wywalić tzn co ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmelduję, że na 8 kijków 5 wypuściło duże pąki Oby przetrwały dalej...Napisał dominikams
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa mam Izę Zaliwską, na razie to mały patyczek z paroma listkami. Chciałabym jeszcze odmianę ciemną tzn. coś z dużych gron ciemnoróżowych, nie za bardzo smakują mi te małe granatowe. Co polecacie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDwa tygodnie temu posadziłem kupione sadzonki w mej winnicy. Wróciłem do Warszawy zadowolony. Niestety, dwa dni później... w nocy był mróz. BUUUUUUUUUUUU! wszystkie nowoposadzone padły. Te sadzone w zeszłym roku i wcześniej jakoś przetrwały. Może odbiją?
Marzanno, doskonale rośnie mi Swenson Red, Alwood, i Ruskij Concord. Smakowo trudno powiedzieć, wszystkie sa mieszańcami Labrusca więc mają lisi zapach ale odporne. Swenson rosnie bardzo mocno, nadaje się na pokrywanie murów, altan lub parkanów.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTomku, nic się nie martw. Odbiją z pędów zapasowych.
Co do odmian to Swenson jest super, ale Conkord podobno kiepściutki (smakowo).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPytanie pierwsze - czy są zdrewniałe choć do drugiego - trzeciego oczka? Pytam o te metrowe tegoroczne przyrosty, nie o sztober, z którego była zrobiona sadzonka (tak dla jasności ). Jeśli tak, mozesz sadzić teraz. Jeśli nie, to mogą nie zdążyć zdrewnieć, i raczej lepiej przetrzymać je do wiosny w nieogrzewanym pomieszczeniu, żeby nie przemarzły, ale też żeby nie miały za ciepło!!
Jeśli posadzisz teraz , to usyp późną jesienią kopczyk - może być torf odkwaszony, lub zwykła ziemia (lepiej lżejsza, zeby nie trzymała za bardzo wody). Żadnej słomy czy innych liści.
Na wiosnę (wcześnie, przed ruszeniem pąków) tnij. Teraz nie, bo zwiększy się wrażliwość na mróz. Zresztą pewnie jeszcze będzie drewnieć, więc tym bardziej za wcześnie na cięcie.
Aha!! Domyślam się, że to jest krótka sadzonka (króciutki sztober), więc posadź ją głębiej, w dole (jakieś 15 - 20 cm głębiej). Na wiosnę po rozgarnięciu kopczyka będzie misa, którą zasypiesz z końcem przyszłego roku i poziom ziemi się wyrówna. Sadzonka będzie miała lepiej zabezpieczone korzenie i lepszy dostep do wody.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych[quote="dominikams"]
Jeśli posadzisz teraz , to usyp późną jesienią kopczyk - może być torf odkwaszony, lub zwykła ziemia (lepiej lżejsza, zeby nie trzymała za bardzo wody). Żadnej słomy czy innych liści.
Na wiosnę (wcześnie, przed ruszeniem pąków) tnij. Teraz nie, bo zwiększy się wrażliwość na mróz. Zresztą pewnie jeszcze będzie drewnieć, więc tym bardziej za wcześnie na cięcie.
I ja mam 1 krzaczek.Posadziłem go na wiosnę i teraz ma 3 zdrowe 2 metrowe pędy.Dlaczego nie ocieplać słomą lub sianem? I kiedy je okręcić teraz czy jak będą większe mrozy? Nie wiem czy uda mi się go utrzymać bo był z supermarketu,a wszystkie zakupione z allegro od krajowych ogrodników ...padły.I jak ciąć na wiosnę?
Pozdrawiam.dess
'Za każdy dobry uczynek ,spotka cię zasłużona kara....'
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCo to za odmiana?Na jaką wysokość zdrewniala? Chodzi o tegoroczne przyrosty. Na razie jeszcze nie okrywaj. Zdrewniałe wytrzyma mniejsze mrozy, a jeśli nie jest zdrewniałe, to i tak padnie (po przykryciu zgnije).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo! Słyszałam nawet Jedna z lepszych ciemnych odmian. Niestety lubi pękać w czase opadów, ale jest pyszna. Mrozoodporność nie za duża, chyba z -22 stopnie, więc koniecznie do okrywania. Jeśli by ci się udało, to połóż pęd na ziemi (najgrubszy, ale też najlepiej zdrewniały), i przysyp ziemią. Przedtem pewnie będziesz musiał go przyszpilić do ziemi, żeby nie wstawał. Jeśli idzie pionowo, to możesz mieć problemy z położeniem. Wtedy pozostaje ci usypanie kopczyka, i owinięcie pędów, ale czymś przepuszczalnym. Nie widzę twojej sadzonki, więc trudno mi powiedzieć.Napisał dess1
Nie napisałeś jak z tym drewnieniem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAha - jak pisałam, żeby nie ocieplać słomą, to chodziło mi żeby nie kłaść tego na ziemi. Lepszy kopczyk z ziemi.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychhmmm.a ja celowo prowadziłem te pędy pionowo . by na wys 1,5-1,8 rozłożyć.I za boga się teraz nie zegną .co powiesz na pomysł a'la chochoł ze słomy i siana?
tylko kiedy....jestem z mazur północnych czyli najcieplej u nas nie bywa
Pozdrawiam.dess
'Za każdy dobry uczynek ,spotka cię zasłużona kara....'
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKurczę, możesz prowadzić i tak, chociaż ja bym ci radziła wyprowadzenie ramion (czy ramienia) jakoś nisko. Lub sznur ukośny (wtedy to się kładzie na ziemi bez większych problemów)> Daj mi swój adres email, coś ci podeślę do poczytania (jak znajdę).
Jeśli chcesz wyprowadzić ramiona w przyszłym roku, to ok, bo i tak powinienieś przyciąć sadzonkę dość krótko (czyli na mało oczek), Wtedy te latorośle, które się pojawią w przyszłym roku wyginasz (tylko jak już dobrze wyrosną, bo takie młode sa jeszcze kruche). I masz już ramiona Powinny być nisko, żebyś mógł łatwo okryć.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych