Pytałam, dlatego, że nasiona z internetu różnie się zachowują. Nie masz gwarancji, że są np. tą odmianą, którą kupujesz i nie wiedomo, czy były właściwie przechowane, więc w ogóle mogą nie wzejść.
Mariusz Surowiński coś tu nie zagląda, ale możesz go zapytać u niego na stronie (trawyozdobne.com).
Czy masz tak duże nasadzenia traw przewidziane, że zdecydowałeś się na siew, a nie sadzonki?