dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 8
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 153
  1. #1

    Domyślnie GLINA na działce, w ogrodzie. Jak założyć ogród, trawnik na glinie?

    Przeczytałam już wiele wątków na temat gliny, trawki i pięknego ogrodu. Mam pytanie czy te wszystkie rady mają zastosowanie do gliny, która dziewiczo była 2 m pod wierzchem łączki, ale po wykopach pod przydomową oczyszczalnię jest rozrzucona po całej działce, bo trzeba było równać...(teraz wiem że nie trzeba było).
    Efekt jak z gliną. Deszczyk pada, a w dołku woda stoi dobę. Wygląd pola ryżowego.
    Czy to coś rudego co mnie otacza to gleba jałowa i trzeba ją usunąć? Jak widzę to chwasty pasą się na niej idealnie, ale jakieś tam krzaczki już padły. Posadziłam je tak na próbę nie docelowo no i przekonałam się że lipa z tą glebą.
    Mieszać z piachem,dowieżć torf , nawozić, orać, spulchniać, czy wywalić glebę byle daleko?
    Pewnie nie przeczytałam wszystkich tematów, więc jeśli możecie proszę o linki na ten temat.
    HELP

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie Re: Glina z wykopów - co z tym dalej?

    Cytat Napisał FERGO
    Mieszać z piachem,dowieżć torf , nawozić, orać, spulchniać !!!
    HELP
    Lub...zrobić następny wykop, wyłożyć go gliną na 30-40cm, wysypać piasakiem na 10cm, by woda była czysta i...jest genialny staw
    Glina wcale nie jest taka zła, bo w miesznace z piaskiem, kompostem lub ziemią popieczarkową, jest doskonałym podłożem o dużej chłonności wodnej, dla większości roślin !

  3. #3

    Domyślnie

    Czytam dalej...włos się jeży...no i wychodzi jeszcze problem psa - waga 60 kg i ta glina i ten przyszły trawniczek...Dziura na dziurze...
    Czy glina wydobyta z takiej głebokości jest wartościowa?
    Kompostownika mam, ale musiałby być chyba 100-tonowy do mej gleby...
    I jeszcze jedno - jaki piasek? Zostało mi sporo po budowie, nadaje się czy gnać po bardziej wyrafinowany?

  4. #4
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Glina stanowiąca podglebie jest jałowa.
    Dlatego też użyźnia się ją kompostem i rozluźnia piachem
    Jeśli podłoże jest gliniaste ( tak jak u nas - byłe koryto rzeki), to niestety wiosenny trawnik to w dużej mierze " poślizgi" , czyli łyse place po psiej bieganinie. Że o zastoinach wodnych nie wspomnę...
    Więc jeśli masz chęć i możliwości, to czym prędzej rózb z gliny glebę, lub ściagaj to i oddaj za darmo tym, którzy dają anonse " przyjmę ziemię za darmo "

    A piasek budowlany to tez materiał ziarnisty, więc się nada, rozluźni glinę, stworzy przepuszczalną strukturę o ile dobrze wymieszasz glinę i piach. Tylko trzebatej miesznace jeszcze dać składniki pokarmowe- obornik, ziemię spod pieczarek ( pieczarkarnie dają za darmo, bo dla nich to odpad produkcyjny) lub torf..

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    A jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło, które powinno paść na początku:
    Czy mówiąc glina masz na myśli zółto-błękitną, kleistą mazię, czy może chodzi o iły?

  6. #6

    Domyślnie

    Serdecznie dziękuję za podpowiedzi.
    Niedzielne popołudniu spędziłam na ręcznym badaniu ziemi. To glina - lepi się, jest tłusta, ruda, nawet nie zólto-czarna. Po badaniach moje buty ważyły po kilogramie więcej. A zeschnięta jest twarda jak kamień.
    Od jutra znowu zaczynam z tematem.
    Dodatkowo problem to nachylenie (lekkie) terenu właśnie tam gdzie jest jej najwięcej - wszystko płynie pod domek. Dlatego kłania się coś z tym zrobić. Będzie jakiś drenaż. ale to nie załatwia kwestii samej gleby.
    Z kopaniem też problem bo kopara ma małe pole manewru z uwagi na elementy oczyszczalni - studzienki i odpowietrzniki. Wiec aby to wszystko zrobić trzeba sie naczytać aby nie było kolejnych błedów. Może uda mi sie dokleić real fotkę to będzie wiadomo na czym stoję.
    [/code][/list]

  7. #7

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    ja mam ten sam problem

    jak poszukiwalem ziemie do podniesienia to wszystkim rzywiezli fajną a mnie - orgaznizatorowi- glinę

    i teraz to sie mało nie popłaczę bo niewiem co z tym zrobic

    trawa na tym urosnie

  9. #9

    Domyślnie

    Ja z checia przyjme glinę do siebie. mam tylko piaseczek żółty.

  10. #10

    Domyślnie



    A co można zrobić, kiedy ma się już założony ogród a pod warstwą użytkową glina. Drzewa i krzewy pięknie rosną ale prawie wszystkie sadzone w duże doły z odpowiednią ziemią. Chodzi mi o trawnik. Po zimie padł i musiałam od nowa zakładać, teraz podlewany w czasie suszy z trudem ale zieleń zachował ale wystarczyły dwa dni ulewnego deszczu i już płace wygnitej trawy. Jestem załamana bo nie mogę już od nowa zmieszać gleby z piaskiem. Czy nakłucie widłami i sypanie w te dziurki piasku coś da? Pracochłonne by to było ale jestem zdeterminowana. Mam nieduży ogródek i póki drzewa małe trawnik jest główną jego ozdobą.

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Cytat Napisał goja
    A co można zrobić, kiedy ma się już założony ogród a pod warstwą użytkową glina. Drzewa i krzewy pięknie rosną ale prawie wszystkie sadzone w duże doły z odpowiednią ziemią. Chodzi mi o trawnik. Po zimie padł i musiałam od nowa zakładać, teraz podlewany w czasie suszy z trudem ale zieleń zachował ale wystarczyły dwa dni ulewnego deszczu i już płace wygnitej trawy. Jestem załamana bo nie mogę już od nowa zmieszać gleby z piaskiem. Czy nakłucie widłami i sypanie w te dziurki piasku coś da? Pracochłonne by to było ale jestem zdeterminowana. Mam nieduży ogródek i póki drzewa małe trawnik jest główną jego ozdobą.
    Korzenie traw nie sięgają głebiej niż na 10 cm. I ta strefa jest dla nich obszarem życia i wzrostu, więc to ona głównie decyduje o warunkach wegetacji( w tym odprowadzania wody opadowej i przepuszczalności)

    Wyjść jest kilka:
    - na istniejący trawnik nasypać piachu na 5 cm - przy chodzeniu sam zmiesza się z podłożem. Trwa może rosnąc nawet gdy podłoże stanowi 70% piasku
    - po wiosennej wertykulacji lub areacji, dziury zasypać 3 cm warstwą piasku - i tak przez 2 -3 lata, aż wierzchnią warstwę
    - sukcesywnie dosypywać piasku i torfu, w proporcji 7:3 tak, by utworzyć nową, wyprofilowaną w kierunku spływu wody, warstwę
    - szybki i konkretny sposób- zrobienie drenażu przesiąkowego

    - w istniejącym trawniku , podzielonym sznurkiem na sekcje 2x2 lub 3 x3 m, kopie się rowki na głebokość 30 cm( sztych), trawę z wierzchu z glebą 10cm, odkłada się na bok, na pas folii (potem trafi na miejsce i zamaskuje rowki)
    - tą podziemną " kratownicę" wykłada się agrowłókniną i wypełnia piachem lub żwirkiem, zasłaniając od góry agrowłókniną, jak roladę.
    Na wierzch wkłada się wykopany pasek trawy i udeptuje.

    Ważne.

    Przy robieniu drenażu/ odwodnienia grawitacyjnego należy zachować spadki, tak aby woda z kanalików spłynęła do najniższego miejsca w ogrodzie lub do studni chłonnej ( dziura w ziemi wypełniona piachem, aż do warstwy przepuszczalnej lub np. studnia z betonowym dnem z której wodę pompą odprowadza się do kanalizacji deszczowej).

    U nas, z uwagi na wysoki poziom wód gruntowych drenaż został odprowadzony własnie do wybudowanej studni chłonnekj o nieprzepuszczalnym dnie. Na dole jest wydajna pompa fontannowa!!! z wężem, którą uruchamia się po deszczach i wodę wylewa do kanalizacji deszczowej. I patent ten sprawdza się już od 15 lat

  12. #12

    Domyślnie

    Hanka, napisałaś że na wiosnę a chyba muszę działać już teraz bo po zimie z mojego trawnika nic znowu nie zostanie. W specjalnym numerze Ogrodów "Trawnik" jest napisane że wertykulację można przeprowadzać kilka razy w sezonie na mocno użytkowanych trawnikach. To chyba mojemu nie zaszkodzi a do zimy lepiej się ukorzeni trawa w tym dosypanym piasku.
    Pozdrawiam

  13. #13
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Yhmm..))
    Dobrze myslisz goju

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał goja
    Hanka, napisałaś że na wiosnę a chyba muszę działać już teraz bo po zimie z mojego trawnika nic znowu nie zostanie. W specjalnym numerze Ogrodów "Trawnik" jest napisane że wertykulację można przeprowadzać kilka razy w sezonie na mocno użytkowanych trawnikach. To chyba mojemu nie zaszkodzi a do zimy lepiej się ukorzeni trawa w tym dosypanym piasku.
    Pozdrawiam
    Jeszcze jedno pytanie. Czy ten piach mogę wymieszać od razu z wapnem. Jest sporo mchu choć trawnik po stonie płd-zach. Może tu jest problem. Za kwaśne podłoże.

  15. #15
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    U nas, przed rekultywacja trawnika, mech był na całości. Pomogło odwodnienie/ nadsypanie piachem. Trawa i tak miała trudne zadanie, by przerosnąc piasek, więc nie zmieniałam ph ziemi.
    Po 4 miesiącach na trawniku ani śladu mchu. Pomogło samo piaskowanie.
    A czy mierzyałas wogóle ph gleby?
    Moze nie trzeba jej wcale wapnować?
    poczytaj tu:

    http://www.iglak.pl/trawnik/trawnik.htm

  16. #16

    Domyślnie

    Cytat Napisał hanka55
    Glina stanowiąca podglebie jest jałowa.
    Na pewno? Glina zawiera mnóstwo substancji mineralnych. Problem leży w jej nieprzepuszczalności i związłości.

    Dlatego też użyźnia się ją kompostem i rozluźnia piachem
    Piach zmieszany z samą gliną nie na wiele się zda, osiądzie i zbije się z powrotem w "beton",
    chyba że będzie to prawie sam piach i gliny tyle co na "ostrą przyprawę".
    Kompost - jak najbardziej.
    W miarę niezłym sposobem poradzenia sobie z gliniastym podłożem
    jest nawiezienie dużej ilości trocin (tartak), z korektą pH przez wapnowanie.
    Trzeba to porządnie przeorać, glebogryzarka, i t. p.
    Podstawa, to dodać do gliny substancji organicznej, która ją rozluźni.
    Można też próbować "przerobić" glinę przez wysiew i zaorywanie
    takich roślin strączkowych jak np. łubin, ale to prace rozłożone rzecz jasna w czasie.

    Pozdrawiam Paweł

  17. #17

    Domyślnie

    ja mam gline i tez wygladalo strasznie po budowie,zasialem trawe,przez rok kosilem bez kosza przy kosiarce,troszke pognila ta trawa i teraz jest ok trawniczek. a iglaki rosna w oczach.

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał arkadius
    ja mam gline i tez wygladalo strasznie po budowie,zasialem trawe,przez rok kosilem bez kosza przy kosiarce,troszke pognila ta trawa i teraz jest ok trawniczek. a iglaki rosna w oczach.
    U mnie róże posadzone na żywopłot, w "najgorszych" miejscach - na glinianym nasypie - wyrosły najbujniej
    Pozdrawiam Paweł

  19. #19

    Domyślnie glina, co dalej

    mam niestety na działce gliniastą , bagienną ziemię,(ktoś mi wmówił, że to świetna, czarna ziemia do ogrodu!!!!)
    wiem, że iglaki lubią takie podłoże, ale co z trawą?
    jak pada, to miejscami stoi woda, bo glina jej nie przepuszcza, co powinnam teraz zrobić?
    ed

  20. #20
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar hanka55
    Zarejestrowany
    Apr 2006
    Skąd
    pagóry
    Posty
    3.009

    Domyślnie

    Wpisz w "szukaj" na górze słowo"glina" i daj wyszukiwanie w dziale ogród.
    Temat wałkowaliśmy już kilkukrotnie

Strona 1 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony