dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 4
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 75
  1. #21
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar mario_pa
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    1.105
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    230

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sasha
    nie buduję osiedla ale dach wielospadowy z 4 wolimi okami - 43 dni to wg ciebie za dużo?
    Biorąc pod uwagę, że dachówka, która u mnie miała być po 5 tygodniach, przyjechała po 10 tyg to nawet za mało. Obsuw znaczny.

    Cytat Napisał stuk
    Potem z ledwo starczy Ci czasu na zapisywanie wydatków.

    Zamiast tego grafiku co opracowałeś, zaprojektuj sobie lepiej wnętrza wszystkich pomieszczeń - szybko przychodzi moment, że trzeba wiedzieć co gdzie będzie.
    Moje prywatne zdanie już skrajnie różne, planując etapy można zaplanować wiele innych spraw pozornie nieistotnych, np. własny urlop.
    Przygotowanie harmonogramu to 1-2-3 dni, a przygotowanie aranżacji, w 3 dni nic dobrego się nie zrobi.

    Cytat Napisał Kryspin
    Na początku plan się zawsze sprawdza a potem... potem to już połączenie możliwości zakupu, tępa prac, zmian i nowych pomysłów tworzą róznorakie zmiany... tak czy inaczej gdy zerkniesz na ten wątek i swój plan tuż przed końcem budowy parskniesz śmiechem
    to nie było złośliwe poprostu zobaczysz jak życie skoryguje plan i harmonogram
    Dowcip właśnie polega na tym, że od tego wszystkiego jest plan

  2. #22
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    Więc tak
    Oczywiście że mam:
    - projekt wnętrza z oświetleniem
    - projekt ogrodu z oświetleniem
    - projekt ogrodzenia
    - projekt reku + GWC
    - wiem gdzie grzejniki i jakie okna

    Wiem co ma być i gdzie i w jakim czasie.
    Staram się wiedzieć za ile to wykonam.
    Dzielę zadania i przydzielam je wykonawcom.

    Ta tajemna wg was wiedza to planowanie zwane również zarządzaniem projektami. W gruncie rzeczy na tym poziomie sprowadza się do skuteczności w dobieraniu ekip i załatwianiu materiałów na czas aby wjechały na budowę konkretnego dnia np rano. (tak jest u mnie i wykonawca jest zachwycony)

    Nie chcę się rozpisywać ale stan budowy ze stropem włącznie mam zaplanowany na 31 dni robocze. Ruszyłem z budową 1 czerwca - dzisiaj murują mi ściany fundamentowe. 18 czerwca wjeżdża materiał na ściany a 25 stropy i kominy.

    PS
    Uważacie że się nie da planować budowy?
    To w jaki sposób powstają wielkie centra handlowe? Tam każdy dzień obsuwy to WIELKIE straty - nikt nie moze sobie na nie pozwolić
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  3. #23
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    a i jeszcze jedno

    nie mam czasu aby całymi dniami jeździć po hurtowniach - przekonałem się że ceny w nich są porównywalne. Postawiłem na szybkość ponieważ zaoszczędzone parę złotych na betonie przesunie mi cały harmonogram o 2 tygodnie i pewnie dodatkowo mój wykonawca będzie musiał coś dokończyć. W efekcie zaoszczędzę parę dudków na betonie ale dachówkę kupię już po cenie jesiennej czytaj +10%

    chyba że materiały zaczną tanieć... coś tam Edgar Gosiewski przebąkiwał o tym ostatnio ale jakoś mu nie ufam
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  4. #24
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    piękny harmonogram, bardzo profesjonalne podejście do rzeczy, wszystko ma swoje miejsce, racjonalnie dobrane czasookresy, przerwy technologicze, czyszty przejrzysty harmonogram, rozpracowany dogłębnie (nie widziałem co prawda pozycji "montaż kalendarza i obrazków na ścianie", ale pewnie zawarte to jest w malowaniu lub montażu mebli)
    po prostu cut mjut

    można spać spokojnie
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  5. #25
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    dziękuję za cenne uwagi

    zmieniłem harmonogram biorąc pod uwagę Wasze spostrzeżenia





    Czy teraz jest lepiej? Dom przez będzie ogrzewany i wietrzony
    Proszę o opinie - i śmiało -> możecie się "przejechać" po tym harmonogramie wytykając wszystkie błędy i niedociągnięcia.

    Wskazanie zagrożeń i bezsensownych posunięć mile widziane
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  6. #26

    Domyślnie

    Sasha


    Podoba mi się Twój harmonogram. Widać podejście PM.

    Też myślałem o takim harmonogramie tylko po to abym łatwiej ułożył sobie w głowie całe przedsięwzięcie i nie zastanawiał się z dnia na dzień co będzie jutro.


    W końcu nie jestem profesjonalistą będę budował mój pierwszy dom więc lepiej sobie wszystko co można przemyśleć wcześniej. Ostatecznie w ten sposób można również zaoszczędzić trochę kasy.


    No pewnie, że jak zwykle życie skoryguje i napewno będą obsuwy ale nie o to przecież chodzi.

    Chodzi o to, że n.p. jak sobie dobrze zaplanujesz to jak na początku będziesz miał jakieś przesunięcie to możesz zadziałać z wyprzedzeniem i na przykład umawiać się z hydraulikami na 2 tyg. później (bo tak Ci z planu wychodzić będzie) a nie czekać do ostatniej chwili.

    Możesz przesuwać terminy zakupu materiałów na dalsze etapy, przywożenia materiałów na budowe itd.


    Oczywiście jest też inne wyjście.


    Zatrudnić ekipę, któa zrobi wszystko za Ciebie.

  7. #27
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    Też myślałem o takim harmonogramie tylko po to abym łatwiej ułożył sobie w głowie całe przedsięwzięcie i nie zastanawiał się z dnia na dzień co będzie jutro.
    właśnie po go zrobiłem

    W końcu nie jestem profesjonalistą będę budował mój pierwszy dom więc lepiej sobie wszystko co można przemyśleć wcześniej. Ostatecznie w ten sposób można również zaoszczędzić trochę kasy.
    dla mnie również to pierwszy dom i nie jestem profesjonalistą. NIe chciałbym aby ten dom był dla wroga. Ma być MÓJ - do mieszkania Plan ma zminimalizować zagrożenia lub dać informację abym mógł zadziałać odpowiednio wcześniej.

    Oczywiście jest też inne wyjście.
    Zatrudnić ekipę, któa zrobi wszystko za Ciebie.
    Ekipa nie będzie robiła domu dla siebie więc jakoś chyba bym nie zaufał...
    Poza tym to kosztuje i to znacznie więcej niz można się spodziewać
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  8. #28

    Domyślnie

    Czyli w pełni się zgadzamy

  9. #29
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar mario_pa
    Zarejestrowany
    Mar 2005
    Posty
    1.105
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    230

    Domyślnie

    Kolejne uwagi:
    1. Posadzki przed tynkami zewnętrznymi. Zwiększyć czas na wyschnięcie tynków. Choć z drugiej strony czas na tynki zewnętrzne nie najlepszy.
    2. Wszelkie prace ogrodowe rozpocząć po zakończeniu prac typu tynki wewn. / zewn., posadzki, po dachówce. Zostaje jeszcze wtedy dużo śmieci i gipsu/cementu, które trzeba gdzieś składować. Ewentualnie kontener na śmieci.
    3. Ograniczyć liczbę ekip wykonująych jednocześnie prace.

  10. #30
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    mario pa

    dzięki za uwagi
    1. tynki zew są już po dachówce - wiem będzie bałagan - tynki zew podobno robi się szybko ale ja będę miał cokół obłożony kamiennymi płytkami. jak będzie pogoda to zrobię jak nie będzie warunków to przechodzą na wiosnę 2008.
    2. Ogród... faktycznie chyba sobie daruję i zrobię go dopiero na wiosnę - ale co z np. oczyszczalnią i zbiornikiem na deszczówkę? Na jesień 2007 czy na wiosnę 2008? Moze tylko zrobię ogrodzenie frontowe.
    3. Kontener i tak będę musiał kupić ale o tym zapomniałem - dzięki za przypomnienie.
    4. Co do ekip to nie sądziłem ze sobie będą przeszkadzać - jakie są wasze doświadczenia? Jedni będą pracować wew a pozostali na zew budynku. To problem? Proszę o Wasze doświadczenia.


    jest oczywiście jeszcze jeden problem - chciałbym jak najwięcej skorzystać z tzw VAT-u i zakończyć zakupić jak najwięcej rzeczy od końca 2007r



    Tynki zew od biedy mogę zrobić sobie na wiosnę...

    jak mi się coś wypier... to przesunę wszystkie prace związane z ogrodem na wiosnę 2008
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  11. #31
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    kze

    Zarejestrowany
    Jul 2004
    Posty
    14.102
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    186

    Domyślnie

    Sasha ja pracuję jako PM i wiesz co Ci powiem?
    Nie miałem czasu na harmonogram... W trakcie budowy tyle decyzji muszisz podejmować, że chyba musiałbym rzucic pracę zawodową i być w 100% PM mojej budowy. Ze względu na ta, że musze zarabiać to po prostu wynająłem firmę i skupiłem sie na kontroli jakości prac oraz wyborze tego co chcę. Podczas budowy nieraz okazuje się, że chcesz coś inaczej niż było zaplanowane.
    Czy masz przewidziane momenty podpisywania protokołów zdawczo-odbiorczych? Wtedy powinna być ekipa zdająca i ekipa odbierająca (żeby nie było później, to nie my to nasi poprzednicy)?
    Powodzenia w harmonogramowaniu i minimalizowaniu ryzyk..
    Dom to jeden wielki kompromis pomiędzy kosztami, możliwościami i naszymi potrzebami.
    Dziennik
    Komentarze

  12. #32
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    kze - głos rozsądku

    na początku nie chciałem robić harmonogramu, pomyślałem zarobię w pracy, miałem nawet zamiar aby kogoś zatrudnić - będzie dobrze, ale wyceny jakie dostawałem niestety nie mieściły się w żadnych ramach - dzisiaj wiem że tylko na stanie surowym otwartym jestem do przodu o 150-200 tys.

    Poukładałem wszystko i powiem Ci że działa. Goście w hurtowni trochę się śmiali , że chcę beton B20 w czwartek o 14.30 )) ale potem jakoś przestali się śmiać.

    Klucz do mojej budowy to: opisana technologia, dokładny harmonogram prac i lista materiałów od wykonawcy. Potem dokładny plan dla hurtowni. Wszystko na budowę załatwiam przynajmniej miesiąc wcześniej i to przez telefoen. W razie zmian terminów wkracza kierownik wykonawcy lub kierbud. Co jakiś czas jadę i coś tam załatwiam, ale tylko w przypadku gdy czegoś zabraknie lub należy coś przesunąć o parę dni wcześniej

    PS
    z tą budową to jest tak jakbyś chciał zarządzać rocznym projektem gdzie wykonawcy z zasady są do bani, projekt jest finansowo niedoszacowany, a jakość spoczywa w rękach sponsora, który "branżowo" się nie zna. Jak te domy powstają ?
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  13. #33
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    kze

    Zarejestrowany
    Jul 2004
    Posty
    14.102
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    186

    Domyślnie

    Zarządzałem jednym projektem, gdzie wykonawca był do bani. Koszmar...
    Na szczęscie mój wykonawca daje mi dobre ceny. A jeśli za materiał chce za dużo to ja sam go kupuję (oczywiście telefonicznie). Telefonicznie da się działać do momentu stanu surowego otwartego. Później zaczynają sie kolory i już bez wizyt nie obejdzie się..
    Wg mnie grunt to kontrola wydatków, czyli budżetowanie oraz dobra kontrola jakości odbieranych etapów. Reszta nie jest tak bardzo potrzebna. Lepiej skupić sie np. nad rozmieszczenem punktów świetlnych w domu, kolorze i rodzaju gresu, glazury, kształcie kuchni, piecu, białym montarzu... itp. No, ale skoro masz tyle czasu to MS Project i powodzenia... Ja nie miałem.
    Dom to jeden wielki kompromis pomiędzy kosztami, możliwościami i naszymi potrzebami.
    Dziennik
    Komentarze

  14. #34

    Domyślnie

    Malowanie po podłogach, a przed montazem drzwi wew.
    Jak pomalujesz przed parkietem to Ci potem przy cyklinowaniu zakurzą.
    SKOŃCZYŁEM BUDOWĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TERAZ NASTANIE RELAKSU, RELAKSU, RELAKSU CZAS......

  15. #35
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    szczęściarz! - taki wykonawca który nie zedrze skóry to skarb - u mnie niestety było tak że ci się zgłaszali to raczej chcieli dużo za dużó lub zakres tylko robocizna. Mówili że mogą załatwiać materiały ale za min 5%-10% prowizji... wtedy już zupełnie nie miałbym kontroli nad wydatkami tzn miałbym ale tylko nad fakturami które przychodzą bez możliwości porównania cen. Dogaduję się z wykonawcami na zakresy na tzw gotowo z opisaniem co to znaczy. Czy to miało sens - opowiem za 9 miesięcy

    MS Project ... - przy takim planowaniu równie dobry będzie excel

    ale poważnie - mam robione projekty wnętrz i ogrodu - właśnie po to aby nie zastanawiać się gdzie światło i gdzie np. kafelki - już teraz wybieramy ceramikę itd. Budowa i tak wymaga zaangażowania

    PS
    Myślałem że uda mi się jakoś za mocno nieangażować ale niestety.... im dalej w las tym więcej drzew i trzeba jeździć
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  16. #36
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    kze

    Zarejestrowany
    Jul 2004
    Posty
    14.102
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    186

    Domyślnie

    NIestety bez angazowania się nie da rady...
    A teraz jak mam wykończeniówkę to prawie codziennie jestem.. Taki los...
    Dom to jeden wielki kompromis pomiędzy kosztami, możliwościami i naszymi potrzebami.
    Dziennik
    Komentarze

  17. #37

    Domyślnie

    Sasha


    Dzięki za ten wątek. Jestem jeszcze daleko przed moją budową ale w związku z tym, że mam do czynienia z PM myślę podobnie jak Ty.

    Czytanie opinii na ten temat układa mi trochę w głowie.

    Czy mógłbys zdradzić mniej więcej jak oszacowałeś te zyski 150-200 TPLN?

  18. #38
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sasha
    Zarejestrowany
    Nov 2006
    Posty
    1.613
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    46

    Domyślnie

    Cytat Napisał boruta1
    Czy mógłbys zdradzić mniej więcej jak oszacowałeś te zyski 150-200 TPLN?
    1. Na poczatku wyceniałem dom w firmach które budują domy - określając standard (mówię tu o stanie surowym otwartym - mam bardzo drogi dach).
    2. Potem zrobiłem listę materiałów potrzebnych do budowy i wraz z moim kierownikiem budowy określiliśmy ceny materiałów. (Mojego dachu nie moze zrobić ktokolwiek (4 wole oka) więc robocizna będzie droga)
    3. Porównałem ceny

    Najtańsza oferta z firm (marzec/kwieceń) to 290 tys najdroższa to 450 tys. Nam z kosztorysu wyszło w lutym 180 tys - a po aktualizacji marzec/kwiecień 220 tys. Przyjąłem więc średnią cenę gdyby mój dom budował firma która zrobi to porządnie na poziomie 370 tys. I tu jest ta różnica - ale nie nazwałbym tego zyskiem

    Dodatkowo każdy wykonawca zastrzegał możliwość podniesienia ceny ze względu na podwyżkę materiów budowlanych. To trochę chore ale te propozycje wyglądały tak że zapłacę za robiciznę, za materiały, za marże na materiałach i jeszcze wezmę na siebie ryzyko podniesienia cen. Z resztą ceny były nie do przyjęcia.

    W tej chwili (po skokach cen) zamykam kosztorys na poziomie 250 tys zł brutto - a niestety ceny materiałów ciągle ida w górę. Wiec i tak muszę przyjąć jakieś 10 % rezerwy.

    PS
    Dom - ~220m2 pow użytkowej
    Wartość robocizny u mnie to 100 tys zł
    Wartość materiałów to około 150 tys zł

    40 tys - dom wybudowany do stropu + GWC
    60 tys - cieśla, dekarz - pełne deskowanie +papa - dach na gotowo - dach ponad 350m2 ale taki http://www.archipelag.pl/projekty-do...rojectMirror=1

    Edit:
    materiał:
    ściana 2W niemiecki BK na klej
    dach - karpiówka creaton angoba
    Pozdrawiam
    Nasz domek
    Postępy

    / MIESZKAMY /

  19. #39
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar Basia Z.
    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    634
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    31

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sasha
    dziękuję za cenne uwagi

    zmieniłem harmonogram biorąc pod uwagę Wasze spostrzeżenia





    Czy teraz jest lepiej? Dom przez będzie ogrzewany i wietrzony
    Proszę o opinie - i śmiało -> możecie się "przejechać" po tym harmonogramie wytykając wszystkie błędy i niedociągnięcia.

    Wskazanie zagrożeń i bezsensownych posunięć mile widziane

    Jak dla mnie to extra sprawa. Mój mąż taki harmonogram przygotowywal dla naszej budowy. A swoją drogą jest to bardzo dobry program do robienia harmonogramów.

  20. #40

    Domyślnie

    Profesjonalista, życzę wszystkiego dobrego. I nie słuchać głosów,które radzą wszystko na żywioł. Mam takie hobby - interesuje mnie dlaczego ktoś nie zbudował domu. I z wielu obserwacji przodują ludzie działający bez planu "jakoś to będzie".

    Sasha, mam taki harmonogram tylko nie mam MProjecta, więc w Excelu.
    Jeden z pierwszych postów tutaj przeczytałem, to porady dla budujących: tyle czasu planuj ile będziesz budował. Więc wykorzystuję okresy "martwe" na szlifowanie planu.

    p.s. no i nie dać się zwariować w drugą stronę, czyli tyle planować ile budować.
    trzy razy Z: Zbudować, Zamieszkać, Zapomnieć

Strona 2 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony