trochę mi ta wężownica bardziej pasuje bo mógłbym sobie w ten zamknięty układ wlać glikolu i nie martwić się ani o zamarzanie ani o syfy z instalacji bo kompletna separacja. Mimo wszystko rozważę wpięcie bezpośrednie, tylkko jak to zrealizować? jak się wpiąć równolegle z kotłem? trójniki i zawory zwrotne wystarczą? Czy bawić się w wymiennik płytowy?