dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 11
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 216
  1. #21
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Rezi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Poznań
    Posty
    4.238

    Domyślnie

    raczej nie
    wiem ze z paleniem łatwiej ... czasami mówimy sobie bo ja to lubię

    po 3 tygodniach papierosy mi śmierdzą , w płucach mniej charczy ...... budujemy domy za 200-300 tys, zaciągamy kredyty na 20 lat i robimy wszystko by mieszkac w nim jak najkrócej
    Pozdrawiam
    Rezi
    ----------------------------------------------------------------------------------------
    Historia kołem się toczy

  2. #22
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Aggi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Middle of... :-)
    Posty
    4.443
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    27

    Domyślnie

    a wiecie, ja sie zaczęłąm poważnie bać nowotworu
    może to głupie, ale paląc "na gumę do żucia" na pewno połykałam sporą dawkę toksyn, kilka miesięcy temu na raka żołądka umarł mój wspaniały kumpel (też palacz) i właściwie od tego momentu zaczęłam sie nad tym wszystkim nieco bardziej zastanawiać.....
    fiu, fiu, fiu, fiufiuuu ( a to jest pogwizdywanie z Kill Bill'a )

  3. #23

    Domyślnie

    no właśnie taką argumentację słyszę
    będziesz się budować, po co wydajesz kasę na fajki.
    Masz dzieci, chyba nie chcesz ich osierocić?

    Argumenty jak najbardziej racjonalne, tylko czemu jak zacznie się ssanie to ręka idzie automatycznie do kieszeni?

    Rezi, podziwiam determinację

  4. #24

    Domyślnie

    Aggi
    też się zacząłem tego obawiać.
    Jak przedtem nigdy nie miałem obaw, żeby iść zrobić rentgena, tak dzisiaj gdyby mi kazali zrobić, to bym poszedł z duszą na ramieniu.

  5. #25
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Rezi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Poznań
    Posty
    4.238

    Domyślnie

    Cytat Napisał Acidtea
    no właśnie taką argumentację słyszę
    będziesz się budować, po co wydajesz kasę na fajki.
    Masz dzieci, chyba nie chcesz ich osierocić?

    Argumenty jak najbardziej racjonalne, tylko czemu jak zacznie się ssanie to ręka idzie automatycznie do kieszeni?

    Rezi, podziwiam determinację
    polecma plastry nie NICORETTE a NIQUITIN - lepsze
    mozesz kupic jedną sztukę , wystarcza na 24 godziny,
    przyklej sobie jak wstaniesz , po 1 godzinie nie będziesz czuc głodu
    następnego dnia rano poczujesz się lepiej

    najgorzej zacząć
    Pozdrawiam
    Rezi
    ----------------------------------------------------------------------------------------
    Historia kołem się toczy

  6. #26
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar selimm
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Posty
    6.216

    Domyślnie

    no rzucac te palenie- doły społeczne
    Taki stary jestem
    a nic kurw@ nie zmądrzałem -

  7. #27
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar 1950
    Zarejestrowany
    Feb 2006
    Skąd
    Bieruń
    Posty
    8.119

    Domyślnie

    tak właśnie
    ja też byłem dołem
    ale dopiero nie palę 20 lat, a były czasy krótko gdy paliłem sam 60-80 szt. dziennie
    rzucałem też kilka razy i nie paliłem, raz nawet pół roku , ale głupi zawsze myślałem, nie palisz tak długo, dobry jesteś, to jak jednego zapalisz to nic się nie stanie i zawsze potem zaczynałem palić znowu ,
    dopiero jak chciałem się budować, powiedziałem sobie, jak załatwię działkę to rzucam palenie,
    udało się
    ale przestroga dla innych, nie postępować podobnie jak ja

  8. #28
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    rrmi

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    18.501

    Domyślnie

    Cytat Napisał Rezi
    polecma plastry nie NICORETTE a NIQUITIN - lepsze
    mozesz kupic jedną sztukę , wystarcza na 24 godziny,
    przyklej sobie jak wstaniesz , po 1 godzinie nie będziesz czuc głodu
    następnego dnia rano poczujesz się lepiej

    najgorzej zacząć
    Rezi czy tylko tymi plastrami sie wspierasz?

    Od siebie dodam , ze rzucilam juz raz -przed zajsciem w ciaze .Zaraz jak przestalam karmic zaczelam palic .
    Kombinuje jakby tak na stale zerwac te uzaleznienie .
    Wstydze sie za siebie jak stoje na winklu i pale .W domu tego nie robie na szczescie.Nie mniej moja silna wola jest strasznie slaba
    Na kazdym zdjeciu jestem z papierosem
    To obrzydliwe.

    Zazdroszcze Ci Rezi decyzji i bede Ci kibicowala.

  9. #29

    Domyślnie

    selimm
    a co z dochodami budżetu?

  10. #30

    Domyślnie

    rrmi
    To znaczy palisz w pracy a po pracy już nie?
    Mam kolegę w pracy, który jak już jest w domu nie pali. Nie potrafię go zrozumieć. Jak już nie pali powiedzmy 16 godz. z 24, to jakim cudem smakują mu te papierosy?
    Po tych kilkunastu godzinach niepalenia to i nie smakują i zawroty są.

  11. #31

    Domyślnie

    Rezi
    A co z sytuacjami, gdzie zwykle paliłeś? Np. po porannej kawie, albo po jedzeniu? To już taki nawyk się u mnie zrobił.
    Jakieś plastry i gumy są w domu, ale jeszcze nie używane.

  12. #32

    Domyślnie

    A co z sytuacjami, gdzie zwykle paliłeś? Np. po porannej kawie, albo po jedzeniu? To już taki nawyk się u mnie zrobił.
    Jakieś plastry i gumy są w domu, ale jeszcze nie używane.[/quote]

    Mnie tak bardzo kawa kojarzyła się z papierochem że przez prawie miesiąc nie piłam kawy.
    Do tego jeszcze nigdy nie paliłam w mieszkaniu zawsze wychodziłam z kawką i najczęściej gazetą/książką na balkon na 10-cio minutowego papierocha jak łatwo policzyć 10papierosow dziennie *10min to ok. 1,5h.
    I tyle nagle czasu mi przybyło przez pierwsze 2 miesiące dom lśnił, a teraz choć nadal nie palę to gdzieś mi te 1,5h uciekło.
    Kluczem do sukcesu jest motywacja

  13. #33
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... ŻĄDŁO FORUM Avatar selimm
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Posty
    6.216

    Domyślnie

    Cytat Napisał Acidtea
    selimm
    a co z dochodami budżetu?
    a co z wydatkami na leczenie rakowcow ???
    Taki stary jestem
    a nic kurw@ nie zmądrzałem -

  14. #34
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Rezi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Poznań
    Posty
    4.238

    Domyślnie

    rrmi próbowałem wielu dopalaczy łacznie z ZYBANEM
    gumy do zucia pozostawiaja smak papierosów - paskudztwo
    male drazetki pod język (nowość reklamowana) - czuję się jakbym miąl ząbę w ustach po 10 dziennie maiałem bóle żoładka
    po zybanie - byłem za spokojny i problemy z prowadzeniem samochodu , plastry Nicorette - do d...y za słabe i nic nie daja
    plastry NIQUITIN - działają rewelacyjnie przez 24 godziny, zakładam rano i nastepnego dnia budzę się bez głodu nikotynowego a wiemy ze od porranego papierosa z kawa wszyscy zaczynaliśmi.

    danap Do tego jeszcze nigdy nie paliłam w mieszkaniu zawsze wychodziłam z kawką i najczęściej gazetą/książką na balkon na 10-cio minutowego papierocha
    oooo nie lubie palic w mieszkaniu ( żona nie pali ) więc poranna prasa na kawką i papieroskiem na balkonie, domena wszystkich palaczy ? letem było ok ale przy -20 tyłek przymarzał do krzesełka. teraz jak sasiad pali na balkonie i mam otwarte okno czuje jak te papierochy śmierdzą.

    Acidtea
    A co z sytuacjami, gdzie zwykle paliłeś? Np. po porannej kawie, albo po jedzeniu? To już taki nawyk się u mnie zrobił.
    no cóż ... miło było zapalic po dobrym obiedzie ....... teraz jak ktos pali chce mi się rzy.....ć tak samo papieros przy kawie a dopiero nie palę 3 1/2 tygodnia - kawa smakuje jakoś inaczej - intensywniej
    Pozdrawiam
    Rezi
    ----------------------------------------------------------------------------------------
    Historia kołem się toczy

  15. #35
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    inwestor

    Zarejestrowany
    Nov 2002
    Posty
    4.521

    Domyślnie

    Cytat Napisał Acidtea
    Rezi
    A co z sytuacjami, gdzie zwykle paliłeś? Np. po porannej kawie, albo po jedzeniu? To już taki nawyk się u mnie zrobił.
    Jakieś plastry i gumy są w domu, ale jeszcze nie używane.
    Właśnie w ten sposób ja sie odzwyczaiłem. Nie przez unikanie tylko prowokowanie takich sytuacji. Na zasadzie przekory - napiję się kawy i własnie nie zapalę. W połowie kawy odechciewało mi sie papierosa. Takie same sytuacje np. inni palą ok. ja też z nimi idę pogadam ale własnie nie zapalę. Po miesiącu na trwałe sie oduczyłem palić i mnie nie ciagnie , nie przeszkadza jak inni pala i na spoko mogę się napić kawy czy piwka. Cała sztuka to tylko wytrzymać ten miesiac.
    Pozdrawiam

  16. #36

    Domyślnie

    selimm
    no kurde nie pomyślałem o tym.
    Musiałeś zaraz znalezć kontrę

  17. #37

    Domyślnie

    nie wiem czy dobrze robię ale zaczęłam od ograniczenia palenia(nie palę w pracy)następny etap to niepalenie przy porannej kawie, zdaję sobię sprawę że to będzie trudne(wprowadzam to od niedzieli).szczerze mówiąc jestem teraz bardzo upierdliwa i nerwowa, koleżanki dzielnie to znoszą i wspierają, ale są też tacy co prowokują (choć na dymka.he he he)

  18. #38
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Rezi
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    Poznań
    Posty
    4.238

    Domyślnie

    Cytat Napisał stalowa
    nie wiem czy dobrze robię ale zaczęłam od ograniczenia palenia(nie palę w pracy)następny etap to niepalenie przy porannej kawie, zdaję sobię sprawę że to będzie trudne(wprowadzam to od niedzieli).szczerze mówiąc jestem teraz bardzo upierdliwa i nerwowa, koleżanki dzielnie to znoszą i wspierają, ale są też tacy co prowokują (choć na dymka.he he he)
    dla twoich płuc nie ma znaczenia czy jest to jeden papieros czy pięć dziennie,
    ma to znaczenia dla twojgo samopoczucia im więcej palisz tym więcej toksyn masz we krwi i wiecej toksyn w organiźmie - jak za dużó to później boli cie głowa
    więc lepiej wcale ............... od czegoś trzeba zacząć
    Pozdrawiam
    Rezi
    ----------------------------------------------------------------------------------------
    Historia kołem się toczy

  19. #39

    Domyślnie

    Ja rzuciłam palenie z dnia na dzień i nie pale juz prawie 3 lata. zginął nam pies i obiecałam sobie ze jak sie znajdzie to rzucę papierosy a byłam nałogowcem bo czasem i półtora paczki dziennie szło. Mam spokój teraz z bólami głowy i ogólnie lepiej sie czuję tylko trochję przytyłam ale to nic w porównaniu z samopoczuciem
    Pozdrawiam
    Kamusiu Kocham Cie na zawsze
    http://img70.imageshack.us/img70/1967/frilu6.gif

  20. #40

Strona 2 z 11

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony