No jakoś oklasków za podjęcie życiowej decyzji w sprawie pompu ciepła sie nie doczekałam
, ale za to sypnęły się pytania na priva. Odpowiadam hurtem, bo się powtarzały.
Ceny pomp i wszystkiego do niej są wyrażone w SEK i dlatego właśnie mam nadzieję, że kaczka w buraczkach, a raczej w tym wypadku buraczki, nie narozrabiają w najbliższym czasie i złotówka nie straci na wartości.
Nie sprawdzałam obecnie nam panującego kursu SEK, ale razem z cennikiem dostałam informację, że wynosi on 0,42 zł. I tego się trzymaliśmy przeliczając ceny. A oto wyniki przeliczeń:
20 370 zł - pompa, kolektor i zbiornik wody kotłowej
1 470 - dodatkowa spirala do zbiornika, do której podłączymy kolektor słoneczny i kominek
1134 - regulator pogodowy (ewentualnie)
2000 zł - montaż i uruchomienie.
Zakopanie kolektora we własnym zakresie.
Współczynnik nie mniejszy niż 3,3, w zależności od wielu czynników. I tak też zeznawał odwiedzony przez nas użytkownik pc, potwierdzał to też Roland.
O zasadzie działania nie będę się rozpisywała, bo wszystko można na stronie Thermogolvu znaleźć.
Podłogówkę może nam zrobic każdy, kogo zatrudnimy, jednak poważnie zastanawiamy się nad zatrudnieniem "ich" fachowca. No chyba, że ktoś nam poleci godnego zaufania speca z Krakowa, w dodatku tańszego. "Nasz" hydraulik nie wzbudził pod tym względem zaufania - odnieśliśmy wrażenie, że zbyt dużego doświadczenia w tej akurat materii nie ma.