Witam Forumowicze!
Od jakiegoś czasu mocno biję się z myślami jakie rozwiązanie wybrać dla nowobudowanego domu energooszczednego (160m2, ~25kWh/m2). Początkowo bardzo podobała mi się opcja pompy ciepła z poziomym wymiennikiem, ale od jakiegoś czasu zacząłem się interesować matami grzewczymi na podczerwiń.
Co ciekawe (to chyba nasza narodowa cecha), jak w KAŻDYM przypadku, dyskusja idzie w kierunku obrzucania się inwektywami i wytykanie sobie kto jest większym kretynem, ALE czasem ludzie potrzebują faktycznie znaleźć konkretne informacje (podane w ludzkiej formie, nie skrótami myślowymi, żeby brzmiało mądrze). Nie będę już apelował o powściągliwość i sugerował, że inteligentni ludzie podają fakty i przedstawiają dostępne opcje, zamiast pienić się że -- to co ja myślę musi być najlepsiejsze -- ale jednak
potrzebuję mimo tego przysługi.
Zastanawiam się, czy ktoś z forumowiczów, który dysponuje ogrzewaniem na podczerwień, byłby tak uprzejmy zaprezentować swoje rozwiązanie na żywo? Powiem wprost: potrzebuję się komuś wbić na chatę
żeby zobaczyć, czy w rzeczywistości istnieją ludzie, którzy takie coś zamontowali i przeżyli zimę bez odmrożeń
jako, że bez sensu jest jechać na drugi koniec Polski, prośba jest wystosowana do ludzi mieszkających w
Małopolsce, Śląskim lub ewentualnie w świętokrzyskim w rozsądnej odległości (od Krakowa).
W zamian proponuję dobrego single malt'a lub inny preferowany trunek