dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 5 z 5
Pokaż wyniki od 81 do 92 z 92
  1. #81
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    baksiu

    Zarejestrowany
    Jul 2011
    Skąd
    Żywiec
    Kod pocztowy
    34-300
    Posty
    14

    Domyślnie

    melduję, że okienka już dawno zamontowane, wszystko w z nimi w porządku, ekipa uwinęła się w 1 dzień ze wszystkimi 28szt, jedyne do czego mogę się przyczepić, to to, że zostawili ten cały bałagan /folia i tektura/ w garażu, ale gdybym był na miejscu, to pewnie bym tego dopilnował.

  2. #82
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    pado

    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Skąd
    Poznań /Okolice
    Posty
    834
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    41

    Domyślnie

    Mam również zamontowane okna z Budvaru KBE 88 mm i jak na razie od prawie roku zero problemów . Z zamówieniem i montażem nie było żadnych problemów - wszystko odbyło się terminowo .Jedynie po zamówieniu miałem telefon od przedstawiciela ,że zmienił się profil i jest niższy i czy zgadzam się na zamianę czy wolę pozostać przy poprzednik KBE 88 mm . Klamki i okucia miałem do wyboru (kolor i wzór - bez dopłaty) .
    Okna mam białe więc jestem tylko jestem ciekawy czy będą po kilku latach tak samo białe jak z profili TROCAL .

  3. #83

    Domyślnie

    Ja mam okna z Budvaru i żałuję. Po ok. 3 latach pękł profil. Gdy chciałem reklamować dowiedziałem się, że powinienem posiadać kartę gwarancyjną. Nikt mi takowej nie wydał a przedstawiciel przy zakupie mówił, że nic takiego nie jest potrzebne (w treści umowy nie ma o tym słowa). Gdy zwróciłem się o wydanie karty gwaranc. odpisano mi, że karta gwarancyjna jest wydawana dobrowolnie i skoro nie zażądałem jej po zakupie okien to oni mają prawo domniemywać, że mi ją wydano. I tak prysnął mit pięcioletniej gwarancji na chyba najdroższe okna na naszym rynku (poza ROTO). Mam także okno narożne z tej firmy. Problem polega na tym, że nie mogę go otworzyć bez wyjęcia jednej klamki. Monterzy po zabudowaniu tego okna obiecali sprowadzić z Niemiec krótsze (niższe) klamki oraz przyjechać po pół roku na regulację okien - i tyle ich widziałem........ Gdy napisałem skargę na to do Budvaru w Zduńskiej Woli odpowiedziano mi, że "sposób montażu jest trochę nietypowy ale zgodny z przedmiotowym zamówieniem". Resumując to ja jestem sam sobie winien temu, że posiadam okno, którego nie mogę otworzyć z powodu wysokiej klamki. Paranoja!!! (szkoda, że nie można tu zamieścić fotki z tego genialnego okna spółki B.)
    Wszystko było ok do podpisania umowy. Gdy później upominałem się u przedstawiciela o klamki (monterzy obiecali je tam zostawić) to odsyłał mnie do monterów, itd....
    Jednym słowem TOTALNE LEKCEWAŻENIE KLIENTA. Dodam, że chodzi o Budvar w Łodzi.
    Krzyszto

  4. #84
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Malflo

    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    Rzgów
    Kod pocztowy
    95-030
    Posty
    1

    Domyślnie Nie polecam!!!

    Cytat Napisał Krzyszto_ Zobacz post
    Ja mam okna z Budvaru i żałuję. Po ok. 3 latach pękł profil. Gdy chciałem reklamować dowiedziałem się, że powinienem posiadać kartę gwarancyjną. Nikt mi takowej nie wydał a przedstawiciel przy zakupie mówił, że nic takiego nie jest potrzebne (w treści umowy nie ma o tym słowa). Gdy zwróciłem się o wydanie karty gwaranc. odpisano mi, że karta gwarancyjna jest wydawana dobrowolnie i skoro nie zażądałem jej po zakupie okien to oni mają prawo domniemywać, że mi ją wydano. I tak prysnął mit pięcioletniej gwarancji na chyba najdroższe okna na naszym rynku (poza ROTO). Mam także okno narożne z tej firmy. Problem polega na tym, że nie mogę go otworzyć bez wyjęcia jednej klamki. Monterzy po zabudowaniu tego okna obiecali sprowadzić z Niemiec krótsze (niższe) klamki oraz przyjechać po pół roku na regulację okien - i tyle ich widziałem........ Gdy napisałem skargę na to do Budvaru w Zduńskiej Woli odpowiedziano mi, że "sposób montażu jest trochę nietypowy ale zgodny z przedmiotowym zamówieniem". Resumując to ja jestem sam sobie winien temu, że posiadam okno, którego nie mogę otworzyć z powodu wysokiej klamki. Paranoja!!! (szkoda, że nie można tu zamieścić fotki z tego genialnego okna spółki B.)
    Wszystko było ok do podpisania umowy. Gdy później upominałem się u przedstawiciela o klamki (monterzy obiecali je tam zostawić) to odsyłał mnie do monterów, itd....
    Jednym słowem TOTALNE LEKCEWAŻENIE KLIENTA. Dodam, że chodzi o Budvar w Łodzi.
    Witam wszystkich, pierwszy raz zalogowałam się na jakimkolwiek forum ale jestem szczerze zdegustowana postępowaniem firmy Budvar!!!.Podpisuję się pod wszystkim co przeczytałam u mojego przedmówcy.
    Wszystko jest super do momentu podpisania umowy.
    Okna zostały zamontowane szybko i sprawnie, problem pojawił się później. Wykonawca zapewnił nas, że oczywiście okna będzie trzeba za jakiś czas podregulować ale najlepiej zakończyć remont wewnątrz i zadzwonić a on podjedzie i dokona tej regulacji bezpłatnie, jak to się normalnie praktykuje. Niestety wykonawca zmienił firmę w której pracuje i pojawił się problem. Całą usługę wraz z montażem zakupiliśmy od firmy Budvar i ona powinna zapewnić nam innego montażystę do regulacji ale oczywiście wykręca się. Może nam to zrobić jednakże odpłatnie.
    Druga sprawa, o której czytałam wcześniej, brakujące okucia. Moja wina, że nie przeliczyłam do 40-stu okien ile dostarczono klamek i osłonek na zawiasy. Po założeniu brakuje co najmniej 20 procent. Oczywiście- możemy dokupić!!!
    Mieliśmy także problem z nietypowym oknem. Oczywiście było absolutnie do wykonania w momencie podpisywania umowy ale kiedy przyjechało na budowę nie pasowało do niczego. Wymiar zdejmował pracownik firmy, sprawa się przeciągnęła, po nerwach skończyła się tak, że zmęczeni całą sytuacją zamurowaliśmy pechowy otwór okienny, a wpłacona zaliczka nam przepadła. Po telefonach i wysyłanych listach poleconych nie dostaliśmy nawet żadnej odpowiedzi odnośnie decyzji w sprawie zdjęcia złego wymiaru z okna i zwrotu wpłaconych pieniędzy. Bardzo nieprofesjonalnie!!!
    Generalnie bardzo dużo użerania, w czasach takiej konkurencji można znaleźć zdecydowanie bardziej rzetelną firmę.
    Okna same w sobie ok ale okucia i cała otoczka.... SZKODA ZDROWIA
    Pozdrawiam

  5. #85

    Domyślnie

    Nic dodać nic ująć.
    Jeśli ktoś nie chce sobie psuć nerwów, a przede wszystkim narobić kłopotów niech unika firmy Budvar.
    Wraz z żoną zamówiliśmy okna aluminiowe o wysokim standardzie.
    Przyjechało kilka potłuczonych szyb, źle zamontowane listwy podparapetowe, brak uszczelek. Dodatkowo otwierane skrzydła okien, a w szczególności drzwi balkonowych otwierają się nie z tej strony, co zamówiliśmy.
    Po półtora miesiąca walki sytuacja wygląda tak: 1) uszczelek brak, bo żadne nie pasują i pomimo inf., że "już wstawiają", ni widu ni słuchu, 2) po kilku umówionych wizytach, na które nikt z Budvaru nie przyjechał i nawet nie raczył powiadomić, że nikogo nie będzie, przyjechały nowe szyby. Niestety różnią się odcieniem i wg. firmy żadna to wada, bo przecież szyby pochodzą z innej partii, więc co się dziwić, 3) listwy podparapetowe dalej nie tak, monterzy nie mają pojęcia, jak powinno być (do czego się przyznają), 4) dwa okna mają przewiercone ramy, bo na produkcji zastosowano zbyt długie wkręty, 5) wg. firmy skrzydła okienne i drzwiowe zostały zamontowane zgodnie z zamówieniem, bo w oknach aluminiowych wykonuje się je wg. rysunków od zewnątrz. Przyjmujący zamówienie udaje, że nas o tym poinformował, a fakt, że na rysunkach są pozaznaczane klamki nie ma nic do rzeczy.
    Na zakończenie warto dodać, że nie było żadnego odbioru technicznego, który miał się odbyć za jakiś czas, kiedy wszystkie usterki zostaną usunięte. Ostatecznie przyjmujący zamówienie (jedno z biur handlowych Budwaru) poinformowało nas, że "odbiór techniczny" już był, bo jest nasz podpis w protokole "montażu okien".

    Nierzetelna firma, brak fachowej obsługi, niskiej jakości kadra wykonawcza (monterzy), lekceważenie klienta.
    Jeśli już ktoś decyduje się na złożenie zamówienia w tej firmie, jedna rada. Nie uiszczajcie zapłaty (przynajmniej znacznej części), póki firma nie wykona prawidłowo w całości zamówienia. To jedyny, skuteczny argument!

  6. #86
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    slavoo

    Zarejestrowany
    Feb 2014
    Skąd
    Zgierz
    Kod pocztowy
    95-100
    Posty
    1

    Unhappy Nie kupujcie tego !!!

    Cytat Napisał WojtekWojtek Zobacz post
    Nic dodać nic ująć.
    Jeśli ktoś nie chce sobie psuć nerwów, a przede wszystkim narobić kłopotów niech unika firmy Budvar.
    Wraz z żoną zamówiliśmy okna aluminiowe o wysokim standardzie.
    Przyjechało kilka potłuczonych szyb, źle zamontowane listwy podparapetowe, brak uszczelek. Dodatkowo otwierane skrzydła okien, a w szczególności drzwi balkonowych otwierają się nie z tej strony, co zamówiliśmy.
    Po półtora miesiąca walki sytuacja wygląda tak: 1) uszczelek brak, bo żadne nie pasują i pomimo inf., że "już wstawiają", ni widu ni słuchu, 2) po kilku umówionych wizytach, na które nikt z Budvaru nie przyjechał i nawet nie raczył powiadomić, że nikogo nie będzie, przyjechały nowe szyby. Niestety różnią się odcieniem i wg. firmy żadna to wada, bo przecież szyby pochodzą z innej partii, więc co się dziwić, 3) listwy podparapetowe dalej nie tak, monterzy nie mają pojęcia, jak powinno być (do czego się przyznają), 4) dwa okna mają przewiercone ramy, bo na produkcji zastosowano zbyt długie wkręty, 5) wg. firmy skrzydła okienne i drzwiowe zostały zamontowane zgodnie z zamówieniem, bo w oknach aluminiowych wykonuje się je wg. rysunków od zewnątrz. Przyjmujący zamówienie udaje, że nas o tym poinformował, a fakt, że na rysunkach są pozaznaczane klamki nie ma nic do rzeczy.
    Na zakończenie warto dodać, że nie było żadnego odbioru technicznego, który miał się odbyć za jakiś czas, kiedy wszystkie usterki zostaną usunięte. Ostatecznie przyjmujący zamówienie (jedno z biur handlowych Budwaru) poinformowało nas, że "odbiór techniczny" już był, bo jest nasz podpis w protokole "montażu okien".

    Nierzetelna firma, brak fachowej obsługi, niskiej jakości kadra wykonawcza (monterzy), lekceważenie klienta.
    Jeśli już ktoś decyduje się na złożenie zamówienia w tej firmie, jedna rada. Nie uiszczajcie zapłaty (przynajmniej znacznej części), póki firma nie wykona prawidłowo w całości zamówienia. To jedyny, skuteczny argument!

    Latem 2013 kupiłem okna T-Passive czyli najdroższe z firmy BUDVAR - do całego nowo budowanego domu
    .
    Wkrótce po tynkowaniu okazało się że ŻADNE okno nie otwiera się pod kątem 90 stopni gdyż zastosowane ramy są za wąskie by można je było normalnie otynkować dokładając plastikową tzw listwę przyokienną .
    Firma która tynkowała nie widziała czegoś takiego w swej długoletniej historii ale poprawili ościeżnice na tyle że okna się normalnie otwierały lecz tynk styka się z narożnikiem ramy tylko minimalnie, na styk- ale to jeszcze bym przebolał tylko przy tej okazji okazało się że wszystkie okna dwumetrowe - balkonowe czyli w sumie 6 skrzydeł są powykrzywiane jak banany a po przyłożeniu poziomnicy na środku tejże wchodzi palec ! to ok 1 cm -szok , krzywe są ramy , krzywe skrzydła okien ale najdziwniejsze że 3 zespolone szyby są tak samo wygięte w łuk !!!

    Złożyłem reklamację UWAGA: dn 22 X 2013 !!! .... i do dnia dzisiejszego czyli przez 4 MIESIĄCE nie są one naprawione a ich pracownicy zwodzą mnie kolejny miesiąc ,dziś też byliśmy umówieni !!! czekałem na budowie ale nic,nikogo nie było ,nikt nie zadzwonił !!


    Prawdopodobnie w tej sprawie się jeszcze spotkamy w sądzie ale jakkolwiek by się to nie zakończyło ja zamawiam sobie inne , PROSTE okna ,takie do których da się dołożyć tynk i będą z prostego a NIE CHIŃSKIEGO profila.

    Te po prostu wyrzucę ,kilkanaście tysięcy w błoto !!

    Odradzę każdemu tę dziadowską firmę i zrobię wyjątkową antyreklamę !

    Wiem że takich przypadków było więcej w tym m.in. u samego p. Prezesa NIK

  7. #87

    Domyślnie

    Cytat Napisał slavoo Zobacz post
    6 skrzydeł są powykrzywiane jak banany a po przyłożeniu poziomnicy na środku tejże wchodzi palec ! to ok 1 cm -szok , krzywe są ramy , krzywe skrzydła okien ale najdziwniejsze że 3 zespolone szyby są tak samo wygięte w łuk !!!
    możesz wrzucić foty jeżeli to nie problem?

  8. #88
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Pancioo

    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-024
    Posty
    18

    Domyślnie

    Cytat Napisał slavoo Zobacz post
    Latem 2013 kupiłem okna T-Passive czyli najdroższe z firmy BUDVAR - do całego nowo budowanego domu
    .
    Wkrótce po tynkowaniu okazało się że ŻADNE okno nie otwiera się pod kątem 90 stopni gdyż zastosowane ramy są za wąskie by można je było normalnie otynkować dokładając plastikową tzw listwę przyokienną .
    Firma która tynkowała nie widziała czegoś takiego w swej długoletniej historii ale poprawili ościeżnice na tyle że okna się normalnie otwierały lecz tynk styka się z narożnikiem ramy tylko minimalnie, na styk- ale to jeszcze bym przebolał tylko przy tej okazji okazało się że wszystkie okna dwumetrowe - balkonowe czyli w sumie 6 skrzydeł są powykrzywiane jak banany a po przyłożeniu poziomnicy na środku tejże wchodzi palec ! to ok 1 cm -szok , krzywe są ramy , krzywe skrzydła okien ale najdziwniejsze że 3 zespolone szyby są tak samo wygięte w łuk !!!

    Złożyłem reklamację UWAGA: dn 22 X 2013 !!! .... i do dnia dzisiejszego czyli przez 4 MIESIĄCE nie są one naprawione a ich pracownicy zwodzą mnie kolejny miesiąc ,dziś też byliśmy umówieni !!! czekałem na budowie ale nic,nikogo nie było ,nikt nie zadzwonił !!


    Prawdopodobnie w tej sprawie się jeszcze spotkamy w sądzie ale jakkolwiek by się to nie zakończyło ja zamawiam sobie inne , PROSTE okna ,takie do których da się dołożyć tynk i będą z prostego a NIE CHIŃSKIEGO profila.

    Te po prostu wyrzucę ,kilkanaście tysięcy w błoto !!

    Odradzę każdemu tę dziadowską firmę i zrobię wyjątkową antyreklamę !

    Wiem że takich przypadków było więcej w tym m.in. u samego p. Prezesa NIK
    Witam!

    ja też mam t-passive i ten sam problem co ty. Możesz podać nr tel na priv ? chciałbym porozamwiać

  9. #89

    Domyślnie

    Kupiłem okna T-Passive firmy BudVar i wszystkie okna w domu mam do wymiany!
    Ramy okienne po 2 latach są wypaczone tak, że pojawiły się szczeliny między ramą a uszczelkami. Okna które miałybyć pasywne są nieszczelne i zdeformowane.

    Ktoś już pisał, że ramy są zbyt słabe w stosunku do szyb. Ewidentnie u mnie jest to bład fabryczny.

    ODRADZAM BUDVAR KAŻEMU!

  10. #90
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    przemek-go

    Zarejestrowany
    Jan 2016
    Skąd
    Końskie
    Kod pocztowy
    26-200
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kupiłem okna T-Passive firmy BudVar w 2013 i wszystkie okna w nowym domu mam do wymiany! Oczywiście wszystko wyszło przy tynkach,
    brak możliwości zamontowania listew przyokiennych, ramy okienne wypaczone jak banany normalnie szok.
    Może ktoś napisać jak jest z reklamacja czy ktoś z nimi wygrał bo prawdopodobnie oprze się na drodze sądowej lub wizytą u Rzecznika Konsumentów.

  11. #91
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    aniajaz

    Zarejestrowany
    Dec 2015
    Skąd
    Zgierz
    Kod pocztowy
    95-100
    Posty
    4

    Domyślnie

    My kupiliśmy w firmie Budvar rolety zewnętrzne. W pełni zgadzam się z przedmówcami- nieporozumienie. Źle wzięty wymiar, potem próba zrzucenia tego błędu na mnie! chociaż wymiar brał pracownik firmy, potem próba wyłudzenia pieniędzy, potem przeciąganie terminu realizacji. Modlę się tylko, aby rolety działały prawidłowo. Ogólnie nie polecam.

  12. #92

    Domyślnie

    Witam
    ODRADZAM ZAKUPU

    Też zakupiłem BUDVAR Pruszków T-Passive bez wcześniejszego rozeznania i opinii teraz pozostaje mi tylko droga sądowa.
    W oknach problem jak powyżej nie otwierają się pod kątem 90 dodatkowo ramy się wyginają jak banan .Ponieważ są duże i były montowane bez szyb , skrzywione ramy zostały przykręcone do ścian !!!! Usterki wychodzą w zimę - szpary oraz niedomykanie się okien . Przesuwne rolki zamka nie wchodzą za zakładkę dociągającą tylko są nad nią i nie zamykają okna - brak możliwości regulacji .
    Próbowałem reklamować kilkukrotnie - serwis przyjechał tylko raz i sprawdził tylko jedno okno na 10 teraz po okresie 2 lat nie chcą przyjechać bez karty gwarancyjnej której nie otrzymałem .
    Dla zainteresowanych posiadam dokumentację fotograficzną ilości usterek - MASAKRA ( pierwsze kilka okien dostarczono z nadlewami oraz rozwarstwieniem )

    Gdybym wcześniej przeczytał forum na pewno nie zakupiłbym tych krzywych okien z otworami wentylacji koniecznej . Jaki to jest T-Passive skoro ma szpary przez które gwiżdże wiatr

    Jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem proszę się kilkukrotnie zastanowić . Jeśli ktoś chce opinie lub foto zapraszam do kontaktu.
    Ostatnio edytowane przez Rafi0 ; 17-02-2016 o 20:59

Strona 5 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony