Przymierzając się do budowy zastanawialiśmy się, gdzie i jak najtaniej jest kupować materiał. Potem urodziła się Martynka, budowa wystartowała, a wykonawcy brali większość potrzebnych materiałów z najbliższego składu. Na początku dzwoniłam pytać o cenę stali, pustaków czy innych "dużych" zakupów. I co? Okazało się, że z wyjątkiem sporej różnicy na pustakach i dachówce - nasz najbliższy skład jest najbardziej konkurencyjny na rynku. Pewnie dlatego, że mamy ...