Mam taki dziwny pomysł: sprawić sobie "łóżko kontynentalne" w sypialni. Jest taka firma, która ma takie coś w ofercie. Takie łóżko to nic innego niż 3 materace na sobie: twardy z nóżkami drewnianymi na samym dole, potem materac właściwy w środku i na samej górze cieniutki materacyk lateksowy.
To trochę taki pomysł, jak w hotelach. Spałem na takich i było super. Ale to były hotele, więc się nie przejmowałem, że wyrko wysokie i wielkie.
Czy ktoś z was ma może coś takiego u siebie i użytkuje dłużej? Ciekaw jestem praktycznych spostrzeżeń dotyczących takiego rozwiązania.
Pozdr.
M