Witam
Instalacje już parę tygodni temu zakończyłem tj zamontowałem cały osprzęt (simon basic modul). Z początku były pozawieszane same oprawki ze zwykłymi żarówkami. Od dwóch dni kończę zakładanie żyrandoli, kinkietów etc. W większości punktów daję świetlówki philipsa i jak to już ktoś wcześniej napisał - przy włącznikach schodowych mrugają. Połączenia robiłem kablem 3 żyłowych i mam takie trzy punkty, dwa z nich mają po 2 szt schodowych i jeden jw. plus krzyżowy.
Generalnie pomaga wywalenie podświetlania z klawiszy, jednak to rozwiązanie jest dla mnie ostatecznością. Przegoglowałem co się dało i przez przypadek trafiłem na pewien sposób - wyp... (tj wykręcić ) philipsa i wkręcić świetlówkę osrama Miałem gdzieś jedną sztukę i rzeczywiście przestało mrugać po zgaszeniu. Teraz pytanie - przypadek czy reguła? Jeśli ktoś potwierdzi to samo u siebie, to pozmieniam te parę sztuk na jedynie słuszne i tyle
Jakie montowaliście świetlówki i jak z mruganiem przy schodowych?