dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    bomble

    Zarejestrowany
    Aug 2005
    Posty
    8

    Domyślnie Jak uzyskać służebność od sąsiada?

    Witam, mam problem z uzyskaniem służebności drogi od sąsiada (jednego z dwóch, przy czym drugi udzielił jej notarialnie bez problemu). Kochany sąsiad ma dawny uraz do mojej rodziny i postanowil utrudnić mi proces budowlany. Sytuacje wygląda następująco: rząd działek, każda przeznaczyła 10m krótszego boku na drogę; moja działka jest w środku, za nią jest kilka działek, do których sąsiedzi MOGĄ dojeżdzać-otrzymali pozwolenie. Dodam, że w posiadaniu gruntu jestem krócej niż 20 lat, więc nie przysługuje mi prawo służebności przez zasiedzenie. Z tego co wyczytałem w Internecie pozostaje mi droga sądowa, przy czym sąd przychyli się do mojej prośby, gdyż jest to jedyna droga dojazdowa. Rodzi się kilka pytań:
    1. Czy jest inne wyjście (zakładam, że nie przekonam Mr. Sąsiada)
    2. Ile czasu może potrwać sprawa sądowa?
    3. Zakładam, że sąd udzielił mi służebności - sąsiad siada przed telewizorem, ogląda Rozmowy w Toku i stwierdza, że życie jest nie fair - i wymyśla: "pierwsze śliwki robaczywki" - tym razem się nie udało to wymyślę, ha, że granica nie przebiega jak powinna.
    Co wtedy? Posiadam mapę geodezyjną uaktualnioną miesiąc temu, która została wprowadzona oficjalnie do gminnego archiwum map.
    4. Co jeszcze sąsiad może mi wymyślić (mam warunki zabudowy, będę się starać o pozwolenie na budowę) ?

  2. #2

    Domyślnie

    Ad 1 Ja bym zrobił wszystko żeby się dogadać - patrz niżej
    Ad 2 Parę miesięcy albo paręnaście lat - są przykłady
    Ad 3 Wrogi sąsiad zawsze może coś wymyślić, nawet coś asurdalnego, ale często tak jest, że niełatwo wytłumaczyć, że nie jest się wielbłądem. Jak gość ma dużo czasu i złych chęci, walka z nim może kosztować bardzo wiele zdrowia, czasu i pieniędzy
    4. Może np. żądać dopuszczenia do postępowania w sprawie Twego pozwolenia na budowę i bruździć na wszelkie sposoby, żebyś nie miał prawomocnego pozwolenia przez parę lat.
    Tomasz M.

  3. #3

    Domyślnie

    Ze względu na dobrosąsiedzkie stosunki korzystniejsza jest zawsze ugoda niż proces sądowy. Jednak w przypadku ewidentnej złej woli i postawy „nie, bo nie” sąsiada konflikt winien rozstrzygnąć ktoś trzeci – czyli sąd. Oczywiście sąsiad może składać skargi do NSA, jednak musi liczyć się z przepadkiem wpłaconej kaucji, jeżeli jego skarga nie ma uzasadnienia.

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZA DORADCZYNI OD SPRAW WSZELAKICH Avatar Majka
    Zarejestrowany
    Nov 2001
    Skąd
    Żbik
    Posty
    17.439
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    Sąsiad może skutecznie uniemożliwić prace budowlane.
    Sprzedaj tą działkę

  5. #5

    Domyślnie

    Złośliwy sąsiad może trochę napsuć Ci krwi i opóźnić roboty. Jednak nie powinieneś się tak łatwo poddawać. Owszem, może się odwołać, ale jeśli odwołanie będzie absurdalne to urząd raczej nie będzie sprawy ptrzewlekał. Może skarżyć dalej - do sądów administracyjnych - ale z racji, że tu najczęściej trzeba za to płacić, raczej zrezygnuje.

  6. #6
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    bomble

    Zarejestrowany
    Aug 2005
    Posty
    8

    Domyślnie

    Dziękuję za odpowiedzi. Chyba przeznaczę przyszły rok na walkę z sąsiadem i zbieranie funduszy. Zastanawiam się jakie wynagrodzenie może zasądzić sąd na rzecz sąsiada ustanawiając drogę konieczną. Słyszałem, że jest to mniej więcej równowartość podatku płaconego za fragment działki przez którą poprowadzona będzie droga konieczna. Czy to prawda?
    Przy okazji: w tym roku odnawiałem granice w archiwum map w gminie (przez uprawnionego geodetę), ale nie było okazania granic i spisania protokołu z sąsiadem. Czy może on teraz żądać rozgraniczenia działek (na mój koszt, oczywiście)?

  7. #7
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    ruhh

    Zarejestrowany
    Nov 2016
    Skąd
    Śląsk
    Kod pocztowy
    42-600
    Posty
    56

    Domyślnie

    Witam, jak sytuacja autora ?

  8. #8
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.275

    Domyślnie

    Cytat Napisał bomble Zobacz post
    Przy okazji: w tym roku odnawiałem granice w archiwum map w gminie ?????????(przez uprawnionego geodetę), ale nie było okazania granic i spisania protokołu z sąsiadem. Czy może on teraz żądać rozgraniczenia działek (na mój koszt, oczywiście)?
    ???????? Emerytem jezdem, lecz nie wiem co to takiego odnawiałem granice w archiwum map w gminie?

    Nie było okazania granic i spisania protokołu z sąsiadem.
    To znaczy że nic nie było wykonane, oprócz wydanych pieniędzy - po próżnicy.

    Postępowanie rozgraniczeniowe wszczyna się w przypadku sporu co do przebiegu granic. O ustanowienie służebności występuje się do sądu, gdy sąsiadowi rozumu brak.

    Szkoda zdrowia , twojego. Ustąp, sprzedaj działkę czterem łysym z czarnego auta.
    Sąsiad gorzko pożałuje że nie gadał z tobą po dobroci.
    Gwałt niech się gwałtem odciska.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony