Posiadam stojący zbiornik marki Kospel SW - 200 oraz pompę ciepła, który go ogrzewa + dodatkowo wpiętą grzałkę.
W sierpniu tego roku wymieniłem anodę magnezową. Od kilkunastu dni zauważyłem, że gdy przez kilka godzin nie używa się ciepłej wody to po odkręceniu kurka przez chwilę leci woda zabarwiona na żółto, a potem juz czysta. Zbiornik ma jakieś 2 lata tak jak i cała instalacja. Wcześniej nigdy się tak nie działo.
Co może być przyczyną? może ma to związek z nową anodą? ale nie wydaje mi się żeby można było ją źle zamontować... poprzednia anoda nie wyglądała źle, ale z tego co czytałem powinno się ją wymieniać co 2 lata więc to zrobiłem.
Będe wdzięczny za sugestie.