dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 33
  1. #1
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) Avatar Olkalybowa
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Posty
    12.569
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    136

    Domyślnie Wakacje z psem.

    Witam.

    Zabieracie swoje pupile na wakacyjne wyjazdy? Macie ulubione miejsca gdzie z psiakiem można wypocząć bez widoku zniesmaczonych turystów?

    W sierpniu planujemy rejs po Mazurach z naszym niesfornym owczarkiem, co to będzie, co to będzie .

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWY KRÓL ZWIERZĄT
    tyberian

    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Posty
    1.002

    Domyślnie

    Ludzie jak ludzie, wszędzie sš różni. Jedni lubiš psy inni koty a inni nie lubiš żadnych. Najczęœciej na tzw. kampingach przyjmuja z psami ale sš rygory pod tytułem: w kagańcu i na smyczy, wyprowadzać poza teren oœrodka itd ale tak w ogóle to nie jest Ÿle. Zawsze mozna spotkać bratnie dusze, które rozumiejš, że ludzie z psami też chcš wypoczšć. Zabawa zaczyna się wtedy gdy na ten sam kamping zjedzie ktoœ z suczkš w okresie rui i wszysstkie psy wyjš pod domkiem. Na szczęœcie takich wesołków nie spotyka się często. Udanych wakacji!!!
    Wiara w zwycięstwo jest połową zwycięstwa.

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Dawno, dawno temu mieliśmy "wielorasową" sunię, a nie mieliśmy samochodu. Mimo wszystko, co roku jeździliśmy z nią na wakacje i ferie. Sama podróż była ciężkim przeżyciem, bo, nie wiedzieć dlaczego, Saba panicznie bała się jazdy pociągiem i nie lubiła ludzi w mundurach. Na dworcach obszczekiwała wszystkich kolejarzy i SOKistów, a w pociągu trzęsła się ze strachu i ciężko dyszała przez całą drogę. Za to później nie było większych problemów. Mieszkaliśmy w Domu Turysty PTTK albo na campingu, płaciliśmy za "noclegi" psa, pilnowaliśmy, żeby w budynku nie była uciążliwa (szczekanie). A poza tym to już normalne zasady współistnienia psa i ludzi. Przede wszystkim swiadomość, że niektórzy mają prawo nie lubić psów, bać się ich (nawet yorków), nie mieć ochoty na obwąchiwanie i obskakiwanie. Inni za to koniecznie chcą głaskać każdego psa bez pytania właściciela o zgodę, a potem mają pretensje, gdy pies warknie (fakt - nie powinien warczeć), użalają się, że piesek "tak smutnie patrzy" i, również bez pytania, dokarmiają go itp.
    Wszystko zależy od właścicieli, gospodarzy i psa. Czasem można psa zostawić samego w pokoju, np. idąc na obiad, czasem gospodarz sobie tego nie życzy. Takie szczegóły trzeba ustalić przed wyjazdem, żeby potem nie było niemiłej niespodzianki.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  4. #4

    Domyślnie

    Mój owczarek (3-lenia suka) była już raz nad morzem kiedy miała 6 miesięcy. Wynajeliśmy ogrodzony domek. Zabieraliśmy ją na plaże ale w jakieś odludne miejsce na półwyspie helskim. Dało się przeżyć. Później była jeszcze dwa razy w gospodarstwie agroturystycznym. Tu było gorzej. Cały czas na smyczy a człowiek do smyczy przywiązany. Pies może i miał dobre wakacje ale ja to chyba nie.

  5. #5

    Domyślnie

    Odkąd mamy naszą sunię (trzy lata) zabieramy ją na każdy nasz wyjazd latem i zimą. Zwiedziliśmy z nią Kaszuby, Tatry po stronie polskiej i słowackiej, Karkonosze (u Czechów i u nas), regularnie bywamy nad morzem (tu tylko plaże niestrzeżone - ale można to przeżyć). Naprawdę rzadko zdarzało się, że gdzieś nie chcieli przyjąć nas z psem - jest średniej wielkości, moze dlatego. Nocowaliśmy i na kempingach, i w pensjonatach, i w domkach. Podobnie w różnych "jadłodajniach" - też wpuszczano nas z psem, jeśli nie do wewnatrz to przynajmniej do ogródka. Teraz też szykujemy się do wyjazdu i też z psicą

  6. #6

    Domyślnie

    Zimą byliśmy z naszym Urwisem w Kudowie i nie było żadnych problemów. W dwóch czy trzech restauracjach nie chcieli nas przyjąć z psem, poszliśmy do innej, takiej w której nie robli problemu.
    Za to teraz się trochę obawiam. Jedziemy na Lazurowe Wybrzeże, na camping, psy przyjmują, opłat nie chcą. Ale obawiam się, czy nie będą miali jakiś pomysłów w kwestii kagańca , za nic nie założę mojemu psu kagańca w taki upał, bo się na mur udusi .
    Zastanawiam się jakby co, to czy mnie wyrzucą z campingu, czy policję będą wzywać i mandaty wlepiać?

  7. #7
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Zochna
    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Skąd
    3miasto
    Posty
    5.879

    Domyślnie

    nie wiem jak jest na kempingach - ale generalnie w poludniowej Francji jest sporo psow i nie widzialam zadnego w kagancu
    W Marsylii , na ulicach trzeba sie mocno starac zeby nie wdepnac w "szczescie" . Na plazy widzialam "toalety dla psow" (takie male piaskownice -
    ale niespecjalnie wykorzystane )
    Wskazuje to na liberalny raczej stosunek do tematu .
    Milych wakacji
    Wegetarianie nie jedzą wprawdzie zwierząt, ale zjadają im pożywienie ...

  8. #8

    Domyślnie

    to ja z grubej rury zaczne

    my mamy 3 psy i jakie jest zdziwienie jak gdzies dzwonie i mowie, ze chce przyjechac z 3 malymi psami. jedna pani w ten weekend sie zgodzila, to przyjechalismy z 4 - doszla beagielka przyjaciol. jak wyjezdzalismy (domek nad jez. Pluszne, Warmia) to powiedziala, ze sie milo rozczarowala, bo nasze 4 psy sa zupelnie nieszkodliwe i fajne i malo szczekaja (a ja myslalam ze sporo, tylko je uciszam)

    wazne zeby w miejscach publicznych miec nad psem kontrole, smycz itp, a luzem puszczac tam gdzie ludzi malo

    usmiechac sie do ludzi, sprzatac kupy jesli robi komus przy dzialce (my nie sprzatamy w lesie), zeby ludzie nie mogli narzekac, ze im pies smieci

    a jak wzielismy psy na lodke, to sie okazalo ze wlasciciel jest mysliwym i od razu nas przepytal czy jamniki i beagle poluja (powiedzialam ze sie ucza, zeby mu sprawic frajde, ale to tylko czesc prawdy

  9. #9

    Domyślnie

    Zochna dzięki wielkie, bardzo mnie uspokoiłaś

  10. #10
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar martadela
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Posty
    1.352
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    37

    Domyślnie

    Witam,

    ja też juz od ok 8 lat zawsze wszędzie jeżdżę z psem a od 3 z dwoma . Są raczej duże, ale nigdy nie mieliśmy z nimi kłopotów.

    Chorwacja - 0 problemów, na niektórych kempingach specjalne prysznice dla psów, i wyznaczone plaże, ludzie chętnie je zaczepiali do zabawy.
    Czechy - 0 problemów.
    Węgry - 0 problemów, raczej rodzaj fascynacji... dzieci z całego kempingu przychodziły im rzucać "fryzbi", no i dokarmiac
    Holandia - 0 problemów wytyczone plaże dla psów ze specjalnymi woreczkami i kubełkami na pełne woreczki.... Mają świetnie z socjalizowane psiaki - tak powinno być wszędzie
    Włochy - hmm nie pamiętam problemów, ale psy non stop na smyczy.
    Od około roku 1-2 razy w miesiącu w Niemczech - smycz obowiązkowa, są specjalne miejsca gdzie psy mogą biegać luzem, przy psach "gadatliwych"
    kaganiec. Niemieckie psy podobnie jak w Holandii b.dobrze ułożone.


    Po Polsce jakoś nie miałam okazji... , chyba że do rodzinki na wieś, ale tam psy na smyczy dla ich bezpieczeństwa... wiejskie burki są bardzo uparte i zawzięte

    To tyle... chyba

  11. #11
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    gdziezpsem

    Zarejestrowany
    May 2011
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witajcie,

    sami posiadamy psy i wiemy jak trudno znaleźć odpowiednie miejsce
    na wakacje lub wyjazd z naszymi czworonogami. W związku z tym
    postanowiliśmy założyć stronę z takimi miejscami gdzie
    "wszyscy" będziemy mile widziani
    Strona została stworzona z myślą o wszystkich właścicielach
    psów, którzy chcą spędzić wolny czas ze swoim czworonogiem.
    Zachęcamy do jej odwiedzania i dodawania miejsc przyjaznych naszym pupilom! Tylko dzięki Wam strona może spełnić swoje zadanie!
    Dlatego też bardzo nas Was liczymy!
    Możecie dodawać miejsca,które warto odwiedzić bądź te sprawdzone które możecie polecić innym .

    Gorąco zapraszamy - http://gdziezpsem.com.pl

  12. #12
    ELITA FORUM (min. 1000) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar martadela
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Posty
    1.352
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    37

    Domyślnie

    Właśnie się zarejestrowałam

    Do mojej listy z przed niemal 5 lat... matko jedyna jak czas leci... mogę dopisać:
    - Francja Pd wraz z Korsyką - super, jedyny mankament zakaz wprowadzania psów na wiele plaż, jak już można wprowadzić to nie mogą się kąpać. Jednak na dzikich plażach nie ma tego problemu Oczywiście po psie sprzątamy.
    - Rosja konkretnie Moskwa - potworne formalności do załatwienia przed wyjazdem. Ludzie ogólnie przyjaźnie nastawieni, sprzątamy po psie. Nocleg w Hostelu z psem bez problemu.
    - Dania bezproblemowo na campingach,psy lokalne dobrze zsocjalzowane, sprzątamy po psie.

  13. #13

    Domyślnie

    My jeździmy głownie nad nasze polskie morze. Ze względu na rasę psa (amstaff), niektórzy nas nie chcą. Ale zwykle udaje nam się cos znaleźć. Ostatnio w ośrodku, którym byliśmy było aż sześć psów. I nie było problemu. Gospodarze psiolubni.
    P.S. Oczywiście sprzątam po psie, pilnuje by nie był uciążliwy dla innych itp.

  14. #14

    Domyślnie

    Ja zawsze podróżuje z psem. Gdy gdzies jadę to wybieram tylko taki hotel w którym mogą nocować zwierzęta Poza tym mam domek w górach i często tam przebywamy Psy są wtedy bardzo szczęśliwe.

  15. #15
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Jestek

    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Posty
    7

    Domyślnie

    Moj Tiger uwielbia ze mna podrozowac i nie wyobrazam sobie go ze soba nie zabrac. az by mi sie serce kroilo gdyby zostal w hotelu dla psow na 2 tygodnie. Zgroza! Jeżdze czesto na mazury, a jest tu tyle przestrzeni, lasow i jezior. raj dla psa. W Wilkasach znalazlam nocleg gdzie zwierzeta sa akceptowane http://skarpa.eu/. bylam z Tigerem i nie bylo zadnych problemow. jest on w sumie grzeczny i bardzo slodki. podbil serca niektorych pensjonariuszy

  16. #16

    Domyślnie

    Od lat jeździłam z psami na wakacje i weekendy, zawsze się znalazło jakieś sympatyczne miejsce, gdzie nie stanowiło to problemu. Teraz mamy 4 psy ...i wyjazd z wszystkimi nie jest już taki prosty, ale jak się poszuka to też się znajdzie W ostatni weekend byliśmy w pensjonacie Hubertus w Zieleńcu Pensjonat położony na uboczu, daleko od drogi i innych zabudowań - było fantastycznie, psy szalały bez żadnych smyczy, zdecydowanie polecam.

  17. #17
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Kinga56

    Zarejestrowany
    Dec 2011
    Skąd
    warszawa
    Kod pocztowy
    02-679
    Posty
    5

    Domyślnie

    Ja mam kundelka i zawsze jak gdzieś wyjeżdżam to zabieram psa ze sobą .Może się wybiegać i odpocząć tak jak my .Nie rozumiem ludzi ,którzy wyrzucają zwierzęta jak zbliżają się wakacje .Jak ktoś decyduje się na zwierzaka to musi być odpowiedzialny .

  18. #18

    Domyślnie

    rodzinka 4 -osobowa + suka labrador.
    Od dwóch lat jeździmy nad nasze morze w komplecie.
    Nie mamy problemu ze znalezieniem kwatery z psem. Byliśmy w Łebie i w Sobieszewie. Wszyscy zadowoleni i szczęśliwi, a w szczególności suczka w morzu.

  19. #19
    STAŁY BYWALEC (min. 300) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Bhm
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Łódź / Ksawerów
    Posty
    322
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    no to my wysyłamy naszego asa na wakacje do babci pod lipkę w dosłownym tego słowa znaczeniu.
    Tam są trzy zaprzyjaźnione psy, 2 koty i wierzę że tęskni mu się zdecydowanie mniej ...
    Zresztą my spędzamy prawie każdy weekend u babci, a jak nie to sprzedajemy dziadkowi dwójeczkę dzieci i psa - i jadą do babci na weekend

  20. #20
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    ohah

    Zarejestrowany
    Feb 2012
    Posty
    1

    Domyślnie Pies nad morzem

    Cześć, ja w zeszłym roku byłam w Bobolinie koło Dąbek. Przyjemne miejsce, trochę spokojniej niż w kurortach. Do plaży miałam 15min piechotą. Sama plaża szeroka i niestrzeżona, co ułatwiało sprawę z moim owczarkiem niemieckim. Ośrodek wypoczynkowy, w którym byłam też sprzyja zwierzakom. Zaraz za płotem są pola, gdzie można iść na spacer. Wynajęliśmy domek z tarasem i mogłam się opalać a moja Cleire siedziała sobie w cieniu. To chyba najlepszy kompromis, jeśli tak jak ja nie macie z kim zostawić psa. Informacje o tym ośrodku znalazłam na tej stronie http://www.urlopzpsem.com.pl/URLOPZPSEM/ . W trakcie naszego pobytu były jeszcze 2 pary z psami i też byli zadowoleni bo nikt nikomu nie przeszkadzał. Pozdrawiam

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony