Trudno przejść do porządku dziennego nad tym, ze z usunięcia wątku politycznego cieszą się jedynie zwolennicy "dobrej zmiany". Cokolwiek Redakcjo napiszesz, to jest to niestety inicjatywa jednej strony wsparta autorytetem moderatora. Niewątpliwie porządnego, co do tego nie mam wątpliwości, finlandia może być przykładem jak powinno się moderować ale jednak. Piszę o bobiczku, bo z jego postów aż bije niekłamana satysfakcja. Takie nabijanie się. No i co? Teraz możecie sobie pisać na Berdyczów. Udało się nam, zwolennikom Kaczyńskiego a wy pocałujcie się w nos. Nie chciała Redakcja spróbować rozmowy wg dosyć surowych zasad, bo??? "Dobrej zmianie" nie pachnie krytyka? Trzeba się tłumaczyć a tu nie ma jak? Nie przekonaliście mnie.