Glowica raczej nie jest wadliwa, bo na innym grzejniku dziala prawidlowo. Natomiast na tym konkretnym o wys. 90 i szer. 60 cm pomimo dokrecenia glowicy na 0 grzejnik dalej grzeje. Instalacja na rozdzielaczach (jesli ma to znaczenie). Temp. zasilania CO w tej chwili ok. 60 st. (wymuszona przez pogodowke). Czy zakres zmniejszania temp. przez glowice termostat. zalezy od temp zasilania czy tez bez wzgledu na nia po skreceniu glowicy na 0 grzejnik grzac nie powinien? Co moze byc sknocone? Zamiana zasilania z powrotem raczej nie wchodzi w gre - bylo sprawdzane. Czy wina moze byc zapowietrzenie grzejnika??? Jak znalezc przyczyne?