dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 6
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 112
  1. #1

    Domyślnie praktyczna kuchnia

    Pytanie do tych co kuchnie juz maja
    chodzi mi konkretnie o zabudowe
    jakie szuflady: głebokie, szerokie?, ile tych szuflad?
    czy sztucce i inne packi, lopatki umiescic w szufladzie pod plyta ceramiczna?
    czy szuflady na gary są fajne?
    czy kosz z odpadkami umiesicic w zwyklej szafce czy w szufladzie?
    moze jakis pomysl na wykorzystanie rogu? ponoc te obrotowe szafki sa be, to w takim razie co jest cacy?
    Prosze piszcie jakie macie doswiadczenia, czego zalujecie, a z czego w meblach kuchennych jestescie zadowoleni.
    Pozdrawiam

  2. #2

    Domyślnie

    Właśnie. Świetny wątek. Dotychczas użytkowałam co zaproponowała fabryka.
    Obecnie chciałabym mieć praktyczne urządzoną kuchnię. Ale jak?
    Grazia-Ol

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    No to ja zacznę.
    Szuflad jak najwięcej o różnych głębokościach, te najpłytsze to tylko na sztućce. Szuflada ze sztućcami najbliżej zlewu lub tam gdzie mamy blat roboczy. Ja mam tą szufladę na końcu kuchni a wiadomo, że po nóż czy łyżeczkę sięga się często więc ciągle biegam i się wkurzam. "Kosz w szufladzie" ? . Tylko pod zlewozmywakiem. Jeśli zmywarka to 60cm. a nie 45, mnie się wydawało, że te 45cm. wystarczy. Niestety dwa garnki zapełniają w niej całą szufladę. Dużo gniazdek nad blatem roboczym (żona wyciąga co chwilę jakieś nowe sprzęty AGD). I na koniec moja mała sugestia: na pewno bateria termostatyczna. Mam z zaworem kulowym i ciężko mi ustawić temp. wody przy płukaniu naczyń. Uwag z pewnością jest o wiele więcej ale to wszystko co wpadło mi w tej chwili do głowy.

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał SAVAGE7
    No to ja zacznę.
    Szuflad jak najwięcej o różnych głębokościach, te najpłytsze to tylko na sztućce.
    szuflady to chyba tez najdrozszy interes w tym wszystkim
    cholera a takie to wygodne
    Cytat Napisał SAVAGE7
    "Kosz w szufladzie" ? . Tylko pod zlewozmywakiem.
    myslalam o czyms takim


    dzieki
    jak cos sobie jeszcze przypomnisz to zapraszam do wpisu

  5. #5
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    hehe za ten "kosz-cargo" to dopiero zapłacisz i w dodatku cała szafka zajęta. a jak zastosujesz pustą szafkę to wstawiasz tam kubeł na smieci i jeszcze trochę miejsca zostanie na postawienie jakichś płynów czy co tam chcesz.

  6. #6

    Domyślnie

    Z mojego doświadczenia wynika, iż w szafkach narożnych lepsze od półek obrotowych są zwykłe półki (więcej miejsca do wykorzystania), jednka na pewno nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ jest trudniejszy dostęp do rogu szafki. Ale rozwiązanie idealne chyba w tym przypadku nie występuje.

  7. #7

    Domyślnie

    prawie idealne istnieje - są konstrukcje pozwalające na wysunięcie całej półki,ale oczywiście bardzo drogie, niestety

  8. #8

    Domyślnie Re: praktyczna kuchnia

    No napisałam się tyle i niechcący skasowalam zanim wyslałam, ech...
    Jeszcze raz, moje osobiste przemyślenia (niekoniecznie obiektywnie słuszne po niedawnej wymianie mebli w kuchni.

    1. Szuflady są bardzo wygodne - pakowne i łatwy dostep do całej zawartości. Ceny - różne. Mnie meblarz przedstawił kilka opcji. Wybrałam tańsze, wytrzymyjace mniejsze obciążenie - ale mnie akurat wystarczają.

    2. W narożnej szafce kołowrót marnuje dużo miejsca. Podpatrzylam u znajomych - chwalili sobie zwykłe półki, zrobiłam tak samo i jestem zadowolona. Półki mam dwie - od przodu stoją rzeczy "bieżące", a głębiej rzadko uzywane (trezba do nich zanurkować, ale półki sa na tyle wysokie, że da się jakoś sięgnąć, nie trzeba jej wybebeszać).

    3. Kosz na smieci - ja chciałam w szufladzie, wydawał mi sie wygodniejszy ale musiałam jednak dać w zwykłej szafce.
    Takie gotowe szuflady z segregacją śmieci wydaja mi się przesadzone cenowo. Jeśli juz to duzo taniej wyjdzie dac zwykłą szufladę i wstawić prostokątne pojemniki na śmieci (np IKEA, albo plastikowe wiaderka prostokątne), a z boku miejsce na "chemię" czy co tam - bo widze że patrzysz na koszty, jako i ja patrzyłam

    4. Mnie przy koszu śmieciowym w szafce często wkurza, jak musze cos wyrzucic a ręce mam ubabrane czy mokre albo trzymam cos oburącz i weź tu otwórz jeszcze drzwiczki. Otóż są takie wynalazki, że szafke ze śmieciami otwiera sie noga takim specjalnym pedałem na dole. Widziałam w jednym ze stoisk w TTW ( nie pamiętam producenta), niestety, tanie to nie było. Ja w końcu zrezygnowałam z tego ze wzgledów technicznych i finansowych, ale cały czas kombinuje jakby tu jakims domowym sposobem...

    5. Bardzo sobie chwalę wąskie cargo - niby takie maleństwo 22 cm, ale ile mieści! Został mi wąski kawałek w ciągu szafek, chciałam zrobic poziome półeczki na butelki (takie korkiem do przodu, na winko czy butelki z mineralną), a meblarz zaproponował cargo i bardzo to był dobry pomysł. Dość tanie zreszta było.

    6. Piekarnik miałam wczesniej na dole, teraz w słupku na wysokości "nad blatem" Teraz jest wygodniej. Może nie na tyle żeby robic rewolucję, ale jak masz wybór to warto. Łatwiejszy dostęp, nie trezba sie schylać, lepiej widac co się w środku dzieje.

    Pozdrawiam
    zielony_listek

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał iks_75
    Z mojego doświadczenia wynika, iż w szafkach narożnych lepsze od półek obrotowych są zwykłe półki (więcej miejsca do wykorzystania), jednka na pewno nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ jest trudniejszy dostęp do rogu szafki. Ale rozwiązanie idealne chyba w tym przypadku nie występuje.
    Jest rozwiązanie prawie idealne - takie cargo jakby dwuczęściowe, co się chowa w srodku, a mozna wysunąć i jest dostep do tej głębszej części. pakowne to jest faktycznie. Dlaczego parwie idealne?
    Bo drogie jak cholerka
    Ja mam tak jak piszesz zwykłe półki i w sumie sobie chwale

    Pozdrawiam
    zileony_listek

  10. #10

    Domyślnie

    jaka waszym zdaniem jest powinna byc minimalna szerokosc wysokiego cargo, mysle o umejscowieniu go pomiedzy slupkiem z piecykiem a lodowka.

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał iks_75
    Z mojego doświadczenia wynika, iż w szafkach narożnych lepsze od półek obrotowych są zwykłe półki (więcej miejsca do wykorzystania), jednka na pewno nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ jest trudniejszy dostęp do rogu szafki. Ale rozwiązanie idealne chyba w tym przypadku nie występuje.
    Popieram. Mam dwie szafki narożnikowe, jedna ma obrotowe a druga nie ma w ogóle półek. Lepsza jest ta bez półek, trzymam tam garnki i patelnie.
    Stają jeden na drugim.
    Choć teraz myślę, że u samej góry przydałaby się jedna półka.
    Agdula

  12. #12

    Domyślnie

    Listku zielony, a nie chciałabyś pokazać swoich rozwiązań.
    W sobotę mam spotkanie ze stolarzem, a moja kuchnia ciągle w lesie.

    Może być na priwa lub [email protected]
    Grazia-Ol

  13. #13

    Domyślnie

    Przepraszam, pośpiech : tak ma być: [email protected]
    Grazia-Ol

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał Grazia-Ol
    Listku zielony, a nie chciałabyś pokazać swoich rozwiązań.
    OK, wieczorem troche pocykam i Ci podeślę.
    Kilka zdjęć jest w mojej galerii na GW, ale teraz jest troche inaczej (np. mikrofala zasłonięta i sciany pomalowane )
    Taki sam nick tak mam.
    To nie są żadne oryginalne rozwiązania, ale faktycznie czasem przydaje się jakaś podpowiedź
    Ja po remoncie domu do tej pory mam zboczenie, że o różne ciekawe rozwiązania wypytuje, jak gdzies zobaczę

    Pozdrawiam
    zielony_listek

  15. #15

    Domyślnie

    Dziękuję. No i od teraz oczekuję i nastawiam się na oglądanie.
    Grazia-Ol

  16. #16

    Domyślnie

    Listku zielony.
    Podziękowania za zdjęcia i obszerny komentarz.
    Grazia-Ol

  17. #17
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar SAVAGE7
    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    granica śląskiego i małopolski
    Posty
    2.379

    Domyślnie

    OK, wieczorem troche pocykam i Ci podeślę.
    A cóż to za konspiracja . Dawać fotki na forum, każdy chce zobaczyć .

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał SAVAGE7
    A cóż to za konspiracja . Dawać fotki na forum, każdy chce zobaczyć .
    Kiedy ona jeszcze nie całkiem skończona. Ale OK, pokazuje szafki.
    Na początek widok od strony wejścia (sama futryna, bez skrzydła drzwiowego - u mnie tylko by przeszkadzało). To cos szare na prawo to lodówka inox, niestety zabudowana mi się nie zmieściła. na lewo od wejścia stoi stary dębowy stół, na razie bez siedzisk (w planach skrzynio-ława i dwa stołki).
    Wbrew pozorom szafek wcale nie mam dużo, bo pod piekarnikiem jest pralka, nad piekarnikiem mikrofala, nad zlewem suszarka a szafke wisząca w prawym rogu to piec. Przepraszam za koty, ale one zawsze pomagają Aha, patrząc na proporcje - kuchnia nie jest aż tak mała, to rudy kot jest duży, 8 kg (mainecoon).



    Dalej bardziej szczegółowy widok na róg z potwieranymi szafkami. Przepraszam, że trochę bajzel, ale mnie zawsze szfak za mało i troche upycham jak widać, w szafce narożnej stojacej dwie półki, cargo wąziutkie ale pojemne. Ta dziwna szafka wisząca w rogu to właśnie obudowa pieca. Nie mogła dochodzic do blatu jak słupek, bo musi byc przepływ powietrza. Nie ma dna i góry.



    No i zdjęcie obudowy okapu. Bardzo jestem z niego zadowolona, chciałam, żeby był mało widoczny.



    To coś między baltem a szafkami to panel z mdf-u. W dociętych kawałkach płyty mdf (grub. 12 mm) wyfrezowałam rowki (dostałam miniszlifierke Dremel pod choinką ) i pomalowałam wałeczkiem na szaro farbe akrylową. Podpatrzyłam takie panele w czasopismach i mi sie spodobało. Podobne zreszta oferuje Fabryka Wnętrz (tylko w trochę innej cenie )

    Pozdrawiam
    zielony_listek

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Napisał malmuc
    myslalam o czyms takim

    Ja chyba jakieś zaćmienie miałam, toż to właśnie na tym zdjęciu od Ciebie malmuc takie rozwiązanie z pedałem jest, co sie nad nim w którymś mejlu później rozczulałam. Marzenie moje niespełnione (jak to babie mało do szczęscia potrezba )Przepraszam za gapiostwo. I pod zlewem zamontowane... Nie wiecie ile takie coś orientacyjnie kosztuje, np. do szafki czterdziestki? Cały czas za mną chodzi ten pedał...

    Pozdrawiam
    zielony_listek

  20. #20

    Domyślnie

    Przepraszam, jełop ze mnie (jełopka?), miniaturki zamiast zdjęć powstawiałam, przecież nic na nich nie widać...
    Coś ze mną nie tak od kilku dni, czy ktos może mna potrząsnąć porządnie?
    Jeszcze raz zdjęcia:







    pozdrawiam
    zielony_listek

Strona 1 z 6

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony