Pomysł budowy domu pojawił się dosyć niespodziewanie, prawie rok temu, podczas świąt Bożego Narodzenia...
Rodzina z zadowoleniem przyjęła nasz pomysł i zaoferowała swoją pomoc. Długo rozważaliśmy wszystkie za i przeciw, i ostatecznie podjęliśmy jedyną słuszną decyzję
Sporo czasu, bo aż 9 miesięcy, zajęło nam załatwianie formalności, trochę z własnej winy, trochę z winy "sił wyższych", dodatkowo nasz entuzjazm przyhamowała tegoroczna gorączka budowlana. Bez pośpiechu, i z coraz większą cierpliwością, załatwialiśmy kolejne "papierki".
Kalendarium:
9 marca 2007 - złożyliśmy wniosek o wydanie wypisu i wyrysu z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
3 kwietnia - staliśmy się właścicielami działki o pow. ponad 2 tys. m kw., podarowanej przez rodziców
20 kwiecień - zleciliśmy sporządzenie mapek dla celów projektowych (przewidywany czas oczekiwania 2-4 tygodni)
7 lipiec - w końcu doczekaliśmy się na mapki... zamiast 2 tygodni czekaliśmy ponad 2 miesiące!
7 sierpień - zleciliśmy wykonanie projektu domu
24 październik - złożenie wniosku o wydanie PNB
6 grudzień - uzyskaliśmy PNB
Nasz działka, położona w jednej z rybnickich dzielnic, ma powierzchnię ponad 2 tys. m kw., ale jest wąska - tylko 17m szerokości i ponad 120m długości. Prąd, woda i kanalizacja w granicy działki.
Dom ma wyglądać mniej więcej tak:
Elewacja wschodnia:
Elewacja południowa:
Elewacja zachodnia:
Elewacja północna:
Rzuty:
Piwnica:
Parter:
Piętro:
Jeśli ktoś ma ochotę skomentować lub coś podpowiedzieć, zapraszam tutaj