dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 69
  1. #1

    Domyślnie

    Tak sobie czytam Forum, a tu w TV słyszę :
    "Najadlaej za 2 lata wejdzie podatek katastralny w wysokości od 0,5-1,0% wartośći nieruchomości. Uśredniając ; dom 1 mln zł x 0,75% rocznie = 7,5 tys. zł = 625 zł miesięcznie !!!
    Tyle z telewizji.

    Czy nadal chcecie budować dom ?

    Karina

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: KarinaZ dnia 2003-02-12 23:51 ]</font>

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: KarinaZ dnia 2003-02-13 20:39 ]</font>

  2. #2

    Domyślnie

    Droga Karino. Nie kastralny / to się źle panom kojarzy/ lecz katastralny. Jest to podatek nie od powierzchni lecz od wartości nieruchomości. Jest on w wielu krajach i wynosi od 1% do 1,8%. Znając nasze realia obawiam sie, że może to być więcej np 4,5%/?/ jak z biopaliwami.Pozdrawiam.

  3. #3

    Domyślnie

    sorry za literówkę, będę bardziej uważać.
    Mnie się źle kojarzy słowo "podatek".
    A z doświadczeń naszego podwórka, pewnie podatek gruntowy nadal zostanie ...
    Jak tak sobie marzę, to wystąpmy jeszcze z obywatelską inicjatywą podatku pogłównego - w końcu mamy dziurę w budżecie !

    Karina

  4. #4

    Domyślnie

    Obawiam się, że geniusze z MF wymyślą jeszcze niejeden podatek,aby nas obłupić do cna/ ostatni hit to podatek od powierzchni pomostów rzutujących sie na dno zbiornika wodnego!/Pytanie .. jak sie bronić?Czekać do następnych wyborów?

  5. #5

    Domyślnie

    Jeszcze zostało parę pomysłów. Może wróci tzw. bykowe (przypomnę że to był podatek dla trochę starszych kawalerów), domiar za nadmetraż powierzni mieszkalnej, podatek kościelny itd itd .
    I dojdzie do takiej sytuacji że obywatel żeby sobie kupić samochód za 30 tys. zł będzie musiał zarobić 100 000 zł. Z tych
    100 tys. odda ZUS-owi, Urzędowi Skarbowemu, Urzędowi Celnemu,
    Urzędowi Gminy i innym 70 tys. haraczu w postaci różnych danin.

  6. #6

    Domyślnie

    KarinaZ:
    Podatek katastralny powinien zastąpić podatek gruntowy - o ile wiem nie można opodatkowywać tego samego dwa razy. Sądząc jednak z dotychczasowych działań MF można mieć duuuuuże wątpliwości czy nie wprowadzą czegoś takiego pod inną nazwą. Jeśli chodzi o wysokość podatku katastralnego to jakiś czas temu (nie podam autora) była propozycja aby podatek ten wynosił od 5 do 10 % .
    Wniosek jest taki jak podaje Zibi.maz. chociaż nie wiem czy pomoże.

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    KarinaZ - Popraw, błagam nomen omen "główną" nazwę wątku poprzez dodanie litery "T" tam gdzie trzeba.

    Co do informacji Octviana to 5-10% jest nierealne. Chyba się przesłyszał. Ja czytałem o przedziale 0,2-1% a i to wydaje się być zdecydowanie za dużo
    Pozdrawiam

  8. #8

    Domyślnie

    Zanjąc sytuację finansów publicznych należy spodziewać się dodatkowych obciążeń ze strony Fiskusa. Ale ja powiem tak czy jak zdrożeje benzyna ludzie przestaną jeździć samochodami ? No i tak samo jest z budową. Odpowiadając na Twoje pytanie sądzę że budować będzie się i to bez względu na wysokości obciążeń finansowych. Może to jedynie spowodować, że czas budowy trochę się rozciągnie. Ja napewno nie przestanę budować.
    Pozdrawiam

  9. #9

    Domyślnie

    Nie kastralny i nie katastralny. Żadne z was nie ma racji.Ten podatek, ktory zostanie wprowadzony nazywa sie prawidlowo " Katastrofalny")))))A tak juz na serio to ma byc to podatek lokalny, gminny, wiec zalezny od pazernosci miejscowych radnych.I troche to chyba potrwa zanim to wprowadza, bo najpierw musza przeszkolic, zatrudnic armie urzednikow do ewidencji i wyceny nieruchomosci w calym kraju.A potem tylko łup w nas łup, i to bedzie prawdziwa " Katastrofa katastralna"

  10. #10

    Domyślnie

    On 2003-02-13 10:26, tczarek wrote:
    Znając sytuację finansów publicznych należy spodziewać się dodatkowych obciążeń ze strony Fiskusa. Może to jedynie spowodować, że czas budowy trochę się rozciągnie. Ja napewno nie przestanę budować.
    VAT na materiały budowlane, likwidacja ulgi, wyższy podatek za działkę "odrolnioną",wykonanie przyłaczy (energia, kanalizacja, woda itd.)we własnym zakresie i oddanie ich za darmo, płatne odbiory (1000PLN plus łapówka za kazdą zmianę - jak urzędnik zaweźmie !)
    teraz izby z haraczem od kierowników budów inspektorów, projektantów, którzy przerzucą to na inwestorów, zmuszeni częstszymi kontrolami kierownicy budów zaczną wymuszać na inwestorach ogrodzenia placów budów, tablice budów, zatrudniania do obsługi sprzętu elektrycznego osób z uprawnieniami energetyczymi i egzekwowaniem setki innych przepisów
    - a ludzie ? zaczną budowac ziemianki aby nie dać się okradać w świetle prawa



    Ile jeszcze można wycisnąć podatków z jednej płacy ???!!!


    Czy prawodawcy wyalienowali się ze społeczeństwa ???

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Churchill dnia 2003-02-13 12:02 ]</font>

  11. #11

    Domyślnie

    sami mają ogromne domy, więc moze nie nałożą sobie pętli na głowę ? ale jak ich znam, to pewnie wymyślą jakieś zwolnienia z podatku dla siebie i pociotków...

  12. #12

    Domyślnie

    Nigdy nie wychodziłem na ulicę, ale w tym przypadku trzeba protestować. Zwykle dziennikarzom piszącym o tym podatku posyłam przykład teściów będących na emeryturze rolniczej. Nieruchomość zostanie wyceniona na ok 300.000 zł, podatek (ostatnio Reczpospolita zachwalała kataster w USA) 1,8% rocznie -wychodzi 5400 zł rocznie. Dla ułatwienia dodam, że emerytura rolnicza to ok 500 zł miesięcznie (netto) - rocznie 6000 zł. Gdzie tu proporcje. Aczkolwiek optymista powie, że nawet 1,8% rocznie to nie tak źle, ponieważ do dyspozycji pozostaje jeszcze 600 zł rocznie

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: marek13 dnia 2003-02-13 11:32 ]</font>

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: marek13 dnia 2003-02-13 11:32 ]</font>

  13. #13

    Domyślnie

    Czy podatek katastralny ma być płatny co roku???? czy też jednorazowo? 1% wartośći nieruchomości rocznie to chyba lekka przesada?

  14. #14

    Domyślnie

    pytanie jeszcze, kto będzie wyceniał nieruchomość, i jaka za to będzie opłata?
    Dawno w Polsce nie było powstania
    - kosę obsadzoną na sztorc tanio kupię

  15. #15

    Domyślnie

    Cóś mi się wydaje, że będą niezłe przekręty z tymi wycenami. Prawidłowa cena nieruchomości = cenie, jaką kupujący jest w stanie za nią zapłacić. A kto to sprawdzi?

  16. #16

    Domyślnie

    On 2003-02-13 12:25, radex wrote:
    Cóś mi się wydaje, że będą niezłe przekręty z tymi wycenami. Prawidłowa cena nieruchomości = cenie, jaką kupujący jest w stanie za nią zapłacić. A kto to sprawdzi?
    Rzeczoznawca na Twój koszt, jeśli nie zgodzisz się z wyceną zaproponowaną odgórnie.

  17. #17

    Domyślnie

    Jestem pewien że przez dłuuugi czas nic z tego nie wyjdzie,
    jest to kolejne "przybliżenie" do tego tematu.
    Krótko: "siano w głowie" pomysłodawcy stawki do 1.8% w naszych
    realiach, a dla części odbiorców niepotrzebny "skok ciśnienia".
    Róbmy swoje!
    -------
    Artur

  18. #18

    Domyślnie

    Marek13 - bardzo dobry przyklad. A moze rzad po prostu slucha wytycznych z Brukseli a tam sa swiadomi ze tysiace dziadkow na wsi nie bedzie w stanie zaplacic katastru i dzieki temu przejma ich domy na skarb panstwa a pozniej byc moze - beda mogli je odzyskac wysiedleni z nich Niemcy..?
    Nie spodziewalem sie ze partia socjaldemokratyczna (sic!) bedzie chciala wykolowac biednych dziadkow na wsi...

    D.

    <font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Dave dnia 2003-02-13 12:40 ]</font>

  19. #19

    Domyślnie

    Z wycenami to jest tak, wiem z własnego doświadczenia, sprzedałam mieszkanie za 130 tys.zł po kilku miesiącach dostałam wezwanie do US w celu dokonania dopłaty do podatku od zakupionego meszkania.
    Problem w tym, że ja sprzedałam a nie kupiłam. Dla US jednak nie ma znaczenia, kto zapłaci sprzedający czy kupujący. Wyjaśniono mi, że takie mieszkania w agencji nieruchomości są wyceniane na 160 tys.
    Moje wyjaśnienie, że towar wart jest tyle, za ile znajdzie się kupiec, nie trafiło do pań. Obawiam się, że z wysokością podatków będzie dokładnie tak samo - bezprawie w majestacie prawa.

  20. #20
    Guest

    Domyślnie

    A jak mówiłem na prawo i lewo zeby głosować na J. Korwin-Mikkego toście się wszyscy pukali w czoło. No to Was teraz będą czerwone pijawki pukać po dupie. Tym złodziejom nigdy za dużo.

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony