Co można połozyc w łazience zamiast glazury w miejscach narazonych n wilgoć? Czy są jaieś materiały czy może farba (byle matowa)?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAlanta ma rację. Nie wiem jaki to typ, ale u mnie w pracy w ubikacji też mamy tapetę (jakieś 3 lata) i nic złego się jej nie dzieje, a przecież nikt w pracy nie jest tak ostrożny jak w domu i przewija się znacznie więcej osób. Dodam, że ma bardzo ładny kolorek i wzorek, więc wygląda ciepło i przytulenie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRownież polecam tapety winylowe wytłaczane. Pod takie dałem jeszcze WODER E z Atlasu który twoży taką gumowatą warstwę nieprzepuszczającą wody. Zastosowałem to tylko do okoła wanny bo podobno też nie można z tym przesadzać bościana nie oddycha. Choć wiesz - Sałata w mojej lodówce też nie oddycha i żyję. Trochę tylko drogi ale nie pamiętam ceny.
Jeszcze raz polecam tapety, choć możesz spróbować z tynkami mineralnymi (takimi maluteńkimi granulkami w najróżniejszych kolorach) ekstra efekt we wnętrzu i nawet roboty na 4 godziny tylko!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJakieś 10 lat temu w małej łazience zastosowałam płyty korkowe.W miejscach szczególnie narażonych na bezpośredni kontakt z wodą /przy wannie,nad umywalką/przykleiłam korek laminowany,na pozostałych ściankach tzw.surowy bardzo przyjemny w dotyku,dzieci nawet na golasa mogły opierać się o ścianę.Po 3 latach zmieniłam mieszkanie.Nowa lokatorka zażyczyła sobie usunięcie korka z łazienki.Usuwanie poszło bez trudu a wszystkie odzyskane płytki /te laminowane/ wykorzystałam w kuchni w nowym mieszkaniu.Te tzw."surowe" trochę się pokryszyły ale niregularne części z odzysku również wykorzystałam w kuchni na ścianach suchych.Wygląda na to,że jak dobrze pójdzie to wykorzystam te same płytki raz trzeci w nowym domu.I powiedzcie jaki materiał można tyle razy wykorzystać bez uszczerbku na jego urodzie.Jedyny mankament to cena.Acha i układanie jest dziecinnie prostą zabawą.
pozdrawiam Ewa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPolecam tynki akrylowe /uwaga nie mineralne!/. Mają taką właściwość, że jak jest sucho - ściana oddycha, jak robi się wilgotno nie przepuszczają wody. Ale nie można raczej stosować ich tam gdzie woda bezpośrednio pada na ścianę. W tych miejscach połozyliśmy standardowo płytki. Tynki mają fajną "fakturę" i super wyglądają w połączeniu z flizami.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych