Komentarze : Chatka Puchatka, nasze budowanie na odleglosc

[googulek]

komentarze do naszego dziennika-pamietnika...

[MonikaC]

Wow budowanie na odległość szacuneczek ja chyba nie dałabym rady bo jestem na naszej budowie chyba codziennie ja coś robią. Jakoś tak uwielbiam patrzeć jak z dnia na dzień coś rośnie, zmienia się.

Domek bardzo ładny i super pasują okna do obróbki stolarskiej dachu.

Pozwoliłam sobie poiszukać w necie rzutów czy to ten domek??





Szkoda tylko, że kuchnia nie jest od strony ulicy wtedy wszystko miałabyś na oku A garaż planujecie wolnostojący czy wogóle go nie będzie?

[googulek]

no super, w koncu pierwszy komentarz !

wcale sie nie dziwie ze jestes na budowie prawie codziennie, to faktycznie nie samowita radosc patrzec jak domek sie buduje. Ja sie musze zadowolic zdjeciami i rzadkimi wyjazdami do polski. Ale co sie nie robi zeby nie mieszkac u tesciowej podczas wakacji !!!!

faktycznie budujemy ''dom w szkarlatkach'', wersje w lustrzanym odbiciu i bez garazu, bedzie tak jak piszesz wolnostojacy. Masz niezle oko do wychwycania ''slabosci'' w projektach (bylam pod wrazeniem, ze dostrzeglas te roznice w poziomach szprosow u ...-nie pamietam kogo, ja nic nie zuwazylam). W kazdym razie mi tez ta kuchnia nie pasowala od tarasu wiec prznieslismy ja na miejsce pokoju, bedzie wiec typowo od frontu, scianki dzialowej nie bedzie bo ten pokoj na parterze nie jest nam potrzebny. To naprawde ma byc nasz malutki domek, wszystkie wakacje spedzamy u tesciow a ja chce mieszkac u siebie! tesciow mam naprawde swietnych ale kazdy zyje po swojemu i czasami trudno to pogodzic...
Pozdrawiam i bede sledzic z ciekawoscia twoja przygode budowlana!
andzelika

[MonikaC]

Andzelika jakie tam oko po prostu ja lubię jak wszystko jest równo symetrycznie- ile u nas było sprzeczek żeby okna od strony frontu były na tej samej wysokości - bo w łazience i kotłowni mogłyby być mniejsze ale z zewnątrz to by mnie raziło - jakaś walnięta jestem na tym punkcie. A szprosy i tak pewnie nie wyjdą tak jak chciałam noale trudno.

Bardzo fajnie że kuchnia będzie od frontu - popieram zmianę a ten pokoik rzeczywiście jest tam zbędny. Czekam na dalsze relacje.

[Nika.j]

Witam,
gratuluję domku, bardzo ładny kolor dachu , wpadnę jeszcze do Ciebie zobaczyć kolor elewacji i okiennic

Okna też super, nie widziałam jeszcze takich nigdzie.

No i błotko też niezłe

Pozdrawiam nika.j

[googulek]

dzieki, dzieki dobra duszo !!!
fajnie sie czyta mile komentarze, tym bardziej, ze to pierwsze. Zaczynalam myslec, ze moj domek jest tak paskudny, ze nikt nie chce mi tego powiedziec.
A ze jestem ciekawska, to ide poszperac teraz w twoim dzienniku.

[Nika.j]

Bardzo proszę, zapraszam

[Nika.j]

dzieki, dzieki dobra duszo !!!
fajnie sie czyta mile komentarze, tym bardziej, ze to pierwsze. Zaczynalam myslec, ze moj domek jest tak paskudny, ze nikt nie chce mi tego powiedziec.
A ze jestem ciekawska, to ide poszperac teraz w twoim dzienniku.

Zapraszam, zapraszam....... służymy radami, odpowiemy na pytania nuuuuurtujące, o ile będziemy znali odpowiedzi

Chciałam pochwalić jeszcze: ale nie wiem jak to się nazywa, hmmmm na dachu przy oknie, takie noooo zwięczenie no to coś. Wyszło super, bardzo mi się podoba

[Dorfi]

Sporo macie już za sobą. Tynki jednak dużo dają. Domek otynkowany bardzo się zmienia. Podoba mi się kolor. O podobnym myślę u siebie, chociaż u mnie do tynków to jeszcze bardzo długa droga.

[googulek]

NIKA.J : to cos nad oknem nasz dekarz nazywal ''sygnatura'' ale czy to prawdziwa nazwa to glowy nie dam sobie uciac w kazdym razie zostawilam mu ''wolna reke'', caly czas jak u nas pracowal to wszystko bylo na telefon lub mail, czlowieka na oczy nie widzialam (pierwszy raz sie spotkalismy jak jego brat juz kladl dachowke) ale z czystym sumieniem moglabym polecic!
nawet kolor podbitki ustalalam na telefon ale przynajmniej jako jedyny nie narzekal, ze wymyslilam jasna podbitke !!!


DORFI, twoj domek bedzie cudny, taki dworek to moje nie spelnione marzenie !!! bede zagladac do twojego dziennika (juz nawet to zrobilam...)
pozdrawiam
andzelika

[MonikaC]

Ale szybko robota Wam idzie - rewelka. Ach ja ja chciałabym już mieć tynkna ścianach-chociaż tych wewnętrznych

[dorkaS]

Bardzo zgrabny domek. Jesli chodzi o elewacje to zostawilabym w kolorze wanilii/ecru/bieli. Bedzie lzejszy. Teraz sporo modnych zołtości, ale wydaje mi sie, że u Was bryla wydawalaby sie wowczas ciezsza.

Ale te okna!!!! Sliczne! Mozesz sie na ich temat rozpisac? Drewno? Kto je robil? Baardzo mi sie podobaja.

[googulek]

i chyba tak zrobimy z ta elewacja - bedzie napewno bardzo jasna- najgorzej z okiennicami. Tak jak juz pisalam, kompletnie nie moge sie zdecydowac czy zrobic biale jak stolarka, czy moze w kolorze dachowki, wiec ciemne...

Ciesze sie naprawde, ze moje ''wiejskie'' okna ci sie podobaja!!
sa to wiec biale okna PCV na profilu REHAU, tyle ze zamiast szprosow podzial tworza te ozdobne ramki - kazde okno to cztery szyby wsadzone w te ramki.
Budujemy sie w malej wioseczce i wciaz sie boje zeby ta moja chatka tam nie szpecila, tzn, zeby nie wygladala ''sztucznie'', zbyt miejsko.

Mam nadzieje, ze sie uda...
Pozdrawiam
andzelika

[MonikaC]

No nieźle lepiej Wam idzie budowanie na odległość niż nam na miejscu

Co do okiennic to może jakaś wizualizacja w jakimś programie pomoże?

[googulek]

No nieźle lepiej Wam idzie budowanie na odległość niż nam na miejscu

Co do okiennic to może jakaś wizualizacja w jakimś programie pomoże?

do tej pory to budowanie jakos szlo... Teraz to dopiero bedzie pod gorke!!!
materialow wykonczeniowych nie wybiore niestety przez telefon takze nastepne etapy beda od wyjazdu do wyjazdu...
Teraz planujemy byc w polsce przez dwa tygodnie a ja juz sie zastanawiam od czego zaczac. Chcialabym wszystko kupic od razu i miec z glowy. A tu trzeba pojezdzic, poszukac i na cos sie zdecydowac. Niby mam w tej malej glowce jakas wizje tworcza co do wygladu mojej chatki ale na tym etapie dopada mnie slynna sztuka kompromisu pomiedzy tym co sie chce a tym na co mnie stac...a ja nie cierpie kompromisow na budowie moj mily maz to by chetnie przytargal stare wersalki od rodzicow twierdzac ze '' na poczatek moga byc''! za dobrze go znam i wiem, ze jezeli sie zgodze to ten ''poczatek'' bedzie wieczny!!!!! Po za tym wiem ze zawsze kiedy mi cos sie spodoba a maz doradzi cos np. tanszego to napewno bede zalowala - ZAWSZE- takze zadnych KOMPROMISOW !!!!

MonikaC : ty to dom budujesz!!! moj to jest pudeleczko na zapalki w stosunku do twojego !!! wciaz zagladam ci do dziennika, przestan no sie martwic tym dachem!!!

[KaRo_wroc]

Witam,
podziwiam konsekwencję w stylu urządzania wnętrz
Okna naprawdę super, świetni pasują do domku i będą piękną wizytówką tego co zapewne zrobisz w środku

Z niecierpliwością oczekuję kolejnych zdjęć

Pozdrawiam,
Robert

[googulek]

dziekuje robert za mile slowa. Niby dom sie urzadza dla siebie, tak jak sie podaba ale jak sie podoba tez innym to jakos tak milutko sie w serduchu robi

przejzalam tez twoj dziennik (calego jeszcze nie czytalam ale od czego jest sobota...) i musze ci zdradzic, ze my tez sie baaaaardzo dlugo zastanawialismy nad szkieletem. Mielismy wybrany projekt, kilka wycen i prawie podpisana umowe z wykonawca. Co za wahalo? Napewno cena, i to bledne przekonanie ze z murowanym duzo rzeczy zrobimy sami (tzn moj maz). Sami ? W sumie 1200 km od budowy, to calkiem mozliwe !!!
no i jak sie mozesz domyslic - narazie do wszystkich etapow zatrudnialismy ekipy

pozdrawiam
andzelika

[KaRo_wroc]

witaj,
ciekawe że tego samego argumentu użyłem za budową domu szkieletowego
tzn. że dużo rzeczy dam radę zrobić w nim sam
I jestem pewien, że z elektryką i innymi instalacjami "kablowymi" (TV,alarm,sieć komp.) sobie poradzę, podobnie z wodą ...
Myślę, że przy budowaniu "na odległość" lepiej się jednak sprawdzi technologia tradycyjna - nie wymaga aż takiego reżimu, ja mam zdecydowanie bliżej (ok. 20km) i mogę przypilnować budowy tak min. ze dwa razy w tygodniu

Tak czy siak, podziwiam Was za podjęcie się budowy z takiej odległości

pozdrawiam,
robert

[Guzmanka]

Witaj

I ja zajrzałam do Twojego dziennika.
My dopiero zaczynamy na wiosnę i przygotowujemy się do budowy.
W przeciwieństwie do Ciebie wole styl nowoczesny, ale to nie przeszkadza mi w podziwianiu Twojego domu
Ja ostatnio pocę się nad kuchnią, próbując zaplanowac co gdzie ma stać. A Ty zaplanowałaś juz sobie kuchnię?
Pozdrawiamy

[googulek]

A to milo ze zajrzalas, ja w sumie na twoj tez sie skusilam

fakt, ze moje klimaty nie sa zbyt nowoczesne bo ja chyba taka troche staroswiecka jestem a tak na powaznie po prostu dobrze sie czuje w takim otoczeniu !!! domek ktory budujemy tez tak ''swojsko'' chcialabym urzadzic, w koncu stawiamy go na wiosce i nie chce z niego robic ''mieszczuka'' bo smiesznie by to wygladalo !
co do kuchni, to powiem ze nie mam jeszcze konkretnych projektow ale chyba juz ja widze oczami wyobrazni . I wcale to nie znaczy ze ja bezblednie wiem czego chce - czesto bywa, ze nie potrafie wytlumaczyc o co mi chodzi, maz sie wscieka, ze ja z tych niezdecydowanych ale z drugiej strony jak trafie na swoje to jestem pewna na 1000% i nie zaluje.
teraz np. rozgladam sie za deskami na podlogi, przegladam strony producentow, rozne gazety i zdjecia, bylam w kilku sklepach i nic. Tzn wybor jest ale nie trafilam jeszcze na moje ''dechy'' ale wiem ze napewno trafie

pozdrawiam
andzelika