Pod koniec 2001 roku kupiliśmy od właściciela działkę rolną wydzieloną z pola /które właściciel podzielił na 6 działek/. Z uwagi na to, że w Urzędzie Gminy opracowywano projekt planu zagospodarowania przestrzennego, mieliśmy nadzieję /naiwni /, że plan ten zostanie opracowany w ciągu 1,5 roku.

Niestety, w roku 2002 jedna skraga została złożona do NSA przez co sprawa przeciągnęła się prawie o rok. Projekt został ponownie opracowany i wyłożony do wglądu pod koniec 2002 roku.

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że do projektu znów zostały wniesione uwagi i wnioski, przez co sprawa przeciągnie się z pewnością minimum o pół roku a nawet dłużej.
Obawiamy się, że plany naszej budowy musimy więc odłożyć na jakiś czas. A że mieszkamy wspólnie z rodzicami musimy teraz podjąć decyzję, czy odkładamy budowę na kilka lat i kupujemy mieszkanie czy też dalej się łudzimy, że plan zostanie zatwierdzony.

Jednak zastanawiamy się też, czy na tej działce rolnej możemy wybudować oficjalnie budynek gospodarczy / parter naszego docelowego projektu/ w którym tak naprawdę moglibyśmy zamieszkać.

Jakie są warunki postawienia takiego budynku na działce rolnej?

Czy z tej sytuacji nie ma wyjścia i musimy czekać?
Pomóżcie!!!!