Srebrne świerki - radykalne podcięcie dolnych gałęzi ???????

[bluszczyk]

sam nie wiem, pozwoliłem sobie taka nieudolna symulacje zrobić

[twoman]

Po dokładnych oględzinach świerków okazało się, że wewnętrzne gałęzie sąsiednich drzew, przenikające się wzajemnie, są suche. Nie jest to nic nadzwyczajnego, zważywszy permanentne zacienienie tych obszarów, spowodowane znacznym zagęszczeniem.
Po wycięciu co drugiego świerka, suche gałęzie staną się widoczne, w związku z tym efekt może być daleki od zadowalającego.
Proszę mnie poprawić, jeśli moje rozumowanie jest błędne...

[twoman]

sam nie wiem, pozwoliłem sobie taka nieudolna symulacje zrobić

Zrobiłeś coś w rodzaju mix'a... usunąłeś dwa świerki i dolne gałęzie z pozostałych
Jedno mi sie podoba w tej wersji... Powstała interesująca symetria i spory prześwit na środku.
Moje wątpliwości zasygnalizowane w poprzednim wpisie są aktualne...

[Mirek_Lewandowski]

Po dokładnych oględzinach świerków okazało się, że wewnętrzne gałęzie sąsiednich drzew, przenikające się wzajemnie, są suche. Nie jest to nic nadzwyczajnego, zważywszy permanentne zacienienie tych obszarów, spowodowane znacznym zagęszczeniem.
Po wycięciu co drugiego świerka, suche gałęzie staną się widoczne, w związku z tym efekt może być daleki od zadowalającego.
Proszę mnie poprawić, jeśli moje rozumowanie jest błędne...

Ano to poczekaj jeszcze lat parę, to zobaczysz, ile posuszu przybędzie. Pisałem wyżej- roślina światłolubna.

[sevage&ivi]

twoman - a będziesz jakoś rozbudowywać ten kawałek ogrodu (jakieś rabaty, ścieżki itd) ?

dopuser - zgadza się, kępa malin na pierwsze cięcie

[twoman]

twoman - a będziesz jakoś rozbudowywać ten kawałek ogrodu (jakieś rabaty, ścieżki itd) ?...

Doprecyzuj proszę pytanie... czy Twoim zdaniem, wspomniane elementy mogą mieć wpływ na wybór optymalnej metody "otwarcia" przestrzeni?
Szczerze mówiąc nie mam jeszcze gotowej koncepcji... w tym względzie mam zamiar poradzić się profesjonalisty, ale nie zakładam radykalnej zmiany charakteru działki.

[sevage&ivi]

hmmm wszystko zależy od tego czy bardzo chcesz zagospodarowywać ogród powtarzam - nie jestem ogrodnikiem i dopiero się uczę Ale np ja uwielbiam w ogrodach części z tajemniczymi przejściami, zakamarki, ukryte altanki, rabaty itd.. i jeśli też coś takiego chciałbyś u siebie zrobić to łatwiej Ci będzie wytyczyć "tajemnicze ścieżki" wycinając co drugie drzewko, niż przycinając je od dołu..

[twoman]

hmmm wszystko zależy od tego czy bardzo chcesz zagospodarowywać ogród ...

Cały zabieg ze świerkami jest podyktowany tylko i wyłącznie chęcią stworzenia możliwości cieszenia oczu, widokiem stawu, który w obecnym układzie, od strony domu jest zupełnie niewidoczny...

[AH]

Świerka możesz spokojnie przesadzać, ale ja bym czekał do jesieni lub wiosny i koniecznie z bryłą korzeniową. Trzeba pamiętać, że wświerki mają płaskie systemy korzeniowe, czyli będze w miarę płytki, ale szeroki.

Elo! Kupiliśmy piękny stary dom /siedlisko. Przed nim ogromny klon, a w jego cieniu kilkuletni ? świerk. Drzewko ma mało słońca, dolne gałęzie, próbują przebić się przez ogrodzenie, które ogranicza je z jednej strony, z drugiej wkrótce też zabraknie miejsca( obok są schody). Jest już wyrośnięty powyżej 2m. Podejrzewam że całego systemu korzeniowego może nie udać się wykopać, jeśli np. wrosły pod fundament... Warto go przesadzać ? Przyjmie się ?

Pzdr. Lika

[sevage&ivi]

hmmm wszystko zależy od tego czy bardzo chcesz zagospodarowywać ogród ...

Cały zabieg ze świerkami jest podyktowany tylko i wyłącznie chęcią stworzenia możliwości cieszenia oczu, widokiem stawu, który w obecnym układzie, od strony domu jest zupełnie niewidoczny...

szczerze mówiąc widok na staw będziesz miał gdy wytniesz 3 środkowe drzewka... A jestem strasznie ciekawa co zdecydowałeś ?

[twoman]

Na podjęcie ostatecznej decyzji mam czas do jesieni, tzn do chwili, kiedy najkorzystniej jest przeprowadzić ew. podkrzesanie.

W chwili obecnej pracuję nad wizualizacją kilku wersji. Za jakiś czas poproszę szacowne forumowe grono, o wskazanie najkorzystniejszej z nich. Mam świadomość, że nie będzie łatwo o jednoznaczną odpowiedz, ponieważ każde z rozwiązań będzie mieć zarówno zalety jak i wady... niestety.

[sevage&ivi]

wiesz... w sumie najważniejsze, żeby wam się podobało i na pewno to co wybierzecie będzie najlepsze a szanowne grono forumowiczów może jedynie wyrazić swoją opinię

[twoman]

Na pierwszy ogień p0szło usunięcie drugiego świerku. Jest on najmniej efektowny ze wszystkich. To nie jest wersja docelowa, tylko pierwszy etap.
Zauważyłem, ze najciekawszy fragment stawu zasłania (z perspektywy domu) pierwszy (największy) i drugi (usunięty) świerk.
Usunięcie drugiego świerku miało na celu odseparowanie pierwszego z lewej od pozostałych. Teraz biorę się za retusz tego singla...

[Mirek_Lewandowski]

Na podjęcie ostatecznej decyzji mam czas do jesieni, tzn do chwili, kiedy najkorzystniej jest przeprowadzić ew. podkrzesane

Akurat. A skąd niby te informacje? Tnie się wiosną, latem, w okresie wegetacji, kiedy soki krążą, żywica zalewa rany zapobiegając infekcji.
Kaleczyć drzewo na zimę ? Pół roku otwarte drzwi dla wszelakich grzybków.

[twoman]

Może to wynikać z nieporozumienia. Ktoś mnie informował o cięciu jesienią, ale mógł mieć na myśli cięcie całego drzewa... sam nie wiem.
W każdym razie bardzo dziękuję za cenną wskazówkę...

[Mirek_Lewandowski]

Całe to raczej termin nieistotny.
No chyba, że na deski. Ale ze srebrnego świerka?

[Redwald]

Kaleczyć drzewo na zimę ? Pół roku otwarte drzwi dla wszelakich grzybków.

W zimie grzyby? Jakie?
O tym podkrzesaniu na jesieni to ja napisałem. Wynikało ono z tego, że miałem wrażenie że zabieg ma być przeprowadzony jak najszybciej. Ale - najlepszym okresem do podkrzesywania nie jest wcale lato czy jesień, najlepiej jest to zrobić na tzw. przednówku czyli na przełomie zimy i wiosny. Wtedy to się właśnie rany najszybciej zagoją.

[twoman]

Obecnie mam przed domem 3 świerki srebrne. Jak się przerprowadziłem to miały gałęzie po samą ziemię i zasłaniały widok na furtkę i drogę - podkrzesałem je właśnie tak jak piszesz.
Rada - zrób to na jesieni i obetnij gałęzie po samym drewnie. Rany się szybko zagoją i nie będzie śladu.

Dobrze pamiętałem...
W takim razie niech Redwald się tłumaczy

[twoman]

W tak zwanym międzyczasie wklejam swoją koncepcję.
Nie wiem jak Wam, ale mnie nawet się podoba
Moim zdaniem, największy świerk ma niezłe proporcje po podcięciu, a po usunięciu "sąsiada" nie stanowi całości z pozostałym szpalerem. Z lewej strony (niewidocznej), w odległości 2m jest budynek gospodarczy, wiec powinien się ładnie wpisywać w całość. Można jeszcze dyskutować o wysokości podcięcia... widoczne na symulacji jest minimalne.
Co o tym sądzicie?

[Mirek_Lewandowski]

Kaleczyć drzewo na zimę ? Pół roku otwarte drzwi dla wszelakich grzybków.

W zimie grzyby? Jakie?
O tym podkrzesaniu na jesieni to ja napisałem. Wynikało ono z tego, że miałem wrażenie że zabieg ma być przeprowadzony jak najszybciej. Ale - najlepszym okresem do podkrzesywania nie jest wcale lato czy jesień, najlepiej jest to zrobić na tzw. przednówku czyli na przełomie zimy i wiosny. Wtedy to się właśnie rany najszybciej zagoją.

Jakie? Wszelakie. Nawet jadalne- np. zimówka aksamitna.
A zarodniki patogenów grzybowych fruwają równo, zwłaszcza, że ostatnio jakby zim nie było. Napisałem wyżej- w okresie wegetacji- od wiosny do połowy lata, aby rany przed zimą się zagoiły.
Zwróć uwagę, żę wysyp grzybów jadalnych i innych bedłek (czyli tego, co gołym okiem widać jest jesienią) i wtedy zarodnikują. Grzyb do rozwoju potrzebuje wody. Jesienią jakby o nią łatwiej. A cykl rozwojowy patogenów grzybowych jest różny (i często nader skomplikowany)i zarodnikują w różnych okresach.