W sierpniu, z racji obowiązkowego oczekiwania w kwestiach papierowych, poświęciliśmy się wyborowi projektu. Pewnie każdy, kto to przechodził, zna to uczucie - przeglądasz tysiące obrazków, tysiące gotowców, kupujesz gazety, katalogi i okazuje się, że wśród tych tysięcy 90% to robiony na jedno kopyto produkt domopodobny, na który tylko tracisz czas... Na szczęście mieliśmy dość sprecyzowane wymagania - parterówka, duży salon, 3 sypialnie, ...
Skoro już zapadła nieodwołalna decyzja o budowie, następnym krokiem było uroczyste rozpoczęcie budowy! Oczywiście nie wbiliśmy pierwszej łopaty na placu budowy, ale za to dokonałem czynności równie ważnej i wiekopomnej - złożyłem pierwszy pokorny wniosek - o wydanie mapki do celów opiniodawczych w (BACZNOŚĆ!!) URZĘDZIE (Spocznij...). A na wbicie łopaty przyjdzie jeszcze czas. Tu mała dygresja - Te nierówne boje z papierologią rozpoczęliśmy ...
Witam serdecznie, W zeszłym miesiącu udało się nam odebrać pozwolenie na budowę. Ekipa czeka na pierwsze oznaki wiosny, kredyt "się załatwia", więc to chyba najlepszy czas na rozpoczęcie spisywania naszych postępów. O ile czas, rozliczne obowiązki i wrodzone lenistwo pozwolą postaram się w miarę na bieżąco spisywać nasze postępy. O ile Szanowny Czytelniku będziesz tak miły i postanowisz jakoś skomentować nasze postępy, proszę o pisanie ...