Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwitam !!!
mam pytanie o sterowanie buforem ciepła bo będziemy je uruchamiać u brata i znajomego
Wątek tak się rozrósł że nie mam za dużo czasu aby przeglądać te kilkaset stron.
Jak sterujecie buforem? sterowniki pokojowe czy pogodowe? czy może pokojowo-pogodowe?
Idealne według mnie byłoby sterowanie pokojowo-pogodowe z trybem Lato/zima i mierzoną średnią temp zewnętrzną.
Widzę to tak: przy spadku średniej zewnętrznej temp dobowej poniżej ustawionej regulator przechodzi w tryb ZIMA i załącza grzałki w buforze, które pracują utrzymując zadaną temperaturę. W tym trybie (Zima) aktywna staje się regulacja pokojowa i przy spadku temp wewnątrz budynku poniżej zadanej załącza pompkę CO która "uruchamia" podłogówkę i podnosi temperaturę wewnątrz do zadanej.
W trybie Lato - brak możliwości załączenia grzałek w buforze oraz podłogówki. Jedynie funkcja antyzakleszczeniowa która uruchamia pompkę CO raz na jakiś czas.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych"Szkoda że Adama gdzieś wywiało. ..."
No - fakt!
Trochę mnie tu nie było.
Kurnawirus mi nieco dokopał i musiałem przestać robić to, co robiłem teraz a zacząć robić to, czego dawno już nie robiłem.
Rynek, popyt, podaż i te sprawy.
Zdrowie, na szczęście mi dopisuje.
Teraz dość forsownie zajmuję się... budowaniem i instalacją pomp ciepła w układzie z buforem.
Gruntówki z bardzo ciekawym dolnym źródłem.
Skaperowali mnie do swojej firmy przyjaciele.
Podczytuję ostanie kilka stron wątku i trochę się dziwię istniejacym wątpliwościom. Fizyka budynku się nie zmieniła a tu wyskakują jakieś niejasnosci w watku, w którym omówiono już chyba wszystko!
Wątek za bardzo się rozrósł i nie łatwo doszukać się istotnych wiadomości?
Niestety, to smutna prawda, że jak chcesz mieć dobrze - zrób sobie sam!
Na dobre rozwiązania "fabryczne" przeciętnego forumowicza raczej nie stać.
Co zostaje?
- Dłubanie "tymi ręcami", jak nie są obie lewe i jest jakieś warsztatowe zaplecze.
Na "pacjentów" którzy potrafią tylko kupić, sporo i niechętnie zapłacić oraz głosić, że inaczej się nie da to ja się nie obrażam.
Przecież ich nie zmienię... Są jacy są.
Obserwuję jednak, ze ich ilość na forum staje się dominujaca.
Kiedyś było bardzo dużo budujących, którzy poszukiwali wiedzy, wiadomości, jak "tymi recami" jakiś problem pokonać. Teraz już ich prawie nie ma...
Za to pojawiło się bardzo dużo znawców wi-fi sri-fi i ekspertów od gadgetów "co tylko obiadu nie ugotują bo resztę mogą"
Drogie to, często niepotrzebne - ale śliczne, błyszczące i ze srajfona sterowane.
Mnie zawsze interesowało - jak to ma DOBRZE działać tak, aby kieszeni nie zrujnowało a dało się wykonać.
Złośliwie... emilek chwilowo mi "padł", ale go zreanimuję i znowu będę dostępny, gdyby komuś była potrzeba.
Dajcie kilka dni...
Wieczorami będę tu zaglądał. Pomogę jaką radą gdy się ktoś zapętli w koncepcjach.
Roboty teraz mam sporo, bo idą trudne czasy (przez czyjś kaprys - bo zatrzymał sobie świat i kurnawirusa wymyślił) i wszyscy, kto tylko może, starają się ograniczyć lub zminimalizować koszty stałe życia, głównie ogrzewania i chłodzenia chałupy - co jest nadal największym kopniakiem w kieszeń.
Pcham też do przodu własne konstrukcje, bo ileż można z nimi zwlekać?
Łapy już nie grabieją to da się podgonić zaczęte dawno "wynalazki".
Adam M.
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRoboty sporo, bo...
Świat z kiepskiego surowca zbudowano...
Coraz bardziej mnie ciekawi czemu te pompy ciepła inni nogami robią...
Cudów tam przecież nie ma.
Parowanie, skraplanie i trochę pomp a udziwniają swoje konstrukcje niepotrzebnie.
Naogladałem się ostatnio. Naczytałem...
Rozwijam się czy cofam?
(Bo już kiedyś trochę pomp popełniłem )
Adam M.
Ostatnio edytowane przez adam_mk ; 12-06-2020 o 22:15
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtakie własnie rozwiązanie widziałem w kilku buforach przeszukując neta o budowie bufora,rozmawiałem rownież z gościem który robi bufory i ponoć nie ma mieszania wody po zakończeniu palenia i odbiorze przez c.o. i zachowane jest uwarstwienie zładu praktycznie do końca .,ale czy to prawda?????,może Adam się wypowie skoro bo w końcu wrócił.pozdro .Sławek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo jest taka namiastka tych kolan hamburskich.
Nie ma bardzo intensywnego mieszania, bo struga nie wpada wprost. Nie ma jednak wyraźnie wyróżnionego kierunku i trochę się tam miesza.
Wielkość tego "trochę" zależy od prędkości strugi.
Jak jest pompka i układ nie pracuje w grawitacji to JEST to odczuwalne.
Upraszcza i potania budowę baniaka.
Adam M.
jak jestem potrzebny to: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych