dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 162 z 184
Pokaż wyniki od 3.221 do 3.240 z 3677
  1. #3221
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar cuuube
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Pyrlandia
    Kod pocztowy
    62-051
    Posty
    2.446

    Domyślnie

    Szczotką drucianą dołu się nie da , a przynajmniej wychodzi to kiepsko.
    Mam długą blaszkę #2 , szeroką na 10cm i nią jadę po prostych ładnych powierzchniach , narożniczki dopieszczam ręczną (zagiętą) szczotką.
    Kiepsko idzie jedynie ta komora nad paleniskiem u góry.
    "Ciągle mam prąd za darmo w taniej strefie,ten darmowy powinien mi się skończyć ponad rok temu.I co to zmienia, jak nie płacę podatku?" kaizen

    "od 15 miesięcy masz darmowy prąd w taniej(na skutek permanentnej pomyłki sprzedawcy),to, że TY nie płacisz podatku (optymalizacja?), że widzisz tylko najdroższe oferty na PV nie oznacza, że innym sie się to nie opłaca" fotohobby

    Opłacalność G12 bez wyrzeczeń
    "patent na prasowanie. NIE prasuję" gawel
    "Moja prasuje w wekendy albo po 21" kulibob

  2. #3222

    Domyślnie

    No i trzynasty sezon grzewczy za mną Choć zima nie była ostra to na tyle długa, że zużycie peletu na sezon wyniosło 2750kg. Granpal wciąż żyje i pracuje bezawaryjnie

  3. #3223

    Domyślnie

    Ja po wakacjach przechodzę na gaz i będę się chciał sprzedać mojego Granpala Eco 20kW z 2010 roku.
    Będę miał też do sprzedania zasobnik 300l z dwoma wężownicami Galmed SGW(S)B + nieużywana grzałka 2kW w oryginalnym opakowaniu.

    Jak myślicie czy jest szansa, że będzie ktoś zainteresowany?
    Jak to wycenić? Ile to może być warte?
    Ostatnio edytowane przez Artur222 ; 24-06-2019 o 12:03

  4. #3224

    Domyślnie

    Jakoś tak mi schodziło z zamknięciem trzynastego sezonu grzewczego - prawda, że długiego... W tym sezonie znów poeksperymentowałem z różnymi peletami od różnych dostawców, próbowałem nawet peletu z łusek słonecznika - trochę to było upierdliwe, ale zarówno ja jak i Granpal przeżyliśmy i śmiem twierdzić, że Granpal w lepszej formie niż ja. W sumie spaliłem ok. 4,5 tony peletu ogrzewając 240 m2 z temperaturą zadaną 22 st. C. Chyba czas wymienić tuleję, bo ta działała już 5 lub 6 sezonów.
    Granpal nadal w świetnym stanie i sądzę, że jeszcze długo posłuży.

  5. #3225

    Domyślnie

    Cytat Napisał Artur222 Zobacz post
    Ja po wakacjach przechodzę na gaz i będę się chciał sprzedać mojego Granpala Eco 20kW z 2010 roku.
    Będę miał też do sprzedania zasobnik 300l z dwoma wężownicami Galmed SGW(S)B + nieużywana grzałka 2kW w oryginalnym opakowaniu.

    Jak myślicie czy jest szansa, że będzie ktoś zainteresowany?
    Jak to wycenić? Ile to może być warte?
    Sądzę, że na Granpala chętny się znajdzie, niemniej wystaw go też na platformach typu "sprzedajemy" czy też "olx". Jeśli chcesz szybko sprzedać, to wystaw cenę 30% ceny nowego, myślę, że to uczciwa cena. Co do zasobnika - to tutaj ryzyko zakupu jest dość duże, bo kupujący nie wie jak często wymieniana była elektroda magnezowa - czyli w jakim stanie są wężownice, stąd sprzedaż będzie trudniejsza.

  6. #3226
    Lider FORUM (min. 2800)
    kobra64

    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Skąd
    Wieliczka
    Kod pocztowy
    32-020
    Posty
    3.089

    Domyślnie

    30% ceny nowego za 10-cio letni kocioł - to już chyba szczyt optymizmu. Jak ktoś da 1000 - 1500 PLN-ów to i tak sukces będzie.
    podgląd pracy mojego kotła domowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/230 i zakładowego: www.ekotlownia.pl/sterownik-5/158

  7. #3227

    Domyślnie

    Granpal wg mojej opinii opartej na własnych obserwacjach będzie działał co najmniej 20 sezonów grzewczych /właśnie skończyłem sezon 13/, czyli 10-cio sezonowy kocioł przepracował połowę swojej żywotności, t.zn. jego wartość użytkowa to ok. 50 % nowego - stąd cena 30% wartości nowego kotła, czyli ok. 3000 zł nie wydaje mi się zbyt wygórowana. Cóż, życie pokaże czy jest odpowiednia - ale za 1000 - 1500 zł to nawet t.zw. "kozy" nie kupi.

  8. #3228
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar cuuube
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Pyrlandia
    Kod pocztowy
    62-051
    Posty
    2.446

    Domyślnie

    Cytat Napisał electrician Zobacz post
    Granpal wg mojej opinii opartej na własnych obserwacjach będzie działał co najmniej 20 sezonów grzewczych /właśnie skończyłem sezon 13/, czyli 10-cio sezonowy kocioł przepracował połowę swojej żywotności, t.zn. jego wartość użytkowa to ok. 50 % nowego - stąd cena 30% wartości nowego kotła, czyli ok. 3000 zł nie wydaje mi się zbyt wygórowana. Cóż, życie pokaże czy jest odpowiednia - ale za 1000 - 1500 zł to nawet t.zw. "kozy" nie kupi.
    niestety Polska mentalność nie pozwoli tego tak przeliczyć .

    Inną sprawą jest to ,że niedawno ktoś chciał oddać za darmo 25kW
    Cytat Napisał rafiklegia Zobacz post
    Tak jak pisałem wcześniej zmieniam instalację na gaz.
    Szkoda oddawać mi Granpala na złom. Elektryka,dmuchawa, podajnik,silnik wszystko działa.
    Czy nikt nie chce go odebrać ?
    Oddam...
    post3156
    I tutaj chętnego nie było.
    "Ciągle mam prąd za darmo w taniej strefie,ten darmowy powinien mi się skończyć ponad rok temu.I co to zmienia, jak nie płacę podatku?" kaizen

    "od 15 miesięcy masz darmowy prąd w taniej(na skutek permanentnej pomyłki sprzedawcy),to, że TY nie płacisz podatku (optymalizacja?), że widzisz tylko najdroższe oferty na PV nie oznacza, że innym sie się to nie opłaca" fotohobby

    Opłacalność G12 bez wyrzeczeń
    "patent na prasowanie. NIE prasuję" gawel
    "Moja prasuje w wekendy albo po 21" kulibob

  9. #3229

    Domyślnie

    U mnie Granpal pracuje bezawaryjnie już trzynaście sezonów więc taki kociołek kilkuletni i tak przeżyje jeszcze sporo.Jest rekordzistą na osiedlu (najstarszy) równolatki innych znanych firm już dawno odpadły.
    Ostatnio edytowane przez stanisław.k ; 03-07-2019 o 09:19

  10. #3230

    Domyślnie

    Kiedyś zastanawiałem się który z moich zakupów był najlepszy, na co najrozsądniej wydałem pieniądze. I wyszło mi, że to Granpal był najlepszym zakupem. Dlaczego? Ano dlatego, że już 13 sezonów grzewczych przepracował bez awarii, jedyna poważniejsza awaria - przetarcie tulei przez ślimak - wynikała z mojego lenistwa. Przestrzegał mnie pan Andrzej, prosił, żeby dostarczyć kocioł do modernizacji - ale nie bardzo mi się chciało wyciągać piec, odwlekałem, odwlekałem - aż się przetarło. Jak już pisałem po odesłaniu kocioł zmodernizowany /BEZPŁATNIE!/ po kilku dniach miałem z powrotem w kotłowni Teraz postanowiłem nie czekać aż się coś wydarzy i wymienić tuleję. Zadzwoniłem do pana Andrzeja /ten numer telefonu jest u mnie na pierwszym miejscu spisu telefonów / i - co na to powiecie?- dwa dni później dzwoni kurier i dostarcza mi tuleję! Pytam ile mam zapłacić, a on na to, że wszystko jest opłacone! Czy słyszeliście kiedy o takiej firmie? Bo ja - nie. A najsolidniejszym elementem tej firmy jest bez wątpienia pan Andrzej - nie dość, że fachowiec jakich mało, to jeszcze przesympatyczny i uczynny człowiek
    Czy teraz już wiecie, dlaczego Granpal był najlepszym zakupem?

  11. #3231
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    No i ja się doigrałem, bo mi się przetarła tuleja. Może nawet nie z lenistwa, tylko mój instalator ciągle zajęty a ja po prostu się bałem tego dotknąć. No i w efekcie dzisiaj mój Granpal pojechał do Polimetu. Rozmawiałem z Panem Andrzejem, piecyk zrobią mi za darmo. Powiem, szczerze, ta firma zasługuje na jakąś nagrodę za dbałość o klienta. A ja już się przeszkoliłem, bo musiał piec rozebrać i wytaszczyć z kotłowni. Jak się okazało nie taki diabeł straszny i sam dałem sobie ze wszystkim radę. Teraz zmiana tulei to będzie już pestka. I mam nadzieję, że piecyk podziała mi kolejnych 9 albo i więcej latek. Napiszę co i jak jak mój Granpal wróci z wakacji.
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  12. #3232

    Domyślnie

    Jak go można rozmontować? Poproszę o krótką instrukcję

  13. #3233
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar cuuube
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Pyrlandia
    Kod pocztowy
    62-051
    Posty
    2.446

    Domyślnie

    Cytat Napisał telewy Zobacz post
    No i ja się doigrałem, bo mi się przetarła tuleja. Może nawet nie z lenistwa, tylko mój instalator ciągle zajęty a ja po prostu się bałem tego dotknąć. No i w efekcie dzisiaj mój Granpal pojechał do Polimetu. Rozmawiałem z Panem Andrzejem, piecyk zrobią mi za darmo. Powiem, szczerze, ta firma zasługuje na jakąś nagrodę za dbałość o klienta. A ja już się przeszkoliłem, bo musiał piec rozebrać i wytaszczyć z kotłowni. Jak się okazało nie taki diabeł straszny i sam dałem sobie ze wszystkim radę. Teraz zmiana tulei to będzie już pestka. I mam nadzieję, że piecyk podziała mi kolejnych 9 albo i więcej latek. Napiszę co i jak jak mój Granpal wróci z wakacji.
    wyciągnąłeś sam kocioł , a nie dałeś rady wymienić tulei
    "Ciągle mam prąd za darmo w taniej strefie,ten darmowy powinien mi się skończyć ponad rok temu.I co to zmienia, jak nie płacę podatku?" kaizen

    "od 15 miesięcy masz darmowy prąd w taniej(na skutek permanentnej pomyłki sprzedawcy),to, że TY nie płacisz podatku (optymalizacja?), że widzisz tylko najdroższe oferty na PV nie oznacza, że innym sie się to nie opłaca" fotohobby

    Opłacalność G12 bez wyrzeczeń
    "patent na prasowanie. NIE prasuję" gawel
    "Moja prasuje w wekendy albo po 21" kulibob

  14. #3234
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar cuuube
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Pyrlandia
    Kod pocztowy
    62-051
    Posty
    2.446

    Domyślnie

    Cytat Napisał Artur222 Zobacz post
    Jak go można rozmontować? Poproszę o krótką instrukcję
    Odłączyć od prądu.
    Zdejmujesz osłony po środku , odkrecasz tuleję od zdiornika i od kotła , odkrecasz motoreduktor (dojście od strony zewn i wewnętrznej zasobnika) i wyjmujesz , a trzeba jeszcze chyba kable odłączyć by to wyjąć. Od spodu pod zasobnikiem są są śruby od mocowania do ramy , dostęp przez kratki wentylacyjne pod motoreduktorem i od miejsca skąd wykręciłeś tujeję . Później trzeba zamknąć zawory wody między kotłem , a instalacją , wypuścić wodę zaworem na dole pod tuleją , rozpiąć i wytaszczyć ...
    To chyba wszystko
    "Ciągle mam prąd za darmo w taniej strefie,ten darmowy powinien mi się skończyć ponad rok temu.I co to zmienia, jak nie płacę podatku?" kaizen

    "od 15 miesięcy masz darmowy prąd w taniej(na skutek permanentnej pomyłki sprzedawcy),to, że TY nie płacisz podatku (optymalizacja?), że widzisz tylko najdroższe oferty na PV nie oznacza, że innym sie się to nie opłaca" fotohobby

    Opłacalność G12 bez wyrzeczeń
    "patent na prasowanie. NIE prasuję" gawel
    "Moja prasuje w wekendy albo po 21" kulibob

  15. #3235

    Domyślnie

    Cytat Napisał cuuube Zobacz post
    wyciągnąłeś sam kocioł , a nie dałeś rady wymienić tulei
    Tuleję można wymienić tylko w kotłach nowszych, a w tych starszych dopiero po modernizacji polegającej m.in. na wymianie tulei zewnętrznej tak, aby można było wymieniać tuleję wewnętrzną. Początkowo Granpal nie miał wymiennej tulei i w trakcie eksploatacji musiało wcześniej czy później dojść do jej przetarcia przez ślimak. Obecnie po tym ulepszeniu kociołek będzie chyba wieczny

  16. #3236
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar cuuube
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Pyrlandia
    Kod pocztowy
    62-051
    Posty
    2.446

    Domyślnie

    Cytat Napisał telewy Zobacz post
    ...mój instalator ciągle zajęty a ja po prostu się bałem tego dotknąć...
    I mam nadzieję, że piecyk podziała mi kolejnych 9 albo i więcej ...
    jak dla mnie sugeruje , że tuleja ma wymienna skoro kocioł ma pochodzić kolejne 9 lat daje do zrozumienia , że tyle przepracował, idąc dalej tym tropem rocznik kotła 2010, mój 2011 ma wymienną... Bał się tego dotknąć bo może nie lubi brudzić rąk . Ewentualnie zaszło to już tak daleko , że i tak przetarł się kocioł , ale do tego nie trzeba wysyłać kotła do polimetu , wystarczy ściągnąć spawacza do domu ...o ile mniej roboty .
    Ostatnio edytowane przez cuuube ; 21-08-2019 o 16:53
    "Ciągle mam prąd za darmo w taniej strefie,ten darmowy powinien mi się skończyć ponad rok temu.I co to zmienia, jak nie płacę podatku?" kaizen

    "od 15 miesięcy masz darmowy prąd w taniej(na skutek permanentnej pomyłki sprzedawcy),to, że TY nie płacisz podatku (optymalizacja?), że widzisz tylko najdroższe oferty na PV nie oznacza, że innym sie się to nie opłaca" fotohobby

    Opłacalność G12 bez wyrzeczeń
    "patent na prasowanie. NIE prasuję" gawel
    "Moja prasuje w wekendy albo po 21" kulibob

  17. #3237
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Cytat Napisał cuuube Zobacz post
    wyciągnąłeś sam kocioł , a nie dałeś rady wymienić tulei
    Jakoś ucięło mi mój tekst, bo nie ma o głównym problemie. Piec pojechał do Polimetu, bo woda zaczęła lecieć jak ze strzykawki w palniku, piec jest do spawania. Oczywiście z wymianą tulei dałbym sobie radę Wysyłać piec do fabryki w celu wymiany tulei to byłby jednak hardcore
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  18. #3238
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Cytat Napisał cuuube Zobacz post
    jak dla mnie sugeruje , że tuleja ma wymienna skoro kocioł ma pochodzić kolejne 9 lat daje do zrozumienia , że tyle przepracował, idąc dalej tym tropem rocznik kotła 2010, mój 2011 ma wymienną... Bał się tego dotknąć bo może nie lubi brudzić rąk . Ewentualnie zaszło to już tak daleko , że i tak przetarł się kocioł , ale do tego nie trzeba wysyłać kotła do polimetu , wystarczy ściągnąć spawacza do domu ...o ile mniej roboty .
    Tak, mam piec z wymienna tuleją. Rąk się nie boję pobrudzić, nie mniej ten piec i jego ciężar budził we mnie respekt, szczególnie, że mam bardzo małą kotłownię. Rąk pobrudzić się nie boję, większość rzeczy robię sam. Co do spawacza to zapewne, jednak nie znam żadnego dobrego spawacza, do którego miałbym duże zaufanie. Jak się okazało wyciągnięcie i wysyłka kotła, nie jest jakaś straszna. Nie mam nic wspólnego z budowlanką (jestem informatykiem) a dałem sobie z tym radę. No i zaufanie do Polimetu mam jednak duuużo większe. Za kuriera zapłaciłem 150zł, spawacz pewnie wziął by podobnie. Polimet podobno odsyła piec nie chcąc pieniędzy nawet za kuriera, ale to zobaczę. Na razie mają urlopy w tym tygodniu, więc ja czekam na swój piec.
    No i plus taki, że pieca się już nie "boję"
    Ostatnio edytowane przez telewy ; 27-08-2019 o 11:59
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  19. #3239
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar telewy
    Zarejestrowany
    May 2007
    Skąd
    Zalesie Górne
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    284
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    30

    Domyślnie

    Cytat Napisał cuuube Zobacz post
    Odłączyć od prądu.
    Zdejmujesz osłony po środku , odkrecasz tuleję od zdiornika i od kotła , odkrecasz motoreduktor (dojście od strony zewn i wewnętrznej zasobnika) i wyjmujesz , a trzeba jeszcze chyba kable odłączyć by to wyjąć. Od spodu pod zasobnikiem są są śruby od mocowania do ramy , dostęp przez kratki wentylacyjne pod motoreduktorem i od miejsca skąd wykręciłeś tujeję . Później trzeba zamknąć zawory wody między kotłem , a instalacją , wypuścić wodę zaworem na dole pod tuleją , rozpiąć i wytaszczyć ...
    To chyba wszystko
    Od siebie dodałbym, żeby dobrze opisać te kable. Ja u siebie mam sterownik Estyma i tego jednak trochę jest. Ja poobklejałem wszystkie przewody i opisałem sobie gdzie co łączyć. Sam piec rozkręcałem tak jak opisał to cuuube. Najpierw zdjąłem wszystkie przednie drzwiczki i osłony z pieca, potem odpiąłem sterownik. Kolejnym krokiem było odkręcenie motoreduktora oraz tulei i odczepienie części z pojemnikiem na pellet. Piec w takim stanie, na ramie, wyciągnąłem z kotłowni. Kluczem do sukcesu tutaj jest tulanie pieca na rurkach. Jak piec miałem na palecie, to położyłem go do przodu, czyli ta część gdzie są drzwiczki poszła na dół. Wtedy odkręciłem ramę. Acha, kluczem do sukcesu wydaje mi się porządny łom, którym dysponuje (pamiętam jak płakałem jak go kupowałem). Dzięki niemu bez problemu podnosiłem ten piec a syn wsuwał pod niego rurki.
    Dziennik i komentarze -> Balikowy Dom

  20. #3240

    Smile

    Ja przy wysyłce do modernizacji nic nie demontowałem - odpiąłem tylko przyłącza zewnętrzne i spuściłem wodę. Okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują - w pojedynkę przy pomocy narzędzi prostych i kilku rurek podkładanych pod ramę wytargałem piec z kotłowni i załadowałem na paletę /musiałem "zrobić" paletę, polegało to na zakupie większej palety w skupie palet, dostałem to za grosze bo nietypowa i tu uciąć, a tam nadstawić żeby pasowała do pieca/. Przyjechał kurier, paleciakiem wjechał na windę - i tyle go widziałem. Po kilku dosłownie dniach na tej samej palecie dostałem zmodernizowany kociołek. Nie poznałem, że to mój, bo wyglądał jak nowy Wstawienie do kotłowni było już czynnością rutynową, wykonałem to znów jednoosobowo Podpiąłem to, co przedtem odłączyłem - i można było palić /"Czy ja palę? Pani kierowniczko, cały czas palę" - Bareja /

Strona 162 z 184

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony