W końcu. Przyjechał pan z betoniarni i orzekł, że dadzą radę wjechać na drogę, ale nie tę bliżej wykopu, tylko drugą (działka jest w kształcie klina dostępnego od dwóch stron). Niestety wiąże się to z przyjazdem ciężkiej pompy o długości ramienia 36m. Sermac 36m - WŁALA! Takiej siły jeszcze nie widziałem. Kiedy beton spadał w wykop, to grunt wokół aż się trząsł. Jeżeli będę miał jeszcze ...
Ułożyliśmy zbrojenie w deskowaniu i dopełniliśmy dzieła wrzucając w naroża L-ki zapewniające ciągłość zbrojenia. Długość L-ek odpowiednio 160 i 120cm. Szczerze powiedziawszy stali mam już dosyć, moje palce też. Po zmontowaniu zbrojenia przyszedł czas na bednarkę. Wypuściłem dwa wąsy po zewnętrznej stronie przyszłej ściany z bloczków do odgromówki i jeden po wewnętrznej do podłączenia ...
Zaczęliśmy deskować. początkowo myśleliśmy o laniu ław w grunt, ale przeważyły dwa argumenty na korzyść deskowania: 1. Woda gruntowa przez parę miesięcy w roku jest dość wysoko, więc zależy mi aby ława miała regularny kształt, bez porowatości i wgłębień, 2. Prościej będzie ustawić zbrojenie, 3. Zamawiamy beton wodoszczelny, wymaga on wibrowania, niech wszystko będzie jak należy, z wibrowaniem, itd. W końcu fundament to podstawa. "Kokodżambo ...
23-25.03.2010r. Ponieważ woda schodziła dość wolno, a nie chciałem masakrować wykopu koparką, postanowiłem, że wykonamy wykopy na ławy łopatami. Humus był zdjęty na ok. 40cm, pogłębiliśmy wykop w osiach ław na dodatkowe 20cm. Docelowo, dzień przed wylewaniem chudziaka pogłębiliśmy wykopy o kolejne 10cm. ...
21.04.2010r. Z rana przyjechali geodeci. Rozstawili bambetle, rozejrzeli się, stwierdzili, że z mapą/działką coś nie tak i wrócili do siebie, żeby zweryfikować co się zgadza a co nie. Wrócili koło 11.30 i w końcu rozpoczęli tyczenie. koło 15.00 było już po sprawie. Budynek wytyczony, gwoździe w deski wbito. Voila! ...