Patrząc na to, jak posłowie zagłosowali za m.in. swoimi podwyżkami, mam pewne wątpliwości czy kiedykolwiek będzie inaczej. Ale czego tu chcieć od posłów, skoro dziś rano dostałem kilka ciepłych słów od jakiegoś miastowego w służbowym passacie, bo wywiesiłem flagę. Jezu, co trzeba mieć w głowie, żeby o flagę się czepiać innych.
Co do wirusa, wczoraj w sklepie kobieta na oko 40 lat zrobiła awanturę młodemu małżeństwu, że stali 1 m od niej, a nie 2, tak jak było napisane na naklejkach. Problem w tym, że na naklejkach był również poruszony temat maseczek, a małżeństwo było w maseczkach FFP3 3M, a kobieta była bez maski. Przyznaję, że zacząłem się śmiać.