Moj kawałek ziemi a na nim PRZYTULNY

[kropkq]

25-07-2014

A dziś na wesoło
Czyli "w czasie deszczu dzieci się nudzą "

[kropkq]

03-11-2014

Lato minęło, było pogodne, gorące więc z urlopem poczekaliśmy do połowy sierpnia by wylecieć na gorącą Kretę, zostawiając w kraju ochłodzenie, deszcz i chmury ..... a we wrześniu wróciliśmy, przywożąc piękną pogodą..... i tak już zostało do dziś (z krótkotrwałymi załamaniami pogody)
Jest listopad a pogoda wciąż zaskakuje mamy słonecznie i ciepło(dziś 14 stopni). Jak dla mnie może tak być do świąt, później trochę ochłodzenia i śniegu aż do sylwestra, a od nowego roku oczekiwanie na wiosnę Może moje marzenia się spełnią zobaczymy co czas przyniesie

Kilka zdjęć z gorącej i pięknej Krety
Malia i Stalida nocą




i w dzień






walczę z falami


Aghios Nikolaos
Widok na przepiękną zatokę Mirabello




Spinalonga
Twierdza wzniesionej przez Bizantyjczyków... kolonia trędowatych.




Grek Zorba w wykonaniu lokalnego zespołu

[kropkq]

31-12-2014 środa (ostatni dzień 2014)

Niech w Nowym Roku 2015
świat będzie dla Was wszystkich
pełen ciepła, radości i zasobności
a w domach nigdy nie zabraknie
miłości i zrozumienia



Czekaliśmy, czekaliśmy......, aż w końcu zrobiło się zimno i spadł śnieg , w tym roku mieliśmy upragnione białe Święta

[kropkq]

10-05-2015 niedziela

Czas na WIOSNĘ !!!
Zawitała wiosna, zaraz lepiej się czuję Każdy słoneczny dzień to powód żeby wyjść do ogrodu i "popracować" w ziemi. Zaczęliśmy w marcu od stworzenia nowego skalniaka, powstał na wprost okna kuchni. Postanowiłam, że posadzę tam same małe, karłowate iglaki żeby w przyszłości nie zastawiały widoku na drogę oraz żeby było z nimi jak najmniej pracy. Połączyliśmy ją z inną rabatą, poprzesadzaliśmy rosnące wcześniej krzewy, dosadziliśmy nowe i mamy delikatną, taką czyściutką, białą rabatę. Wszystkie rośliny przyjęły się i wypuściły nowe pędy.
Poprawiłam też powstałą wcześniej rabatę z bylinami - jest już przecudnie kolorowa
Na półokręgu przy śmietniku wykarczowaliśmy pewien krzew a w jego miejsce wsadziliśmy modrzew, który w donicy nie chciał już dalej rosnąć ( była jedna bryła korzeni) teraz widoczne są już nowe przyrosty.
Przy drewutni zaatakowana przez ochojnika świerkowego choinka straciła swój urok więc trzeba było się jej pozbyć teraz powstaje tam przytulny kącik gdzie będzie można posiedzieć pod parasolem przy stoliczku , zjeść coś z grilla Podłoga położona, panele zasłaniające blaszak sąsiada zamontowane i pomalowane, kwiaty prawie posadzone .... niedługo pochwale się całością.
Nowe zakupy tej wiosny? owszem pierwszy to czarodziejski podwieszany leżaczek, na którym leżąc popijam poranną kawę, podziwiam budzącą się do życia przyrodę delikatnie się kołysząc Jest też coś dla zdrowia i kondycji - trampolina .
Co jeszcze ? mąż pierwszy raz tak gruntownie wyczyścił kostkę brukową. Każda kosteczka z każdej strony wydmuchana, wyczyszczona i zasypana od nowa posypką. Wygląda jak nowo położona Ławka również dostała nowy słoneczny kolorek

WIOSNA najpiękniejsza pora roku

Na potwierdzanie tego o czym pisałam wklejam kilka zdjęć.
Tak powstawała nowa rabata.




w pełnej krasie





ogród wiosną
















obsypany kwiatem migdałek i budząca się do życia przyroda, w głębi przesadzony modrzew




jeszcze nie w pełni rozwinięte kwiaty rododendrona


moje kuleczki


leżanka, hamak



w miejscu choinki powstaje nowy kącik "a la altanka "


teraz wygląda tak

[kropkq]

22-12-2015 wtorek

Nadeszła zima, a wraz z nią zbliża się ten piękny czas związany ze Świętami Bożego Narodzenia oraz obchodami Nowego Roku.
Chcę więc złożyć Wszystkim najlepsze życzenia świąteczne – dużo radości, pomyślności, a także przede wszystkim zdrowia oraz spełnienia najskrytszych marzeń dla Was oraz dla Waszych najbliższych.

[kropkq]

Ogród 2016


Z braku czasu, poniekąd ze swojego lenistwa nie byłam na bieżąco w prowadzeniu swojego dziennika, więc postaram się wszystko uzupełnić, nadrobić, począwszy od wczesnej wiosny do późnej jesieni ...
O wiośnie już nikt nie pamięta - dawno minęła, lato i jesień również , a teraz nasze myśli krążą wokół zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, Nowego Roku i tak właśnie minie mi niepostrzeżenie kolejny rok.


W moim życiu jak w ogrodzie ciągle zachodzą zmiany: poznaję nowych ludzi, spotykam tych, których dawno nie widziałam, zapominam o tych, których wspominać nie warto. Zdobywam nowe doświadczenia, czasami wiara w ludzi traci sens, czasami odnajduję ją i jestem miło zaskoczona.....
Wierzę, że nic nie dziej się bez powodu. Mój ogród również się zmienia i zaskakuje, choć na pierwszy rzut oka jest to niezauważalne. Jedne rabaty wciąż podlegają korektom, inne pozostają na swoich miejscach i wyglądają "prawie" tak samo przez cały rok.Ten ogród skradł moje serce na zawsze, w kontakcie z nim znajduję spokój i szczęście i to się nie zmienia odkąd powstał !!!!
Żeby cieszył moje oczy i duszę poświęcam mu również wiele uwagi, czasu i pracy.
Tej wiosny przyszedł czas na zmianę trawnika, w którym zalęgła się dzika trawa oraz w wielu miejscach poprzez nawóz doszło do wypalenia trawy. Pracę zaczęliśmy od przycinania tui i czyszczenia tarasu.

zdjęcia z mojego nowego konta na tinypic zostały skasowane.... prawdopodobnie pozostałe również nie będą się otwierać ;( sama już nie wiem gdzie je umieszczać żeby były bezpieczne i nie "znikały" ?????










Następnym krokiem było zdarcie starej darni co wydawało się skomplikowane (bo pod trawą jest położona siatka na krety) a okazało się tylko bardzo ciężką pracą. Ale przy takiej ekipie wymiana trwała raptem dwa dni na trzeci została posiana trawa.







Oczekiwanie na nowy dywan było bardzo męczące dla naszych oczu. Pomimo podlewania i nawożenia (dolistnego humusem) trawnik nie wyglądał tak, jak byśmy tego oczekiwali. Wydawało nam się, że już powinien się rozkorzenić, rozrosnąć a tu kiepskie widoki. Nie pamiętałam jak to było przy pierwszym razie, oczekiwałam szybkich rezultatów .
















Niby było ładnie ale "coś" nie grało!!!
Prawie, że doszło do ponownego siewu. Trawa od spodu dziwnie podsychała, tworzyła zbitą suchą darń a na wierzchu pojedyncze nowe źdźbła ... pomyśleliśmy o wertykulacji , choć tego się nie robi w pierwszych miesiąca cytat "Trawnik nie może być młody i rzadki, bo to go zniszczy, trawnik dwuletni z reguły można już poddać wertykulacji i aeracji" Zdesperowani i gotowi na wszystko przeprowadziliśmy ją i to dało mu "kopa", najpierw wyglądał bardzo mizernie, ale po kilku dniach, po podsypaniu nawozem zaczął rosnąć jak szalony i pięknie się rozkrzewiał, efekt przeszedł nasze oczekiwania — trawnik zrobił się piękny.

[kropkq]

cd.
Na tarasie pojawił się nowy leżaczek i wiele pięknych kwiatów, w których otoczeniu spędzaliśmy swój wolny czas Krzewy ogródku warzywnym obficie zaowocowały czym sprawiły nam przyjemność dla oczu oraz naszych brzuszków












Przed domem i posesją również trzeba zadbać o zieleń, niektórym osobom to się tak bardzo nie podobało , że postanowili zgłosić nas do straży miejskiej, że zajmujemy pas drogowy !!! Na szczęście wcześniej załatwiłam pozwolenie na zagospodarowanie ziemi wokół naszej posesji i nie musieliśmy niszczyć trawnika. Ale "uczynni" ludzie nie dali za wygraną!!! Rowek, który miał za zadanie zbierać wodę mąż musiał zasypać. Zastanawiam się, komu może nie podobać się wypielęgnowana trawka, kwitnąca lawenda i kwiaty w donicach ???? Gdzie ja mieszkam !!!
Ale miłe chwile również bywały, np. ognisko na Chorwackiej plaży, kąpiele w basenie, grille.... ogród przyciąga nie tylko kolorowe motyle, ptaki, jaszczurki i żabki lecz również spragnionych pięknych widoków i stęsknionych za przyrodą ludzi ( znajomych) z którymi chętnie dzielimy się naszym "królestwem".












Nawóz jesienny zastał posiany we wrześniu, trawa wciąż pięknie się zieleniła i rosła aż do samych przymrozków, a My w wolnych chwilach zachwycaliśmy się całą paletą barw tej jesieni.

[kropkq]

09-12-2016

Są ludzie, którzy nie lubią i nie robią żadnych zmian w swoich domach, mieszkają w nich przez wiele lat 10, 20, a nawet 30( tak znam takich) i nic w ich otoczeniu się nie zmienia. Boją się, nie lubią, brakuje finansów, brakuje wyobraźni, bo są leniwi ???? Nowa aranżacja nie musi kosztować fortuny, czasami niewielkim kosztem całkowicie możemy zmienić nasze otoczenie. Warto włożyć troszeczkę wysiłku, żeby nasze mieszkanie zyskało nowy wygląd
Ja jestem osobą, która lubi ciągle coś zmieniać, jest to również pretekst, żeby pozbyć się niechcianych bibelotów. Lubię czuć przestrzeń, lubię dużo światła, lubię mieć wszytko pochowane, takie minimalistyczne mieszkanie
W blokach prawie wszystkie pokoje pomalowane były na biało, dlatego w nowym domu postawiłam na kolory — oczywiście stonowane Niestety, kiedy trzeba coś poprawić, zamalować wtedy jest już problem ..... Dlatego powróciłam do zawsze modnej bieli
U nas nie ma problemu ze zmianą koloru, bo sama jestem "malarzem", pod tym względem jestem niecierpliwa i gdybym miała czekać na profesjonalistę, pewno bym sobie odpuściła. Przeważnie jednego dnia obmyślam, następnego maluję, a trzeciego pokój zyskuje nowy wygląd. Niestety tym razem trwało to dłużej, bo zmiany były większe, objęły pokój córki, z którego się wyprowadziła, przedsionek wraz z korytarzem i salon.
Nie napiszę, że to były mało kosztowne zmiany, ale wiele też zaoszczędziłam na malarzu, elektryku (mąż sam założył halogeny w korytarzach) podłoga w salonie odzyskała piękny wygląd to też moja ciężka. Poszperałam w internecie i zakupiłam kilka nowych o wiele tańszych rzeczy niż w sklepie stacjonarnym..... Zresztą jedni zmieniają auta, a ja o wiele bardziej wolę zmiany w domu i ogrodzie- tam gdzie najwięcej spędzam swój wolny czas.
Pomimo zmęczenia jestem bardzo zadowolona ze zmian, znowu poczułam się jak w nowym domu teraz oddaję się błogiemu lenistwu i podziwiam Kocham swój dom

Nowy wizerunek pokoju- saloniku.






i salonu

[kropkq]

2016.12.20 Święta Bożego Narodzenia !!!


Czas przed świętami to bardzo pracowity okres, szczególnie dla kobiet, które muszą zaplanować świąteczne porządki, zakupy, prezenty, dekorowanie domu, bo to czas magiczny i wyjątkowy. Choć te wszystkie czynności cieszą (no może sprzątanie mniej ) to trzeba się również skupić na tym co mniej namacalne a najważniejsze. Jak wszyscy wiemy Boże Narodzenie to szczególnie piękne i rodzinne święto. Ja mam to szczęście, że na mnie nie spada konieczność przygotowań wszystkich dań, WIGILIĘ spędzam u rodziców. Nie mniej wszystkie te przedświąteczne obowiązki również dotyczą mnie. Tak więc posprzątane już mam, mąż zadbał o zewnętrzny wystrój ogrodu i domu, zakupiona choinka cieszy nasze oczy i pojawiają się już pierwsze prezenty
Jeszcze na koniec małe zakupy, pieczenie ciast i spotkanie z najbliższymi ....


Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia,
wypełnionych zapachem świątecznych wypieków,
nutą wspólnie śpiewanej kolędy,
ciepłem kochających serc,bliskością,
pokojem i radością...... składam wszystkim, którzy zatrzymają się tu choćby na chwilę

Tak wygląda mój świąteczny stół i choinka.










Brakuje jeszcze jednego akcentu - odrobiny śniegu

[anetao11]

Witam
Mam pytanie odnośnie basenu na jakim podłożu jest rozłożony? Czy zostaje na okres zimowy na zewnątrz czy jest składany jeśli zostaje to jak to wygląda czy woda zostaje w środku? Czy dzieje się z nim coś po okresie zimowym mam na myśli pękanie czy coś innego będę wdzięczna za odpowiedź bo jest zainteresowana kupnem takiego basenu.
A skąd leżaki bo bardzo ładne
Aneta
Pozdrawiam

[amazonka22]

Pani Olu. Prosze zalozyc bloga w sieci. Uwielbiam pani ogrod oglądam i podziwiam od lat. Tetaz prakrycznie nie ma zdjec.

[amazonka22]

Pani Olu to znowu ja po roku szukam u pani inspiracji zero zdjęć. Jak można je odszukać. Choćby na messegerze??