dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 7 z 8
Pokaż wyniki od 121 do 140 z 147
  1. #121

    Domyślnie

    2 pudła po starych telewizorach - takie duze
    robimy naciecia na rurki i przewody
    jedno pudło od góry a drugie od dołu
    wpychamy wełne - tyle ile mamy miejsca
    pudła łączymy, dla poprawy estetyki mozna jakos pomalowac albo obkleic zdjeciami : kobiet, mężczyzn ( to dla mniejszosci), samochodow, żaglowcow czy kotków

  2. #122
    ELITA FORUM (min. 1000)
    jewrioszka

    Zarejestrowany
    May 2006
    Skąd
    Dobrzenica
    Kod pocztowy
    05-505
    Dzielnica
    Mazowieckie
    Posty
    1.771
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    126

    Domyślnie

    To i ja się dorzucę.(króciutko)
    Mam (miałem) cyrkulację CWU załaczana przez Euroster w godzinach rannych i wieczorem. (w sumie ok 3h). Rurki zaizolowane bardzo dobrze. Komfort użytkowania - super.

    ALE.......

    Jak jeszcze pompka działała to miałem zużycie gazu razem z ogrzewaniem na poziomie 4,5 do 5 m2 na dobę. Ponieważ pompka się zepsuła spadł mi komfort używania CWU oraz zużycie gazu do poziomu 2,6-2,8 m3 na dobę. A więc straty na spowodowane cyrkulacja mogą być znaczne. Teraz po okresie grzewczym (i braku cyrkulacji) na podgrzanie ciepłej wody użytkowej zużywam ok 0,7 m3/24.

    W związku z powyższym szukam innego rozwiązania, np.
    1. Jakiegoś elektrozaworu który po odkręceniu kranu na kilka minut uruchamiałby pompkę .
    2. Sterowanie pilotem lub przyciskiem (stycznikiem)
    3. do tego jakiś moduł czasowy który od momentu uruchomienia podtrzymywałby zasilenie pompki przez kilka minut.

    Czy znacie może jakies konkretne przykłady takich ustrojstw? Byłbym wdzięczny za pomoc.

    P.S.

    Depi - ocieplaj, ocieplaj. Ja ociepliłem i nie żałuję.

  3. #123
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar RAPczyn
    Zarejestrowany
    Oct 2003
    Skąd
    Warszawa
    Kod pocztowy
    03-188
    Dzielnica
    Białołęka
    Posty
    2.171

    Domyślnie

    Można zmienić pompę cyrkulacyjną na taką która ma prócz sterowania zegarem również starowanie termostatyczne.
    Są moduły automatyki które mają sterowanie czasowe i termostatyczne oraz możliwość podłączenia zewnętrznego sygnały do ruszenia pompą np. przy zapaleniu światła w łazience.

  4. #124

    Domyślnie

    Cytat Napisał jewrioszka
    Jak jeszcze pompka działała to miałem zużycie gazu razem z ogrzewaniem na poziomie 4,5 do 5 m2 na dobę. Ponieważ pompka się zepsuła spadł mi komfort używania CWU oraz zużycie gazu do poziomu 2,6-2,8 m3 na dobę. A więc straty na spowodowane cyrkulacja mogą być znaczne. Teraz po okresie grzewczym (i braku cyrkulacji) na podgrzanie ciepłej wody użytkowej zużywam ok 0,7 m3/24.
    Depi - ocieplaj, ocieplaj. Ja ociepliłem i nie żałuję.
    Bardzo dziwne wyliczenia gdyby na cyrkulacje tracic (5 - 2,8 - 0,7) sam wydatek na cyrkulacje to 1,5 m3 na dobe, czyli w przeliczeniu 13 kWh energii elektrycznej. Pozwala to na ciągłą prace grzałki elektrycznej o mocy 1,5 kW przez ponad 8 godzin dziennie. Przy założeniu, ze nie wykorzystywałes cyrkulacji do podgrzewania tarasu czy podjazdu zimą - takie straty są niemożliwe.
    U mnie w pionie cyrkulacyjnym jest okolo 5 litrow wody. Przyjmujac 5 wymian na godzine mamy 25 litrow chlodnej wody zastepuje 25 litrow cieplej wody. W ciągu 10 godzin dziennie mamy do podgrzania 250 litrow wody o delta T 30 stopni a do tego powinno wystarczyc gora 4 kWh energii a nie 13 kWh.

    Przypuszczam, ze Twoje oszczednosci sa natury psychologicznej. Gdy zobaczyłes ile idzie gazu na ciapła wode to "zdyscyplinowałes" rodzine i w ten a nie w inny sposb osiagnąłes oszczednosci.

  5. #125
    Lider FORUM (min. 2800) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Depi
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Posty
    3.865
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    45

    Domyślnie

    Niemożliwe.
    GG: 1243811
    Siennik Budywy Aktualizacja 13.X.09 - This battlestation is fully operational!
    Komentarze

  6. #126

    Domyślnie

    Cytat Napisał jewrioszka
    To i ja się dorzucę.(króciutko)
    Mam (miałem) cyrkulację CWU załaczana przez Euroster w godzinach rannych i wieczorem. (w sumie ok 3h). Rurki zaizolowane bardzo dobrze. Komfort użytkowania - super.

    ALE.......

    Jak jeszcze pompka działała to miałem zużycie gazu razem z ogrzewaniem na poziomie 4,5 do 5 m2 na dobę. Ponieważ pompka się zepsuła spadł mi komfort używania CWU oraz zużycie gazu do poziomu 2,6-2,8 m3 na dobę. A więc straty na spowodowane cyrkulacja mogą być znaczne. Teraz po okresie grzewczym (i braku cyrkulacji) na podgrzanie ciepłej wody użytkowej zużywam ok 0,7 m3/24.

    W związku z powyższym szukam innego rozwiązania, np.
    1. Jakiegoś elektrozaworu który po odkręceniu kranu na kilka minut uruchamiałby pompkę .
    2. Sterowanie pilotem lub przyciskiem (stycznikiem)
    3. do tego jakiś moduł czasowy który od momentu uruchomienia podtrzymywałby zasilenie pompki przez kilka minut.

    Czy znacie może jakies konkretne przykłady takich ustrojstw? Byłbym wdzięczny za pomoc.

    P.S.

    Depi - ocieplaj, ocieplaj. Ja ociepliłem i nie żałuję.
    Uruchomienie pompki cyrkulacyjnej w momencie odkrecenia kranu nic nie da, to jest za późno. Musi być uruchomiona minutę-dwie wcześniej (zależnie od odległości od podgrzewacza) wtedy ciepła woda zdąży dopłynąć.
    Jeśli pompka ma nie chodzić na okrągło, to można
    - włączać ją z przerwami, np co 15 minut na minutę (jakiś programator czasowy)
    - włączać przed korzystaniem z ciepłej wody. Np wyłącznikiem z pilotem radiowym (są takie które można zaprogramować żeby się wyłączyły po kilku minutach)
    - albo wymyślić coś 'ynteligentnego', czyli podłączyć do alarmu/dzwonka/lodówki czy odkurzacza - mnóstwo tego typu pomysłów krązy na forum. Mnie by pasowało np ustalenie że cyrkulacja chodzi rano w porze wstawania (połączenie z budzikiem , a w ciągu dnia załącza się co jakiś czas gdy ktoś przebywa w domu (połączenie z alarmem).

    NP gniazdko z pilotem http://www.allegro.pl/item371930398_...tem_hurt_.html[/url]

  7. #127
    Lider FORUM (min. 2800) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Depi
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Posty
    3.865
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    45

    Domyślnie

    Cytat Napisał jewrioszka
    P.S.

    Depi - ocieplaj, ocieplaj. Ja ociepliłem i nie żałuję.
    Sorry - nie zauważyłem tego PeeSa.

    No ocieplam, ocieplam, choć moi wykonawcy się w głowę pukają. Daję 20cm styro, 15 w podłogę, 10cm juz jest na fundamencie.

    Dach jeszcze się zastanawiam, ale ze 40 cm pewnie dam.

    kosmo77 Zdaję się, że przerobiliśmy te wszystkie kosmiczne pomysły i są do luftu. Co - będziesz psztrykał pilotem, czekał minutę i potem mył ręce? Daj spokój. Trzeba po prostu dobrze ocieplić instalacje cyrkulacyjną. Wyłacząc jak nikogo nie ma w domu. I kropka. To ma poprawiać KOMFORT, a wszystkie tego typu patenty przekreślają to całkowicie. Już lepiej nie robić cyrkulacji.
    GG: 1243811
    Siennik Budywy Aktualizacja 13.X.09 - This battlestation is fully operational!
    Komentarze

  8. #128

    Domyślnie

    Depi popieram Cię w 100% - chodzi o komfort, a nie o sytuację, że jeśli nie zrobię czegoś-tam przed umyciem rąk (klikanie pilota, naciskanie guzików, machanie ręką przed czujką, czy też inne zaklęcia), to tracę cenne złotówki To ma się robić samo i za pół roku mam nie pamiętać nawet, jak to działa
    Dlatego ja np. dałem sterowanie czasowe (w zależności od temperatury zewnętrznej i pory dnia/nocy włącza się co 30...90 minut na 3...4 minuty), ale dodatkowo wyłączane całkowicie w przypadku uzbrojenia alarmu (nikto nie je doma!). Natomiast po rozbrojeniu alarmu, jeśli ostatni cykl (z przed uzbrojenia) był 30 minut temu albo więcej, natychmiast uruchamiany jest nowy cykl - a więc zanim zdejmę buty i rozejrzę się po domu, ciepłą wodę już mam

    PS. No i ocieplenie instalacji cwu i powrotu z cyrkulacji to niezbędna podstawa!!! Nawet niekoniecznie super grubą pianką - byle by nie "ocieplać" peszlem
    GL-189 Olszewnica Stara
    Hobby: zwariowane pomysły, zawracanie głowy i takie tam różne...
    Zlot Forum 2009.06.27 Urzut: http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forum,f138.htm

  9. #129
    ELITA FORUM (min. 1000)
    jewrioszka

    Zarejestrowany
    May 2006
    Skąd
    Dobrzenica
    Kod pocztowy
    05-505
    Dzielnica
    Mazowieckie
    Posty
    1.771
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    126

    Domyślnie

    No dobra, a np czujki ruchu w łazienkach i zegar uruchamiający pompkę na ok 2 minuty?
    Same zalety.
    Tylko gdzie dostać taki zegar? I jak połączyć kilka czujek z zegarem tak żeby dwie uruchomione czujki w tym samym momencie nie powodowały zwarcia.

    Jakieś pomysły lub schematy?

    P.S.

    Straty jakie podałem (ok 2m3/24h ) to fakty, może to wpływ wygrzania domu. W każdym razie spadek zużycia pokrył się z awarią pompki.

  10. #130

    Domyślnie

    Cytat Napisał jewrioszka
    No dobra, a np czujki ruchu w łazienkach i zegar uruchamiający pompkę na ok 2 minuty?
    Same zalety.
    Tylko gdzie dostać taki zegar? I jak połączyć kilka czujek z zegarem tak żeby dwie uruchomione czujki w tym samym momencie nie powodowały zwarcia.

    Jakieś pomysły lub schematy?
    Sądzę wystarczy zwykły przekaźnik ? Można do niego podłączyć dowolne urządzenia - zegar, czujki i co tam jeszcze się wymyśli

  11. #131

    Domyślnie

    Cytat Napisał jewrioszka
    No dobra, a np czujki ruchu w łazienkach i zegar uruchamiający pompkę na ok 2 minuty?
    Masz na myśli przekaźnik czasowy? Są dostępne, choćby tu: http://www.eph.pl/product/id/59,prze...zasowy-pcr-515, albo tu: http://www.dacpol.com.pl/index2.php?cat=490_595

    Zapuść w googlach hasło "przekaźnik czasowy" i wyjdzie Ci ze 100 różnych modeli.

    A schemat? Bez żartów. Styki czujki włączasz na wejście przekaźnika czasowego (jeśli sterowany jest zwarciem) lub podajesz przez nie fazę (jeśli sterowany jest napięciem). Przekaźnik po wyzwoleniu czujką zwiera swoje styki wyjściowe i rozpoczyna odliczanie ustawionego czasu, po którym styki rizwiera. No a te właśnie styki szeregowo z pompką cyrkulacyjną włączasz i już. Proste jak latarka na baterię.
    Uważaj tylko na styki przekaźnika wewnątrz czujki: najprawdopodobniej przełączać będą one pełne napięcie sieci, a więc zastosowany wewnątrz czujki musi mieć odpowiednie parametry (przekaźnik, montowany w typowej czujce do alarmu, może mieć wytrzymałość styków do 60V czy 80V - takiego nie można podłączać pod 230V, bo raz: szybko się skleją mu styki, dwa: może dojść do przebicia jego izolacji i być może kogoś popieści jakiś prąd). Czyli przekaźnik w czujce musi mieć styki na 230V - natomiast ich amperaż jest nieistotny, bo sterują tylko wejściem przekaźnika czasowego, a to wejście pobiera bardzo niewielki prąd (pewnie w okolicach 0.1A, albo i mniej).
    Oczywiście do przekaźnika czasowego możesz podpiąć i 100 czujek (jeśli masz tyle łązienek ) - łączysz styki ich przekaźników równolegle: zadziałąnie którejkolwiek wyzwala przekaźnik czasowy i cyrkulacja śmiga.
    GL-189 Olszewnica Stara
    Hobby: zwariowane pomysły, zawracanie głowy i takie tam różne...
    Zlot Forum 2009.06.27 Urzut: http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forum,f138.htm

  12. #132
    ELITA FORUM (min. 1000)
    jewrioszka

    Zarejestrowany
    May 2006
    Skąd
    Dobrzenica
    Kod pocztowy
    05-505
    Dzielnica
    Mazowieckie
    Posty
    1.771
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    126

    Domyślnie

    Faktycznie - nie żartuj. Z podłączeniem nie powinienem mieć problemu i bez wyjaśnień. Ale dzięki. Nie wiedziałem jak sie to ustrojstwo nazywa więc i wyszukiwarka była bezsilna. Nadal mam jednak wątpliwości czy jeśli uruchomię więcej niż jedna czujkę ( ze stu posiadanych )w tym samym czasie to nie spowoduje zwarcia. Czy nie należałoby by tam dołożyć jeszcze przekaźnika prądowo rozwartego i czy nie musi być ich tyle ile czujek.

  13. #133

    Domyślnie

    To jeszcze raz.
    Każda czujka ma wewnątrz wbudowany mały przekaźnik, któego styki połączone są z kostką przyłączeniową czujki.
    Jeśli wykorzystamy styki normalnie rozwarte (przewody COM - common i NO - norrmal open), to zwierają się one tylko w przypadku wzbudzenia czujki (bo żona przeszła).
    Co będzie przy dwóch czujkach? Ano łączymy te styki równolegle i mamy tak:
    1. jeśli żadna czujka nie jest wzbudzona, to ich styki są rozwarte, czyli całe to równoległe połączenie też jest rozwarte.
    2. jeśli jakaś czujka zostanie wzbudzona, jej styki się zewrą, i po prostu to połączenie równoległe czujek wykaże zwarcie - i o to chodzi przecież.
    3. jeśli jedna czujka zostanie wzbudzona, i mamy już zwarcie, to wzbudzenie drugiej czujki spowoduje...................... wielkie nic! Przecież obwód już jest zwarty przez pierwszą czujkę. To tak, jakbyś dał podwójny przewód.

    Nie wiem, czy to jasne już jest - prościej nie umiem. Ale wniosek jest jeden: możesz połączyć równolegle dowolną liczbę czujek i nic złego nie ma prawa się dziać.
    Uwaga: dotyczy to TYLKO czujek, które mają wbudowane przekaźniczki, czyli prawie wszystkich dostępnych na rynku.
    GL-189 Olszewnica Stara
    Hobby: zwariowane pomysły, zawracanie głowy i takie tam różne...
    Zlot Forum 2009.06.27 Urzut: http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forum,f138.htm

  14. #134
    ELITA FORUM (min. 1000)
    jewrioszka

    Zarejestrowany
    May 2006
    Skąd
    Dobrzenica
    Kod pocztowy
    05-505
    Dzielnica
    Mazowieckie
    Posty
    1.771
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    126

    Domyślnie

    Sorki żę przynudzam.
    czy ten będzie dobry?
    http://www.allegro.pl/item366203496_...s_wysylka.html

  15. #135

    Domyślnie

    Wygląda nieźle - i masz wbudowany od razu w środek przekaźnik czasowy.
    Możesz nawet zrobić sobie tak, że jak dasz dwie takie czyjki - jedna w jednej łazience, druga w drugiej - to w łazience bliżej kotłowni dać krótszy czas (bo szybciej ciepła woda doleci), a w łazience dalszej dłuższy.
    Nie napisali tylko, jaki rodzaj wyjścia mają te czujki: jeśli bezprądowe styki (czyli nie połączone wewnątrz z L lub N), to możesz łączyć te czujki równolegle.
    Jeśli natomiast czujka daje zwarcie do N lub daje na wyjściu fazę, to możesz połączyć je równolegle pod warunkiem, że obie będą zasilane z tego samego obwodu - ale to chyba nie problem, bo skoro ciągniesz od obydwu czujek kable do kotłowni, to równie dobrze możesz pociągnąć zamiast tego kable 4x1.5 czy od biedy 4x1 (L, N, sterowanie, PE).
    GL-189 Olszewnica Stara
    Hobby: zwariowane pomysły, zawracanie głowy i takie tam różne...
    Zlot Forum 2009.06.27 Urzut: http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forum,f138.htm

  16. #136
    ELITA FORUM (min. 1000)
    jewrioszka

    Zarejestrowany
    May 2006
    Skąd
    Dobrzenica
    Kod pocztowy
    05-505
    Dzielnica
    Mazowieckie
    Posty
    1.771
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    126

    Domyślnie

    Dzięki już jestem mądrzejszy ,

    W tych czujkach L i N wchodzą na sensor, przy czym na N dodatkow przed sensorem jest węzeł i N idzie także na odbiornik a L wychodzi za sansorem do odbiornika.

    Według mnie dają fazę na wyjściu.

  17. #137

    Domyślnie

    Jeśli jest, jak piszesz, to w/g mnie też. A więc puść kable z kotłowni do czujek, połącz je równolegle, i włącz sobie pompkę pomiędzy wyjście czujek a N. Możesz dodać sobie włącznik "ręczny" w kotłowni, włączony pomiędzy L i wyjścia czujek.
    Ale, radzę pamiętać, że zgodnie ze sztuką:
    1. Do wszystkich odbiorników powinien być prowadzony także PE (dlatego pisałem o 4x1,5 , a nie o 3x1,5) - dodatkowy koszt niewielki, a jeśli przy odbiorze technicznym trafi się jakiś nawiedziny urzędnik, to masz spokój. Nie jest tutaj istotne, czy jest gdzie w czujce podłączyć to PE, czy też nie (ale zgodnie z normami unijnymi powinien być w nich zacisk do PE).
    2. Wszystkie obwody wprowadzane do łazienki powinny być zabezpieczone własną różnicówką - tutaj wystarczy jedna różnicówka na obydwie czujki i pompę.
    GL-189 Olszewnica Stara
    Hobby: zwariowane pomysły, zawracanie głowy i takie tam różne...
    Zlot Forum 2009.06.27 Urzut: http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forum,f138.htm

  18. #138
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar frykow
    Zarejestrowany
    Oct 2006
    Posty
    1.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    131

    Domyślnie

    Cytat Napisał I.W.
    Znalazłem, tzn po zakupie się upewniłem że to jest to. Przekażniki findera, na szynę DIN cewka na 12 V (są też inne napięcia) sterowanie prosto z centralki alarmowej. Mechanizm ma jakąs zapadkę czy coś. Można przełłączać ręcznie naciskając przycisk.
    Kolego, a mógłbyś podać oznaczenie tego przekaźnika? Przeglądam katalog findera, ale tam są tylko zwykłe impulsowe przekaźniki, które podczas załączenia zużywają 4-6W.

  19. #139

    Domyślnie

    Cytat Napisał frykow
    Kolego, a mógłbyś podać oznaczenie tego przekaźnika? Przeglądam katalog findera, ale tam są tylko zwykłe impulsowe przekaźniki, które podczas załączenia zużywają 4-6W.
    Seria 20 -Modułowy przekaźnik impulsowy 16 A Mocowanie na szynie DIN, 6 sekwencji łaczeniowych ( seria 26 chyba też jak wynika z opisu- jest tańsza i do puszek). Może myślimy o tym samym ale on pobiera energię tylko podczas przełączania. Przynajmniej wszelkie znaki na niebie i ziemi tak wskazuja bo z centralki alarmowej przychodzi tylko impuls1 s nastepuje przełaczenie i cewka nie jest zasilana. Ponowny impuls przełącza zestyk wg sekwencji.W stanie załaczonym odłączenie przewodów sterujących nie powoduje rozłączenia obwodu, przekażnik nie ma wejść zasilających układ elektroniczny (tak jak np F&F czy Zamel) więc dodatkowej energii nie pobiera. No chyba że podajesz napięcie na cewkę cały czas bo tak trez może pracować, ale żeby go przełączyć musisz je odłączyć i podać ponownie,
    Ps powiadamianie o odpowiedzi w wątku działa tak sobie chyba że to filtr antyspamowy

  20. #140
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar frykow
    Zarejestrowany
    Oct 2006
    Posty
    1.692
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    131

    Domyślnie

    Dzięki za wskazówkę - tą serię oglądałem, nie dopatrzyłem się tego za pierwszym razem,, ale faktycznie jest tak jak piszesz.

    Natomiast jakiś czas temu kupiłem kilka przekaźników na szynę DIN firmy LC (po 23zł/szt). One podobnie jak te Findery działają zasadzie przełącznika i nie potrzebują prądu do podtrzymywania stanu. Nie rozkręcałem jeszcze żadnego, ale wygląda na to, że w środku siedzi elektromagnes, który przesuwa mechaniczny przełącznik. Na obudowie zresztą jest "wajcha" od tego przełącznika i można zmieniać jego stan także "offline".

    Niestety. Wszystkie te przekaźniki wylądują na śmietniku - szmelc straszliwy. Już sama obudowa rozpada się w rękach, podczas przełączania wydają okrutny dźwięk (buczący elektromagnes czy co tam jest), który rezonuje w tablicy rozdzielczej, a do tego dosyć niepewnie działają - nie zawsze się przełączają. A szkoda.

    Czy findery buczą? A jak oceniasz ich pewność działania?

Strona 7 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony