Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Wręcz przeciwnie, zanosi się na duży wydatek.

[braza]

Usiądę obok Osi, coby Jej smutno nie było też z popcornem (choć nie lubię, Osia doceń)

[Moose]

Doceniam Brazuniu

[Agduś]

Posiedziałabym z Wami, ale muszę lecieć zadania sprawdzać i oceniać.

[Moose]

[EZS]

kupujecie dom czy mieszkanie?


Ja na razie zamówiłam sobie czytnik eboków, wydatek mniejszy ale też się cieszę. W komplecie mam tam 700 książek! Ciekawe jakich... Uczta przede mną.

[Agduś]

Mieszkanie.
Czytaki mamy w domu trzy. Pierwszy Weronika kupiła sobie lata temu, kiedy była w NY i skończyły jej się książki. Oczywiście mogła kupić w polskiej księgarni, ale musiała się liczyć z wagą bagażu. Drugi Małgo dostała jako nagrodę w konkursie literackim. Trzeci kupił sobie Andrzej. A ja wiem, że nie lubię. Znaczy jako erzac książki, kiedy nie mogę mieć prawdziwej np. w podróży, to się sprawdza, ale nadal wolę mieć w ręce papier.

[TAR]

i co na stale do Gdyni? Bedziemy sasiadkami

[Agduś]

Na razie nie na stałe, ale na zaś, zaś, zaś tak. Dlatego wybraliśmy mieszkanie z najładniejszym widokiem. Teraz ma tam mieszkać Weronika, a my z doskoku, jeśli nam fantazja przyjdzie, wpadniemy na weekend albo jakieś inne wolne. Później mamy zamiar zamieszkać gdzieś bliżej Gdyni we własnym domku na zadupiu, a do mieszkania wpadać, kiedy zatęsknimy za cywilizacją. A w końcu może na stałe.

[Moose]

O kurczątko... no to gratuluję

[wu]

super gratuluję

[Agduś]

Pochwalę się, kiedy podpiszemy umowę. Na razie zbieramy papiery do kredytu. Gdyby ktoś miał ochotę pomóc w jego wpłacaniu, to w najbliższe wakacje proponuję miejscówkę w Gdyni.

[TAR]

Agdus a nowe czy uzywane? 3-miasto jednak ciagnie

[Moose]

Ochota wprawdzie jest ale mamy małe dziecko...
Nie mniej jednak czekam, aż podpiszesz umowę i pochwalisz się nabytkiem...

[wu]

też oddam się oczekiwaniu napomknę jednakowoż że dawno nas Agduś nie straszyłaś

[Agduś]

Używane. Na nowe nas nie stać, poza tym nie było nowego z takim widokiem.
Oglądaliśmy kilka nowych, ale w cenie używanego, umeblowanego można mieć podobną powierzchnię gołego betonu bez drzwi wewnętrznych nawet. Wprawdzie jedno miało zabawny trójkątny balkon, ale widok na kontenery w porcie i ulicę wzdłuż niego. Faktem jest, że jeśli komuś nie zależy na widokach, to ta nowa inwestycja ma ładne mieszkania. Niestety w pakiecie z bachorkami, bo sami młodzi ludzie i wszędzie widać wózki oraz kolorowe rowerki w rozmiarze mini.
To ja zdecydowanie wolę używane, umeblowane, z widokiem i świętym spokojem w pakiecie. Do plaży prawie 4 km., ale są autobusy, ścieżka rowerowa albo spacer pomiędzy ogródkami działkowymi. Bliżej jest na bulwar, ale nie mierzyliśmy, jak daleko.

[wu]

ale fajnie będzie

[EZS]

Ale ten widok to faktycznie na morze? To bardzo zazdroszczę. Co prawda Gdynia to nie pełne morze, ale zawsze woda
Jednym słowem powoli przesuwacie się w kierunku wylotu na Skandynawię



Co do czytnika- to jest przymus. Nie mam już miejsca na książki, ledwie się z zawodowymi mieszczę. Przeszłam na ebooki.

[braza]

To mogę teraz się przyznać, że wiedziałam już, gdy siadałam obok Osi ale się nie przyznawałam
Jakbyście się wybierali podpisać to umowę to będzie po drodze (zawsze jest)

[Agduś]

Pewnie, że będzie po drodze.
Widok z okna pokoju i z balkonu przy dużym pokoju jest na Gdynię, te zalesione górki, port i jeśli się popatrzy w lewo, kawałek Zatoki. Z kuchni i trzeciego pokoju widać działki, kawałek Zatoki i Hel. Zresztą poszukajcie ulicy Turkusowej, to zobaczycie na mapie, co może być widać z ósmego piętra.