Dom dla seniorów 60+

[Jacz]

Witam
Mieszkamy w dużym domu, trójka dzieci już na swoim i czas na zmiany. Mam projekt indywidualny nowego domu - parterowy i użytkowym poddaszem. Parter tylko dla mnie z mężem a poddasze dla gości. PARTER - salon z jadalnią, kuchnia, sypialnia, wiatrołap i łazienka oraz całe zaplecze gospodarcze - spiżarka/kuchnia gospodarcza, kotłownia, garderoba, garaż na rowery, pomieszczenie gospodarcze ogrodowe. Chętnie zapoznałabym się z opinią

[marcin225]

Nie róbcie poddasza, tylko parterówkę. Na starość po schodach bezsensu chodzić nawet jeśli to "tylko dla gości"... I tak będziecie chodzili na tą górę chociażby posprzątać.

[Jacz]

Mamy trójkę dorosłych dzieci, każde ma swoją rodzinę, mieszkają w różnej części kraju i odwiedzają nas bardzo częste ( w każdym miesiącu któraś rodzina się pojawia) a wizyty są kilkudniowe. Poddasze jest właśnie dla nich.

[Frofo007]

Również nie robiłbym domu z poddaszem - tak jak przedmówca pisał, przecież sprzątać tam trzeba będzie.
A w ogóle to będąc w wieku 60lat+ mocno bym się zastanowił nad tym czy aby nie kupić już gotowego domu.
W moim wypadku budowa zaangażowała dużo czasu, sporo było nerwów i stresu. Raczej w tym wieku wolałbym odpoczywać i korzystać z życia. Natomiast jeśli decyzja o budowie została już podjęta to życzę powodzenia.

[Elfir]

toaleta w salonie - i to ma być projekt indywidualny?

[Jacz]

Czy budowałeś dom w wieku 60+?

[Lukasz11]

Czy budowałeś dom w wieku 60+?

No właśnie 60+. I chcesz schody. Oraz całe hektary do sprzątania, ogrzewania itp.

Na poddaszu ogromny korytarz - po co? I kilka okien dachowych - po co?
Na dole ogromna ilość ścian, drzwi (W tym 3 zewnetrzne) - po co?

A w domu będzie mieszkało tylko dwoje ludzi 60+.

Już się napatrzylem na bardzo duże domy, w których mieszka tylko dwoje seniorów. Zajmują jeden pokój, a cały ogromny dom nieogrzewany (Bo drogo), nieużywany (Bo nie ma potrzeby) i bez sensu. Bo dzieci miały mieszkać razem (A nie mieszkaja), bo wnuki miały przyjeżdżać (A przyjeżdżają sporadycznie).
No, ale każdy buduje jak chce i na co to stać.

[Elfir]

dom może być ogromny. W końcu zamożni wynajmą sprzątaczkę. Ale ten dom jest po prostu źle zaprojektowany funkcjonalnie.

Teraz robię ogród dla samotnej pani w wieku 50+ przy domu też pewnie z 200 m2 (ogród ponad 2 tyś m2). I ona od razu zakłada, że będzie tam dochodzący ogrodnik i sprzątaczka, bo sama nie ma ochoty ani czasu.

[Jolka Bobek]

Ja bym też rekomendowała raczej odrębne skrzydło, które na codzień można odciąć od głównej części domu ale na poziomie 0 niż dodane piętro. Pieniądze zamiast na okna dachowe i schody można wtedy przeznaczyć na fajne okna tarasowe co dla gości będzie super rozwiązaniem. Chyba, że ograniczeniem jest tu wielkość działki to wtedy nie ma wyjścia i poddasze. Sama niedługo będę seniorką 60+ i mówię to z punktu widzenia osoby, która już wybudowała i popełniła parę błędów - 2 sypialnie na poddaszu dla dorosłych dzieci (nie były jeszcze na działce ani razu od początku budowy!), antresola z ogromnym oknem - kierując się emocjami przy wyborze projektu, a nie zimną kalkulacją i zdrowym rozsądkiem. Jak teraz pomyślę o myciu tej witryny albo taszczeniu jakiegokolwiek mebla po wąskich niewygodnych zabiegowych schodach na piętro...

[Frofo007]

Moim zdaniem najlepiej byłoby wybudować 2 osobne domy - jeden dla seniorów a drugi taki bardziej w formie letniskowego dla gości. Myślę, że jak przyjadą goście to również woleliby osobny dom aby mieć większą prywatność.

Natomiast tak jak pisałem ja w wieku 60 lat+ wolałbym jednak kupić już cos gotowego. Za dużo jest problemów z budową i zajmuje to bardzo dużo czasu. Moim zdaniem lepiej ten czas poświęcić na robienie czegoś przyjemnego a nie szarpanie nerwów z wykonawcami, podejmowania decyzji co kupić...

Jak mnie to męczyło.. nawet głupia szczotka do kibla - trzeba było wybrać czy ma być normalne włosie czy może silikonowa. Jaki kolor, jaki kształt.... ehhhh. A to tylko szczota do kibla a takich decyzji podczas budowy podejmuje się dosłownie tysiące. No ale co kto lubi.

[giman]

Moim zdaniem najlepiej byłoby wybudować 2 osobne domy - jeden dla seniorów a drugi taki bardziej w formie letniskowego dla gości. Myślę, że jak przyjadą goście to również woleliby osobny dom aby mieć większą prywatność.

Jeżeli dobrze rozumiem autorkę tematu to nie są to goście z porcelany czy dalsi znajomi to dzieci i wnuki. Jak przyjadą zimą to mają w kapciach przyjść na wspólne śniadanie a nie kurtki zakładać. A jak wnuki małe to i babcia podejdzie i pogłaszcze przed snem. Prywatność jest ważna, ale wystarczy, żeby to była część domu.
Dlatego najlepiej wybudować parterówkę w stylu:

Ja bym też rekomendowała raczej odrębne skrzydło, które na codzień można odciąć od głównej części domu ale na poziomie 0 niż dodane piętro.

Natomiast tak jak pisałem ja w wieku 60 lat+ wolałbym jednak kupić już cos gotowego. Za dużo jest problemów z budową i zajmuje to bardzo dużo czasu. Moim zdaniem lepiej ten czas poświęcić na robienie czegoś przyjemnego a nie szarpanie nerwów z wykonawcami, podejmowania decyzji co kupić...

Nie przesadzaj 60+ to wiek średni+ a nie niedołężna starość. Brzmisz jakbyś był przed 30stką.
Jak ze zdrowiem w porządku to czemu nie budowa. Zakupu nie skreślam, ale nie wiek jest tu decydujący tylko praca/emerytura/zdrowie/predyspozycje/itd.

[Jacz]

W tym projekcie znajduje się wszystko co jest nam potrzebne - 2 osoby. Zycie będzie toczyć się na parterze.
Parter: 30% część gospodarcza; 70% użytkowa
1. Kuchnia a obok duża spiżarka/kuchnia gospodarcza. W tym roku zrobiłam 250 słoików przetworów (bo lubię) i w nowym domu będę miała komfort pracy.
2. Garaż na rowery/narty zjazdowe i biegowe/łyżwy, itp. Codziennie uprawiamy jakieś sporty. Wejście do garażu od frontu domu wydaje się ok. Przed garażem będzie wiata na samochód.
3. Z tyłu domu pomieszczenie gospodarcze na kosiarkę/ doniczki/ grabie/krzesła - takie lokum jest bardzo potrzebne.
4. Sypialnia duża z garderobą - tu planuje też biurko/komputer - teraz moja sypialnia ma 16 m2 i nie chcę mniejszej.
5. Salon a raczej pokój telewizyjny z widokiem na ogród
6. Jadalnia - to moje centrum bo tu przy stole zasada moja duża rodzina
7. WC w "jadalni" - gdy przy stole siedzi dużo osób to logiczne jest, że korzysta się z wc na piętrze.
PODDASZE
1. Mamy bardzo bliskie relacje z dziećmi i wnukami i spotykamy się często. Nie wyobrażam sobie żeby nie mieli swojej strefy jak przyjadą na kilka dni.
2. Oczywiście, że dwa pokoje dodatkowe na poziomie 0 byłoby lepszym rozwiązaniem ale ogranicza nas rozmiar działki.
3. Strych a raczej siłownia - joga / gimnastyka
- CZY TEN PROJEKT JEST TAK FATALNY?
- Jakie okna na strych?

[Elfir]

pkt 7 - logiczne byłoby skorzystanie z toalety w bardziej ustronnym miejscu bez chodzenia po schodach. Zwłaszcza, ze jak sporo ludzi, to i dwie toalety sa używane non stop.

I jeszcze łazienka jest bez okna. W tak dużym domu?

spójrz na spiżarnie - jest spora.
I to nic złego. Ale ta powierzchnia wcale nie jest efektywnie rozwiązana.
zwężenie jej o 50 cm nie zmniejszyłoby zupełnie powierzchni przestrzeni przechowywania. Czyli dobre 2 m2 płacisz, ale ich nie wykorzystujesz w pełni.

Podobnie jest z tym pom. gospodarczym/garderobą przy wiatrołapie - szafy pod ścianami a w środku duża pusta przestrzeń.
Dlaczego w pom. gospodarczym są drzwi na zewnątrz, skoro zaraz obok są drzwi wejściowe do domu?

czemu służy dzielenie okna w sypialni na dwa małe i wąskie? Widok z wąskiego okna jest gorszy niż z dużej tafli

dlaczego przechowalnia grabi i doniczek jest w ciepłej strefie domu? przecież doniczka i meble ogrodowe nie potrzebują powierzchni ogrzewanej. Dlaczego nie gdzieś przy garażu?

Nie masz pralni.

[Jolka Bobek]

Pomyślcie o pralni na parterze (chyba, że już jest przewidziana). A co to za pomieszczenie nad kuchnią? Poza tym dość nieszczęśliwie usytuowanym wejściem do łazienki na parterze reszta jest okej. Skoro jesteście przyzwyczajeni do życia na dużej przestrzeni to drastyczna redukcja, choćby poprzez rezygnację z pomieszczeń gospodarczych nie wchodzi w rachubę bo bylibyście nieszczęśliwi. Może jeszcze jakoś pokombinujcie z architektem właczenie tej łazienki do waszej strefy nocnej i dołożenie małego wc z bardziej intymnym wejściem - może przesunięcie schodów by w tym pomogło?

[Jolka Bobek]

Też zwróciłam uwagę na dużą liczbę drzwi w tym projekcie...

[Kaizen]

Dla gości można postawić domek letniskowy z kominkiem i klimą - nawet będą się cieszyli z atrakcji i swobody. A na kąpiel przyjdą do domu.
IMO w takiej sytuacji coś w tym stylu to maks.

Co do łazienki przy salonie - mi to bardzo odpowiada. Jak ktoś chce intymnie, to idzie do drugiej. Jak ktoś chce ręce umyć czy w przerwie meczu szybko załatwić potrzebę - ma blisko.
Ale w tym przypadku, gdy w domu ma mieszkać para, czepianie się bliskości łazienki do drugiej osoby to całkiem przesada. To jak podważanie sensu robienia łazienki przy master bedroom.

[Elfir]

tak na szybko:


pod schodami dodatkowy schowek.

[giman]

Co wy z tymi domkami letniskowymi. To nie dla dawno niewidzianej cioci tylko dla własnych dzieci i wnucząt z którymi Jacz ma bardzo bliskie relacje z dziećmi i wnukami i spotykamy się często

@Kaizen, dlaczego chcesz tych ludzi zakisić w 96m2.
To są ludzie aktywni sporty uprawiają, setki przetworów robią, w ogród się bawią. Słusznie chcą dużo powierzchni gospodarczych.

[Elfir]

Ale w tym przypadku, gdy w domu ma mieszkać para, czepianie się bliskości łazienki do drugiej osoby to całkiem przesada. To jak podważanie sensu robienia łazienki przy master bedroom.

Znajoma ma i przeklina.
Bo budzą się nawzajem z mężem korzystając w nocy.

To ma sens, jak przechodzi się przez garderobę (układ sypialnia-garderoba-łazienka), a nie jak łazienka sąsiaduje bezpośrednio z sypialnią.

[Kaizen]

@Kaizen, dlaczego chcesz tych ludzi zakisić w 96m2.
To są ludzie aktywni sporty uprawiają, setki przetworów robią, w ogród się bawią. Słusznie chcą dużo powierzchni gospodarczych.

Przetwory tym bardziej w kuchnie letniej lepiej robić (nie przejmując się wnoszeniem brudu i przegrzewaniem pomieszczenia) a przechowywać w ziemiance.

96m2 to niby mało dla pary? Szybciej bym się spodziewał "A po co aż tyle? I kto to będzie sprzątał i ogrzewał?"