Impregnować czy nie? a biega o fugi :)

[MarzannaPG]

Mikolayi, nie chodzi o brud takiego rodzaju jak piszesz typu coś barwiącego się wylało, wytarte/umyte i śladu nie ma. Bardzie chodzi o taki codzienny brud, który sobie stopniowo w jasne fugi wnika (a to coś na kapciach się naniesie, a to coś pryśnie, że nawet nie zauważysz albo dopiero przy myciu), że po jakimś czasie bez szorowania tych fug już się nie da, albo nawet to szorowanie już niewiele da... Fugi epoksydowej jeszcze nigdy nie musiałam szorować, zmywam brud razem z brudem kafli i tyle.
Elais, jest kolor jaśminowy epoksydowej Mapei, widziałam na wzorniku w Castoramie.

[osowa]

no właśnie ja mam jaśmin elastyczny Mapei, cola mu nie straszna, kawa też nie, błoto po psie również mnie tylko chodzi o to, by za jakiś czas nie zostało tylko wspomnienie po kolorze...

P.S. epoksydowej nie uświadczysz w mojej okolicy więc z braku laku...

[osowa]

a powiedzcie mi jeszcze, czy można kłaść fugę na fugę? przyszło mi do głowy, że jak ta nie zda egzaminu, to strzelę na niej tę epoksycoś (a co tam, nawet się poświęcę i do tej castoramy ileś kilodziesiątkilosów wykonam, niech tam! ) a miejca na cienką warstwę jest dość (miała być fuga równa z płytką, niestety, majstry zbyt ciążką rączkę mieli przy zmywaniu ) wie ktoś coś w tym temacie?

[MarzannaPG]

Osobiście nie wiem, mąż twierdzi, że nie -dlatego w kuchni będziemy drapać cementową i kłaść epoksydową. Też bym wolała położyć 1 na drugą, ale mąż twierdzi, że będzie sie wykruszać. Może ktoś się jeszcze wypowie dlaczego tak nie można (najlepiej jakby powiedział że można )

[renia70]

Impregnuj!!!! Możesz to zrobić sama . Ja impregnowałam środkiem firmy HG tylko hol,jadalnie i kuchnie ,a teraz żałuję ,że nie zrobiłam w łazience przy kotłowni.Właśnie dziś próbowałam doszorować beżowe fugi zadeptane przez robotników bud. Zgroza- jutro powtórka. Te zaimpregnowane jaśniutkie ,a te w łazience beżowo - szare. Jak doczyszczę to też przejadę impregnatem.