Nasze miejsce na ziemi - LOTE II - Dziennik i komentarze

dzisiejszy postęp prac :)

Dzisiaj miałam niespodziewany telefon, mianowicie dzwonił pan z ENEI, że ma mały problem. Ponoć wczoraj był na działce geodeta by wytyczyć granice działki i miejsce na skrzynkę. Niestety Pan wiozący bloczki na działkę nie zauważył tyczenia i rozjechał je. A już dziś miała być koparka do kopania dołów pod przyłącze energetyczne. Na szczęście szybki telefon do Wykonawcy i kierownika w jednej osobie i sprawa szybko załatwiona. Zaprzyjaźniony geodeta + Pan z ENEI spotkali ...

Z ciekawości podjechałam dziś na budowę by zobaczyć co się tam dzieje i jestem w szoku, już rozpoczęto budowę ścian fundamentowych :), powolutku pracujemy nad wynurzeniem się z ziemi :)

Tutaj zapozował mały inwestorek, który chwilę wcześniej zacieśniał więzy z przyszłym sąsiadem - kolegą z przedszkola

Kilka dni nie zaglądała, a to z prostej i prozaicznej przyczyny, brak czasu :)
Poza tym mało się działo na budowie z racji kiepskiej pogody. Czekaliśmy aż przestanie padać i trochę przeschnie bo był problem by grucha wjechała. Na szczęście we wtorek już udało się wylać ławy. Na dowód tego wklejam kilka fotek.






...

Witam :)
Wpadam dosłownie na chwilkę by zameldować tylko, że prace trochę poszły do przodu aczkolwiek przez ciągłe deszcze trochę teraz wyhamowały.
Wczoraj już było ułożone zbrojenie i w piątek miała być grucha z betonem by wylać lawy, ale wykonawca twierdzi, że takie bajoro na działkach ze nie może wjechać tam grucha, poza tym trochę zalane wykopy pod ławy i zbrojenie wyjęte, wyczyszczone i czeka na lepszą pogodę.
No i dziś byli pierwsi potencjalni ...