dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 3
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 45
  1. #21
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) DOBRY DUSZEK FORUM...ŻÓŁTA KARTKA!!!!KOMTUR MAZURSKI - napisał "Wrócę"...FORUMOWY MISTRZ PIÓRANAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃUŚMIECH FORUMFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar tomek1950
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    14.233
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    247

    Domyślnie

    Moja już tydzień temu wyfrunęła na balkon. Jedna gałązka całkiem ołysiała, ale była złamana.
    Pewnie też nie przetrzyma.

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    Moja się trzyma , ale stoi jeszcze w garażu

  3. #23

    Domyślnie Poświateczna choinka i co dalej?

    Nasza poświąteczna choinka,(ok.120cm,w donicy), nadal stoi w pełnym rynsztunku i właściwie nie wiemy ,co z nią zrobić. Sądziliśmy,że postoi sobie trochę i wyląduje w śmietniku, a tu niespodzienka: choinka rośnie! Ma nowe gałązki ok.10-12 cm na czubku,mnóstwo mniejszych i stale pojawiaja się nowe pączki.Po prostu wiosna.Cierpliwie czekać do marca,a może dłużej?Jeśli ją teraz wystawimy na dwór pewnie zmarznie.Stare igły trochę się sypią.Co robić?
    Nigdy nie jest tak źle, żeby nie moglo byc gorzej

  4. #24

    Domyślnie

    Skoro stoi już tak długo wdomu (ok. 20 stopni) i ruszyła, to ani mowy nie ma o wystawieniu na dwór. To tak jakby człowiek był w domu w sweterku ( te 20 stopni) i wyszedł w tym sweterku na dwór. Za długo stała w domu. Choinki w donicach w domu to max do Trzech Króli, a potem do piwnicy.

  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Napisał mirawoj
    Skoro stoi już tak długo wdomu (ok. 20 stopni) i ruszyła, to ani mowy nie ma o wystawieniu na dwór. To tak jakby człowiek był w domu w sweterku ( te 20 stopni) i wyszedł w tym sweterku na dwór. Za długo stała w domu. Choinki w donicach w domu to max do Trzech Króli, a potem do piwnicy.
    Tylko trzeba miec tę piwnicę Więc teraz pomieszkac z choinka do wiosny ,a potem? Czy ona ma jakieś szanse? Chyba zamieszczę jej fotkę-śmiesznie wygląda.
    Nigdy nie jest tak źle, żeby nie moglo byc gorzej

  6. #26
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Ustaw w najchłodniejszym, ale jasnym miejscu domu.
    Podlewaj regularnie i wystaw na dwór, na stałe, dopiero gdy miną przymrozki wiosenne.

  7. #27
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar yuka
    Zarejestrowany
    Sep 2008
    Posty
    5.169
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    33

    Domyślnie

    A ja swoją wystawiłam na balkon tak ok. 6-7 stycznia co prawda nie wypuszczała żadnych przyrostów ciekawe, czy coś z niej będzie

    Jakże piękny jest człowiek, kiedy jest człowiekiem

    galeryjka


  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Napisał yuka
    A ja swoją wystawiłam na balkon tak ok. 6-7 stycznia co prawda nie wypuszczała żadnych przyrostów ciekawe, czy coś z niej będzie
    Korzenie na pewno zmarzły podczas obecnych mrozów.
    ..
    Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
    Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć

  9. #29

    Domyślnie

    ustaw ja gdzieś w domu,a na wiosnę na dwór/balkon
    będzie jak znalazł na drugi rok

  10. #30

    Domyślnie

    ja mam inny problem
    mam choinkę bez korzeni stoi w wodzie i żyje
    ostatni raz kupiłam taką choinkę,następnym razem kupię w doniczce

  11. #31

    Domyślnie

    Nasza choinka była zakupiona w donicy, nie wykopywana z gruntu i nie przesadzana na okolicznosc świąt.
    Stała na tarasie ( nadal stoi), wystrojona jak dziewucha na jarmark. Podczas mrozów , jej plastikową donice owinełam tekturą. Chyba musze ja podlac w stosownym czasie, tylko kiedy?
    Stoi na dworze, ale pod dachem.
    Koh3 (1) Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę

  12. #32
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Tu chodzi o temperaturę wokół korzeni. Przy takich mrozach tektura niewiele pomoże.
    Podlewanie też bez senu - wszystko zamarznięte na amen.

  13. #33

    Domyślnie

    Elfir,
    korzenie zamarzły, tak sądzisz?
    czy to grozi zgubą dla drzewka? ma ze 2 m. Z donicą.
    cos rozsądnego moge zrobic?
    dzis jest +1
    Koh3 (1) Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę

  14. #34
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    teraz to już po ptokach... Ale spróbuj, podlewaj.

  15. #35

    Domyślnie

    Próbowałam sie dodzwonic do Pani Ogrodniczki, od której kupiłam choinkę. Przeciez ona ma takie u siebie w ogrodzie. Czyzby wszystkie miały zginac tej zimy?
    Koh3 (1) Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę

  16. #36
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    W ogrodzie - czyli w gruncie. Na głębokości 1,5 m temp. gruntu to 4 stopnie powyżej zera. Fakt wykorzystywany przy GWC.

  17. #37

    Domyślnie

    nie wykopywana z gruntu i nie przesadzana na okolicznosc świąt
    tak napisalam wczesniej, co znaczy: choinka od swojego początku zyła w donicy, wg. zapewnien Pani Ogrodniczki, oczywiscie rzecz nie do sprawdzenia, bo kiedyz był jej początek? Ale w ogrodzie u pani sporo duzych choinek tak rosnie. Widzialam latem.
    Koh3 (1) Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę

  18. #38

    Domyślnie

    Cytat Napisał joaniko
    nie wykopywana z gruntu i nie przesadzana na okolicznosc świąt
    tak napisalam wczesniej, co znaczy: choinka od swojego początku zyła w donicy, wg. zapewnien Pani Ogrodniczki, oczywiscie rzecz nie do sprawdzenia, bo kiedyz był jej początek? Ale w ogrodzie u pani sporo duzych choinek tak rosnie. Widzialam latem.
    Ale latem nie było mrozu (chyba się nie mylę )
    Jeżeli te "choinki" stały u Pani Ogrodniczki w donicach (pojemnikach) bez należytego zabezpieczenia to zmarzły im korzenie w czasie silnych mrozów, które wystąpiły tej zimy.
    Częściami rośliny, najbardziej wrażliwymi na niskie temperatury, są korzenie.
    O ile części nadziemne wytrzymają np. 25-30 stopniowy mróz to korzenie przemarzają np. przy temperaturze minus 10 stopni.
    I tyle w tym temacie
    ..
    Pozwólcie roślinom spokojnie rosnąć, bez cudowania i zbędnych wynalazków !
    Nie udzielam już porad na priv. Proszę do mnie nie pisać i nie przesyłać zdjęć

  19. #39

    Domyślnie

    A my naszą pierwszą żywą choinkę wystawiliśmy zaraz po świętach na dwór. Owinęłam i doniczkę i drzewko włókniną, żeby ustrzec od mrozów i móc posadzić jako pierwsze drzewko w nieistniejącym jeszcze ogrodzie.

    I co?

    Przyjechali panowie po śmieci i ją razem zgarnęli. Bo akurat stała obok śmietnika

  20. #40
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    włóknina nie pomoże jak na dworze pół miesiąca -20 stopni.

Strona 2 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony