dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie

    co sądzicie na jej temat?
    jakieś doświadczenia?
    mam do wyboru cementówkę BRAASa i wlaśnie IBFu.
    w sklepie mi powiedzieli, ze są porownywalne jakością.
    Braasa to znam, wiadomo-dobry jak jasna cholera, ale IBF?
    proszę o komentarze, bo czas nagli, a wiosna idzie.....
    oorbus

  2. #2
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Czosnek

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    7

    Domyślnie

    Mam na dachu dachówkę IBF.
    Większość ludzi nie pozna czy to Brass czy IBF.
    Z doświadczeń moich jak i zaprzyjaźnionych dekarzy muszę stwierdzić, że jakościowo jest troszeczkę gorsza od Brassa - łamią się podczas transportu rogi, niedokładne przylegają do siebie.
    Przekonała mnie jednak cena - kiedy kupowałem była o ok. 15% mniejsza niż Brassa (z b. wysokimi rabatami).
    Dodatkowo nie miałem najmniejszych kłopotów z wymianą uszkodzonych i zwrotem niewykorzystanych dachówek.

  3. #3

    Domyślnie

    dzięki Czosneczku!
    mi wyobraź sobie dali cenę wyższszą niż na Braasa, stąd były moje wątpliwości.
    no, mam jeszcze troszkę czasu na dumanie.
    Pozdrowienia
    oorbus

  4. #4

    Domyślnie

    Sasiad ma IBF, po 4 latach, ma kolor zielony a nie czerwony.

  5. #5

    Domyślnie

    czyli raczej nie kupować.
    tylko dlaczego jest droższa od Braasa?
    hej

  6. #6
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Nie jest droższy tylko ci sprzedawca namieszał

    Braas dachówka podstawowa (Grecka, Coral i Celtycka) kosztuje 2.46, a IBF 2.35 Kształtki kosztują podobnie. IBF daje transport "gratis" u Braasa płacisz za HDS'a. Reszta zależy od rabatów. Gość pewnie ma układ z Braas'em lepszy niz z IBF'em.

    A tak się składa, że akurat wracam z rozmowy w kolejnej firmie. Ci dla odmiany namawiali mnie na Euronit'a (który wcześnij inni gorąco mi odradzali). Że niby twardszy. Na wszystkie cementowe (Braas, IBF, Euronit, Unibet) jest 30 lat gwarancji. Ceny, a właściwie koszt dachu z transportem i całą resztą są na tyle podobne, że nie powinno się tym kierować. I teraz (przynajmniej ja) mam zagwozdkę. Bo poza Unibetem każdą cementową ktoś już mi zachwalał jako najlepszą. A czas składania zamówienia zbliża się nieubłaganie
    Jasiu

  7. #7

    Domyślnie

    Jasiu,
    to były 2 różne firmy. jedni handluja Braasem, drudzy IBF.
    braas ma transport gratis, i IBF też.
    i co ty na to?

  8. #8

    Domyślnie

    Ja już mam BRASSa, chociaż zastanawiałem się również nad Unibetem. Ale ostatecznie cena końcowa przemawiała za BRASSem. Co do IBF to wiem tylko, że dekarze zakładający dachówkę tej firmy na takim samym domu jak mój narzekali na jej kruchliwość a BRASSa zachwalali.

  9. #9

    Domyślnie

    Moi rodzice maja Brassa na dachu 6 lat i od strony polnocnej tez im zdazyla zzieleniec. co do twardosci to fakt mozna poniej swobodnie chodzic bez obawy ze popeka.

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Jasiu

    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    2.099
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Ekipa dekarzy stwierdziła, że najtwardsze są Euronity (Panie na Euronitach to się fleksa gotuje) i te polecają. Potem Braasy, IBF'y, a najmniej Unibety.

    IBF ma transport gratis, Euronit i Braas za pieniądze.
    Coś tam jeszcze gadali o kaucji za palety i różnicach w cenach akcesorii. Generalnie jak się podliczy koszty to zdaniem onych dekarzy, wyjdzie bardzo podobnie.

    Wszystkie mają gwarancje 30 lat (ale nie na kolor ) Zalecane jest co 1-3 lata zmyć dach myjką ciśnieniową i spryskać jakimś preparatem (impregnat ? glono i grzybobójczy ?). Dotyczy to wszystkich dachów (ceramicznych też). Im bliżej lasu lub im bardziej zanieczyszczone powierze tym częściej

    To tyle jeśli chodzi o ranking cementowych. Jednym słowem brać co się komu podoba i co tańsze. Za naszego życia nic już z tym dachem robić nie będzie trzeba.

    PS. W mojej okolicy stoją domy z niemiecką przedwojenną dachówką cementową. Kolor już dawno straciły (ładnie mówiąc są omszałe, malkontent stwierdziłby: poszrzałe i zzieleniałe). Nieprzekładane od nowości - przetrwały ponad 70 lat w tym "wojne światowe" po drodze.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony