Może wreszcie uda się rozwiązać zagadkę: dlaczego ściana trójwarstwowa jest zdaniem Redakcji (M 1/2003) tańsza niz trójwarstwowa, pomimo że w dwuwarstwowej ściana nośna jest tańsza? Czyżby różnica w rodzaju wełny i tynku w 2W przekraczała koszt dodatkowej warstwy i kotew w 3W?
Poza tym, jakie są według Was wady 2W i 3W - czy w 3W większa grubość muru niesie ze sobą jakies ukryte problemy? Poza oczywistymi - mniejsza powierzchnia mieszkalna, droższe prapety.
Z kolei czy na 2W da się zrobić elewację kamienną, z płytek kamiennych lub wręcz z piaskowca łupanego? Czy mosowanie parapetów jest duzym problemem?