Osadzanie parapetów bez wkuwania

[Marcowy70]

Taka sprawa - w wewnętrznych wnękach okiennych chcę osadzić parapety, które zostały zrobione na wymiar i są o 0,5 cm węższe niż wnęki. Czyli nie trzeba się wkuwać, ale trzeba te parapety jakoś zamocować, usztywnić i trochę podnieść . Mam nadzieję, ze na zdjęciu widać, o co mi chodzi
Macie jakiś patent na podnoszenie i wklejanie parapetów bez wkuwania się w ścianę? Jak to zrobić? Na cement? Na kołki? Na silikon/akryl? Na płytę gk? Jakie powinny być kolejne działania? Będę wdzięczny za pomoc

ATTACH=CONFIG]464729[/ATTACH]

[Mareks77]

Sposób zależy od materiału ( granit, blacha, tworzywo sztuczne ) więc może jeszcze dopowiesz z czego te parapety są

[Marcowy70]

OMG, jasne - parapety są z MDF, lakierowane w kolorze drewna, od spodu na biało.

[Mareks77]

OMG, jasne - parapety są z MDF, lakierowane w kolorze drewna, od spodu na biało.

Tylko pianka niskorozprężna lub klej do styropianu w piance. Odnośnie usztywnienia i podniesienia wyżej to przed montarzem parapetu należy wkleić styrodur o grubości takiej jak chcemy podnieść parapet.
Jeśli wysokość nie jest duża to można spróbować normalnej pianki do osadzania drzwi i okien. Parapet należy wypoziomować za pomocą klinów lub kołków drewnianych na bokach oraz w dwóch miejscach na środku, następnie położyć na parapet deskę a następnie obciążyć go cegłami itp ciężarem który nie naruszy pianka.
Po zabezpieczeniu brzegów parapetu i ścian taśmą zapiankować a jej nadmiar po wyschnięciu usunąć i zaszpachlować.

[gryziciel]

Tylko pianka niskorozprężna lub klej do styropianu w piance. Odnośnie usztywnienia i podniesienia wyżej to przed montarzem parapetu należy wkleić styrodur o grubości takiej jak chcemy podnieść parapet.
Jeśli wysokość nie jest duża to można spróbować normalnej pianki do osadzania drzwi i okien. Parapet należy wypoziomować za pomocą klinów lub kołków drewnianych na bokach oraz w dwóch miejscach na środku, następnie położyć na parapet deskę a następnie obciążyć go cegłami itp ciężarem który nie naruszy pianka.
Po zabezpieczeniu brzegów parapetu i ścian taśmą zapiankować a jej nadmiar po wyschnięciu usunąć i zaszpachlować.

dokladnie tak mi robili w tym tygodniu parapety. Tylko zamiast styroduru kliny/klocki drewniane pod parapetem, i zamiast cegiel deski pionowe zaklinowane miedzy parapetem a gora wneki okna, tak ze pianka nie miala szans cokolwiek podniesc (a przy ceglach trudno powiedziec jakiej wagi juz nie podniesie). Do rozwazenia jeszcze czy dac jakis minimalny spadek do wewnatrz (czyli pytanie co ma sie dziac z nadmiarem wody z doniczek).

[Mareks77]

Jeśli to parapet zewnętrzny to spadek raczej zawsze na zewnątrz, natomiast parapet wewnętrzny wypoziomowany.
Doniczki powinny posiadać podstawki na nadmiar wody.
Poza tym niektóre rośliny szczególnie cebulowe nie podlewa się do doniczki tylko do podstawki z której same ciągną.

[Marcowy70]

Tak zrobię, wielkie dzięki!

[Marcowy70]

Dzięki Waszej pomocy wyszło całkiem nieźle. Żeby nie podnosiło parapetu, wziąłem klej w piance, który się praktycznie nie rozpręża. Dzięki wielkie! Tak to wygląda:





BTW: parapety były zamawiane na wymiar, ale poprzedni fachowiec tak wymierzył wnęki, że w dwóch miejscach trzeba było je podkuwać. Ale i tak wygląda całkiem OK.

[Mareks77]

Normalnie jak to mówi reklama znanego marketu budowlanego LM: Bohater w swoim domu