Moja już tydzień temu wyfrunęła na balkon. Jedna gałązka całkiem ołysiała, ale była złamana.
Pewnie też nie przetrzyma.
Moja już tydzień temu wyfrunęła na balkon. Jedna gałązka całkiem ołysiała, ale była złamana.
Pewnie też nie przetrzyma.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNasza poświąteczna choinka,(ok.120cm,w donicy), nadal stoi w pełnym rynsztunku i właściwie nie wiemy ,co z nią zrobić. Sądziliśmy,że postoi sobie trochę i wyląduje w śmietniku, a tu niespodzienka: choinka rośnie! Ma nowe gałązki ok.10-12 cm na czubku,mnóstwo mniejszych i stale pojawiaja się nowe pączki.Po prostu wiosna.Cierpliwie czekać do marca,a może dłużej?Jeśli ją teraz wystawimy na dwór pewnie zmarznie.Stare igły trochę się sypią.Co robić?
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie moglo byc gorzej
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUstaw w najchłodniejszym, ale jasnym miejscu domu.
Podlewaj regularnie i wystaw na dwór, na stałe, dopiero gdy miną przymrozki wiosenne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja swoją wystawiłam na balkon tak ok. 6-7 stycznia co prawda nie wypuszczała żadnych przyrostów ciekawe, czy coś z niej będzie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNasza choinka była zakupiona w donicy, nie wykopywana z gruntu i nie przesadzana na okolicznosc świąt.
Stała na tarasie ( nadal stoi), wystrojona jak dziewucha na jarmark. Podczas mrozów , jej plastikową donice owinełam tekturą. Chyba musze ja podlac w stosownym czasie, tylko kiedy?
Stoi na dworze, ale pod dachem.
Koh3 (1) Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTu chodzi o temperaturę wokół korzeni. Przy takich mrozach tektura niewiele pomoże.
Podlewanie też bez senu - wszystko zamarznięte na amen.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW ogrodzie - czyli w gruncie. Na głębokości 1,5 m temp. gruntu to 4 stopnie powyżej zera. Fakt wykorzystywany przy GWC.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtak napisalam wczesniej, co znaczy: choinka od swojego początku zyła w donicy, wg. zapewnien Pani Ogrodniczki, oczywiscie rzecz nie do sprawdzenia, bo kiedyz był jej początek? Ale w ogrodzie u pani sporo duzych choinek tak rosnie. Widzialam latem.nie wykopywana z gruntu i nie przesadzana na okolicznosc świąt
Koh3 (1) Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle latem nie było mrozu (chyba się nie mylę )Napisał joaniko
Jeżeli te "choinki" stały u Pani Ogrodniczki w donicach (pojemnikach) bez należytego zabezpieczenia to zmarzły im korzenie w czasie silnych mrozów, które wystąpiły tej zimy.
Częściami rośliny, najbardziej wrażliwymi na niskie temperatury, są korzenie.
O ile części nadziemne wytrzymają np. 25-30 stopniowy mróz to korzenie przemarzają np. przy temperaturze minus 10 stopni.
I tyle w tym temacie
..
Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwłóknina nie pomoże jak na dworze pół miesiąca -20 stopni.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych