dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 8
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 148
  1. #21
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    U nas jest podobnie jak u Jolany - kuchnia osobno z dużym wejściem do jadalni tak, że kontakt z gośćmi będzie Jadalnia łączy się z salonem.

  2. #22

    Domyślnie

    U nas również jak u Jolany kuchnia łączy się dużym wejściem do jadalni a daej do salonu.
    Kuchni razem z salonem nie polecam, siostra tak ma i jest bardzo niezadowolona szczególnie gdy są goście i należy na bieżąco sprzątać (chyba że komuś ten bałagan nie przeszkadza).
    Jeśli ktoś lubi gotować piec smażyć niech lepiej kuchnię ma osobno ze względu na zapachy i hałasy.
    Jeśli ktoś ogranicza się w kuchni do robienia herbaty to jak najbardziej otwarta.

  3. #23

    Domyślnie

    Ja wybrałem rozwiązanie kompromisowe. Układ kuchnia, jadalnia, salon w kształcie litery L. Z kuchni do jadalni planuję (w przyszłości jak mnie będzie stać) drzwi przesuwne o szerokości 1,5m. Z jadalni do salonu jest przejście 2,1 m. Taki układ dla mnie jest optymalnym rozwiązaniem, łączącym w sobie zalety obydwu opcji.

  4. #24

    Domyślnie

    U mnie układ kuchni i salonu jest zdeterminowany tym, że rozbudowuję już istniejący domek.

    Ale pozostanę przy obecnym układzie, gdzie w bardzo dużej kuchni jest jadalnia, a salon (obecnie pokój do wszystkiego ), będzie otwarty na kuchnie.
    Pomijając wszelkie za i przeciw (wiem: hałasy, zapachy, nieporządek) dla mnie najważniejsze jest to, aby nie odcinać się ścianą od gości.
    Paula

  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Napisał kasiek
    Możliwe jest też: gdy żona odpoczywa w salonie, nie życzy sobie aby przeszkadzał jej mąż łomoczący garami w kuchni.
    Nie zgadzam się! Przecież sam Pan Bóg stworzył kobiety z krótszymi od mężczyzn stopami, żeby mogły stać bliżej zlewozmywaka...

  6. #26

    Domyślnie

    razem!
    Zdecydowanie razem, bo:
    1) możnea być z ludźmi jednocześnie zmywając, gotując i sprzątając.

    Najlepiej , jak obok kuchni jest spiżarak i tam chowa sie różne graty, te niepotrzebne + produkty żywnościowe.

  7. #27

    Domyślnie

    Wracając do tematu:
    Będę miał dużą kuchnię z częścią jadalną połączoną z salonem szerokimi przesuwanymi drzwiami (1,8 m). Drzwi będę cały czas rozsunięte, traktujemy je raczej jako zamykanie awaryjne, na wypadek nagłego zjawienia się gości w momencie "bajzlu" w kuchni. Kuchnia z otwarciem na salon na pewno bardziej "integruje" rodzinę. Telewizor w salonie musi być obowiązkowo ustawiony w ten sposób, aby można było na niego zerkać również z kuchni. Dzięki takiemu rozwiązaniu liczymy na mniej przypalonych potraw i spalonych garnków...

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Napisał Grzegorz63
    Wracając do tematu:
    Będę miał dużą kuchnię z częścią jadalną połączoną z salonem szerokimi przesuwanymi drzwiami (1,8 m). Drzwi będę cały czas rozsunięte, traktujemy je raczej jako zamykanie awaryjne, na wypadek nagłego zjawienia się gości w momencie "bajzlu" w kuchni. Kuchnia z otwarciem na salon na pewno bardziej "integruje" rodzinę. Telewizor w salonie musi być obowiązkowo ustawiony w ten sposób, aby można było na niego zerkać również z kuchni. Dzięki takiemu rozwiązaniu liczymy na mniej przypalonych potraw i spalonych garnków...
    Co do telewizora, obecnie mamy ustawiony w kuchni i tylko w kuchni. Myślę, że w przyszłości też tak będzie, jeżeli całkiem nie pozbędziemy się tego okropnego pudła. A zerkanie czasem niestety źle się kończy
    Paula

  9. #29

    Domyślnie

    Cytat Napisał Grzegorz63
    [Przecież sam Pan Bóg stworzył kobiety z krótszymi od mężczyzn stopami, żeby mogły stać bliżej zlewozmywaka...
    Zgadzam się z Grzegorzem, taki skutek ewolucji.

  10. #30
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    EDZIA

    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Posty
    6.228

    Domyślnie

    U mnie kuchnia z dużym stołem jest oddzielona dość wyraźnie od reszty. Jako, że w kuchni spędzam dość dużo czasu zatem stanowi ona miejsce rozmów z domownikami ,goście "codzienni" też wolą siedzieć w kuchni a dla ekstra gości odwiedzających nas sporadycznie mogę się poświęcić te parę kroków A oprócz tego np. świąteczne obiady spożywane w salonie będą bardziej podkreślać rangę .
    Oprócz tego w kuchni latem kiszę ogórki, robię przetwory, a mieszkając na wsi na pewno będę sobie coś hodowała w przdomowym ogródku.
    A w salonie lubię odpoczywać i nie mam wtedy ochoty oglądać kuchni
    Tak poprostu lubię
    A co do telewizora zgadzam się, że najchętniej pozbyłabym się tego pudła

  11. #31

    Domyślnie

    Ja mam kuchnię, jadalnię, salon i hall stanowiacy jedną przestrzeń, ale posiadajacą wiele zakamarków, np. ścianka z luksferów, półka przestrzenna... W zamysle (na razie etap wykończenia wewnętrzne) zróżnicowany wzór podłogi, dzielący dom na strefy. Chyba zda to egzamin. Potrzebuję duzo przestrzeni, a takie rozwiązanie zaspokaja tą konieczność!! Nie cierpię ciasnych, niedoświetlonych korytarzy, wąskich drzwi i braku światła. Zdecydowanie więc razem, ale z głową (i z wyciagniem nad kuchnią)!!

  12. #32

    Domyślnie

    Myślę jak najbardziej tak samo jak Edzia (no może oprócz ogródka, bo ziemia marna, a ogrodniczka ze mnie jeszcze gorsza - chociaż dzika róża, czarna porzeczka - liście do ogórków, orzech włoski, to mi się marzą). Co do telewizora, to miejsce na niego znaleźliśmy jedynie w piwnicy, żeby było daleko i żeby nie kradł za bardzo czasu. Przed totalnym wyrzuceniem wstrzymuje nas posiadanie dzieci - widziałam dzieci chowane bez telewizora w domu, które po wejściu do obcego dla nich domu pytały się, gdzie jest telewizor i czy one mogą cokolwiek obejrzeć. NOta bene ostatnio od kogoś się dowiedzieliśmy, że jesteśmy bardzo modni z tym telewizorem w piwnicy .
    No i mamy sporą kuchnię, koło niej zadaszony taras z przeznaczeniem na stół jadalnym. I zaczynamy się zastanawiać po co nam salon? Chyba dla tych oficjalnych gości. Albo jako biblioteka i pokój odpoczynkowy.

  13. #33

    Domyślnie

    U mnie kuchnia, jadalnia i salon są w kształcie litery L. Kuchnia jest na krótszej części i jest oddzielona od jadalni murkiem wysokim na 120cm. Jadalnię od salonu dzieli ściana z kominkiem. Mam super pochlaniacz i nie chcę być odizolowana. W domu mam swoje pomieszczenie na odpoczynek w postaci odzielnej zamykanej drzwiami biblioteki.

  14. #34

    Domyślnie

    Oddzielnie
    1. jestem bałaganiarą ale wstydzę się tego
    2. nie jestem mistrzem rondla i patelni i nie mam ochoty aby osoby trzecie były świadkami moich kulinarnych klęsk
    3. kuchnia jest MOIM królestwem i osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony.

    Mam duże drzwi do salonu:
    1. lubię widziec co sie tam dzieje
    2. nie znoszę biegać z talerzami, szklankami itd
    3. niektórzy goście są w kuchni bardzo mile widziani

  15. #35
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Teska
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Skąd
    Berlin
    Posty
    22.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    561

    Domyślnie

    u mnie kuchnia i jadalnia na jednym poziomie a do salonu chodzi sie 2 schody nizej....kuchnia od salonu jest odgrodzona murkiem wys 110 cm...

  16. #36
    ELITA FORUM (min. 1000)
    pik33

    Zarejestrowany
    Sep 2002
    Posty
    1.389
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    Będzie oddzielnie, ale z wejściem z salonu. Argumenty za oddzieleniem: kuchenny "bałagan" i "zapachy". Kuchenka średniej wielkości, 410x270, więc i stół da się w niej postawić.

  17. #37

    Domyślnie

    Tylko razem, bo dom jest przecież dla nas a nie dla gości. Mieszkamy od kilku lat w mieszkaniu gdzie kuchnia jest właściwie częscią salonu i jest świetnie.

  18. #38

    Domyślnie

    Cytat Napisał bedi
    Tylko razem, bo dom jest przecież dla nas a nie dla gości. Mieszkamy od kilku lat w mieszkaniu gdzie kuchnia jest właściwie częscią salonu i jest świetnie.
    I to mi się podoba!!!
    W pełni zgadzam się z Bedi - dom jest przed wszystkim dla nas!!!
    Paula

  19. #39
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał bedi
    Tylko razem, bo dom jest przecież dla nas a nie dla gości. Mieszkamy od kilku lat w mieszkaniu gdzie kuchnia jest właściwie częscią salonu i jest świetnie.
    Dla mnie to jest wlasnie argument, zeby kuchnie od salonu oddzielic.

  20. #40

    Domyślnie

    Ten gosc to ja.

Strona 2 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony