Poniższy post zamieszczałem już w bliźniaczym wątku, ale nie wzbudził zainteresowania.
Witam wątkobywalców:
mam kocioł Ogniwo S6WC podpięty pod bufor
To co bym chciał udoskonalić to obniżyć temperaturę spalin i lepiej wykorzystać powietrze wtórne. Obecnie jak spojrzę przez rozetkę to widzę wir płomienny i mam wrażenie że niewykorzystana część powietrza idzie prosto we wymiennik.
Po analizie wątków, i portali mam do propozycję udoskonalenia.
Z braku przekroju izometrycznego (i mojego lenistwa ) wziąłem przekrój bliźniaczej konstrukcji
Oto propozycje przeróbek:
1. dodatkowa półka z cegieł szamotowych - dopalanie gazów i dłuższa droga spalin
2. cegła szamotowa zasłaniająca ruszt pionowy - PG tylko spod rusztu
3. ruchoma klapa nakierowująca PW bliżej żaru
4. zawirowacze w kanałach wymiennika
5. kocioł ma ruszt wodny. Coz tym fantem zrobić?
Zanim się wzmę za robotę chciałbym zapytać czy warto.
Gdybym miał sporo czasu to może bym się pokusił o kolejną, bardziej zaawansowaną przeróbkę:
6. "rekuperacja" ciepła rury dymowej i drzwiczek. Powietrze wchodziłoby wpier do zewnętrzengo płaszcza rury dymowej/czopucha, potem łącznikiem do zewnętrznych (dodatkowych) drzwiczek kotła i tam już rozgrzane wpadałoby przez otwory do kotła. Dodatkowa zaleta: palenie latem dla CWU mniej nagrzewa pomieszczenie. Ubocznym skutkiem byłby miażdżący efekt estetyczny: kocioł o wyglądzie lodówki