W projekcie mam cztery okna połaciowe i dach kryty docelowo dachówką. Ze względów finansowych przez jeden sezon zostawię dach kryty papą, a dachówkę ułożę dopiero po roku. I tu zaczyna się problem.
Czy wobec tego instalować okna już teraz? No ale gdy dojdzie dachówka, to trzeba będzie ponownie robić roboty blacharskie i chyba w ogóle przeinstalowywać???
Czy może poczekać z tym do przyszłego roku? No tylko co wtedy z ociepleniem - bo zamierzam ocieplać dach od razu?
Które rozwiązanie jest lepsze?
Ktoś ma jakiś pomysł? Radę?