
    Pije, pije i pije i też lipa.
    Ratuje mnie zawsze tylko zastrzyk spasmalgon na pogotowiu.
    Jak z tym żyć??
    Ból niesamowity do opisania.
    ja mam takie napady. Dostaje tez tylko teez zastrzyk i wtedy jest ok. Musisz koniecznie znalesc dobrego nefrologa i zrobic wszystkie badania.Łacznie z urografią...wtedy dopasuje ci leki.
    Mam takie napady przynajmniej raz w roku.

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał Wciornastek
    kicia kładzie się na plecy. Kot to wyczuwa instynktownie kiedy ma pomóc.
    potwierdzam

    pilnuj tego kota, żeby żył długo, bo przyda się i przy innych chorobach
    Jeden mały kot zmienia powrót do pustego mieszkania w powrót do domu - Pam Brown

  17. #17
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Ew-ka
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    stamtąd ..
    Posty
    19.384
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    308

    Domyślnie

    witam w klubie nerkowcow!!!!

    Ja tak średnio co 3 lata rodze kamienie nerkowe i wlasnie w sobotę wieczorem wypadl nastepny termin wydostawania sie w bolach kamyczkow. Najpierw jest dziwne uczucie parcia na pecherz ,potem coraz mocniej boli w pachwinie - nerki nigdy nie bolą.
    Stosuje no-spe, urosept ,,debelizyne oraz pije skrzyp polny(najlepiej prosto z pola) ktory nalezy gotowac conajmnej 15 minut(wytracaja sie krzemiany) i taki wywar (jest bez wyraźnego smaku) dolewam do wszystkich napojow ,np.kawy ,herbaty czy zupy - jest szalenie moczopędny wiec nie radze sie oddalac w tym czasie za daleko od wc.....

    ale czasem ataki sa tak silne ,ze pomagaja tylko środki narkotyczne (pyralgina z papaweryną odpadają w przedbiegach).....

  18. #18

    Domyślnie

    odkryłem nowy zastrzyk - spasmagon.
    Podczas konkretnego bólu pomaga (do żyły od zaraz), ale to jest chyba jakieś dziadostwo, podają go z 10 min. przy tym mierzą puls.
    Po zastrzyku 15 min. dochodzę do siebie, a jaki mam później humor
    Cierpliwość jest gorzka, ale owoce są słodkie.

  19. #19
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Włodek W.
    Zarejestrowany
    Apr 2003
    Skąd
    warszawa była
    Dzielnica
    zachodnie
    Posty
    1.929

    Domyślnie

    marcin _budowniczy
    Po co Ci zastrzyk chemiczny .,Mozesz sam ,kamień ,lub piasek rozpuścić pomalutku (bo szybko się nie da ) tak jak ja to zrobiłem .i już tynku ze scian nie zrywam zębami.Mniej boli jak się rozpuści ,a potem tylko od czasu do czasu trochę ziółek Pozdrawiam
    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..

  20. #20

    Domyślnie

    Cytat Napisał Włodek W.
    Mozesz sam ,kamień ,lub piasek rozpuścić pomalutku
    ?
    Jeden mały kot zmienia powrót do pustego mieszkania w powrót do domu - Pam Brown

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony