Będąc na Budmie widziałem ścianę z pustaków silikatowych ocieploną styropianem metodą lekką mokrą której ostateczne wykończenie, zamiast tynku cienkowarstwowego, stanowiły silikatowe płytki elewacyjne łupane. Mają one wymiary 250*65* i są grubości 10, 20 lub 30. Ta którą widziałem była akurat 30 mm. W związku z tym mam pytanie do Muratora. Czy tak wykonana ściana nie grozi oderwaniem się płytek wraz z ociepleniem (w końcu przy grubości płytek 30 mm m2 takiej elewacji waży ok. 50 kg)? Jak należy wykonać taką ścianę. Czy styropian ma być klejony i kołkowany? Czy można zrobić to np. na wełnie lamelowej? Czy płytki wystarczy przykleić tylko klejem, czy też trzeba dawać dodatkowe kotwy do ściany nośnej? Czy elewacja taka musi stać na cokole czy też (jeśli jest tylko na klej) może wisieć w powietrzu (mam na myśli oparcie jej na listwie startowej)?
Proszę o artykuł na temat takiego wykończenia. A może ktoś z forumowiczów widział lub wie jak należy wykonać taką ścianę?