Zapomniałam dodać, że koleś za zasypanie ściany 20 zł wziął.
A my się tak mordowaliśmy.
To se pomyślałam, że za stówkę oprzątnie działeczkę. Zobaczymy.
Zapomniałam dodać, że koleś za zasypanie ściany 20 zł wziął.
A my się tak mordowaliśmy.
To se pomyślałam, że za stówkę oprzątnie działeczkę. Zobaczymy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoże nie dość jasno opisałam naszą sytuację.
A zatem sprostowanie:
PO PIERWSZE:
Nie budujemy jeszcze "na kreskę". Budowa i papiery całkowicie finansowane są z jakichś tam oszczędności i z bieżących wpływów. Stąd też nie mogę sobie pozwolić na ekipę, jak również na dodatkowe ekstrasy typu - koparka przyjedzie i zasypie piaskiem. Dodatkowo też w niektórych miejscach miała by problem z dotarciem - tak myślę, może się mylę. To że udało nam się zwerbować koparkę, która gdzieś w pobliżu się kręciła, do zasypania ostatniej ściany ziemią, to był przypadek. Odpaliliśmy kolesiowi 20 zł i cześć. Inna stawka byłaby gdybym zamówiła sprzęt - dobrze o tym wiecie. Dla mnie mieć a nie mieć 400 zł ma znaczenie. To dlatego zdążyliśmy zrobić tylko tyle. Miał być przynajmniej stan zero
PO DRUGIE:
Chcieliśmy zacząć na jesień bo dobrze znamy warunki gruntowe. Wiemy co się dzieje wiosną - staw, latem kopanie za pomocą kilofa. Dlatego też mieliśmy ciągłe ciśnienie, żeby zdążyć przed zimą.
A to, że zabraliśmy się do tego w tym roku, to zasługa niecierpliwości mojego męża. Poza tym wynajmuję mieszkanie od kogoś i ta przyjemność niestety kosztuje nas nie mało. Więc im szybciej na swoje tym lepiej dla nas.
PO TRZECIE:
Ja tu nie piszę po to, żeby komuś coś udowodnić. Wszyscy wiedzą, że to można zrobić samemu. Piszę dlatego, że:
- Ci, którzy chcieli by budować tak jak my niestety muszą liczyć się z pewnym poświęceniem. I nie mam zamiaru nikogo pouczać. Opisuję swoją przygodę. [b]Jeśli się nasz dziennik komuś kiedykolwiek przyda to tylko będzie mnie to cieszyć. Staram się budować zgodnie ze sztuką budowlaną i nie chcemy korzystać z jakichś tam zamienników.
-Piszę też dla siebie, żebym nie zapomniała.
I dopiero teraz, po fundamentach nabraliśmy większej pewności. I dopiero teraz mąż mój zapiera się, że zrobimy to sami. Myślę sobie, że ściany jeszcze ale strop (monolit) chyba nie damy rady. Tyle tylko, ze dopiero wiosną będę na sto procków wiedziała co i jak. Taka praca. Ale wiem też, że jeśli będę szukać ekipy, to może (raczej pewne) wiosna już nikogo nie znajdę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNiech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,
te całkiem błahe i te ważne,
te dostojne i te ciut niepoważne,
niech się spełnią.
Marzeń o które warto walczyć,
wartości którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei, bez której nie da się żyć.
Wszystkim poczytującym
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
i Szczęśliwego Nowego Roku
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Nadszedł czas, żeby się policzyć.
Się podliczyliśmy. I tak.
PAPIERY:
500 zł mapa do celów projektowych,
400 zł wytyczenie domu przez geodetę,
1500 zł projekt domu,
2700 zł zmiany w projekcie,
2100 zł adaptacja (z projektami przyłączy: energii, wody i kanalizacji każde po 350 zł)
200 zł inne: wnioski świstki duperele (tak naprawdę to już nie pamiętam),
-----------------------------------------------------------
RAZEM 7400 zł JEJ DUŻO
Chyba o niczym nie zapomniałam
Zmiana postu: Umowa z ŁZE wypunktowana będzie w mediach - Przepraszam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZmiany w projekcie zleciliśmy Achetonie. Wszyscy miejscowi architekci mieli zbyt wysokie stawki. Poza tym w pracowni macierzystej zlecone zmiany są szybciej i łatwiej nanoszone. W końcu to oni rysowali projekt.
Zmieniona jest kotłownia z gazowej na ekogroszek. Akurat w tym projekcie jest w miarę duża kotłownia i nie potrzeba jej powiększać. W przypadku pieca na ekogroszek tudzież inne paliwo uniwersalne, potrzebna jest ściana bez okna o długości 3m. Kotłownia nie została powiększona ani zmieniona - jeśli chodzi o długości ścian. Dołożyli studzienkę odpływową. Efekt końcowy - 450 za zmianę.
Kolejna poważna zmiana to likwidacja wcięcia w obrysie domu. Wyprostowaliśmy go. W ten sposób uzyskując większą powierzchnię. Koszt zmiany 900zł Liczenie stropu. To z kolei pozwoliło nam na powiększenie kuchni.
Kolejne zmiany to wyrównanie długości ściany między kuchnią a salonem. W ścianie tej jest wielkie okno podawcze. Wyrównaliśmy je. Żeby móc zrobić w nim przejście. Okno na ścianie wschodniej zostało przesunięte, okna na ścianie północnej zostały całkowicie zmienione na dwa balkonowe i obok nich są zaprojektowane dwa krótsze. Jeszcze coś z nimi zrobię. Okno na ścianie zachodniej zostało powiększone. T to tyle jeśli chodzi o zmiany w projekcie domu. Na razie.
Wszelkie inne poprawki na etapie budowy. Już mam zmienioną podstawę komina, tak żeby kominek siedział w ścianie a nie z niej wystawał. Zmienioną mam również ścianę szczytową na wysokości strychu. Wiecie jaką grubość miała oryginalnie? 12 cm nóż się w kieszeni otwiera
pozdawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDo tej pory ściana fundamentowa kosztowała:
Zbrojenie 1470 zł
Beton chudy 600 zł z transportem
Beton b20 do zalania ławy z transportem pompą 3900 zł
Bloczki 3000 zł
Zaprawa 960 zł
Dysperbit 350 zł - 14 wiaderek
Deski do szalunku 350 zł
Koparka 350zł - 4 i pół godziny pracy
Piach 1400 zł - 4 wywrotki po 350 zł
Papa 240 zł
--------------------------------------------------------------------------------------------
Razem 11 150 zł
Na wiosnę kończymy do stanu zero.
Do tego duperele:
Zaginarka do prętów "6- stek" 100 zł
Zaginarka do "12 - sek" podarowana w prezencie
Klucz do wiązania zbrojenia podarowany w prezencie
Łopata 120 zł
Poziomica wodna 25 zł
Hydrofor 240 zł
Generator 750 zł
Wąż studnia hydrofor 70 zł
Wkręty 20 zł
Sznurek podarowany w prezencie
Zasypanie ściany fundamentowej 20zł
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Razem 1345 zł
Media
2500 - studnia 6-cio drenowa kopana w 2006r,
2500 - umowa z ŁZE na 15kW,
szambo - jak kupię to wpiszę
------------------------------------------------------
Razem 5000zł
robocizna 0 zł
Post zmieniony - wpisane media.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Czekając na wiosnę przedłużyłam sobie zimę.
Zdjęcia z lodowca
I stary krzyż
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam wieczornie
Wieści z placu boju.
Nie jest dobrze. Oj nie. Mieliśmy nadzieję, że z początkiem marca ruszymy dalej . Hehe nic z tego. Woda stoi wrednie . Może przez następne tygodnie nieco się osuszy. Nie wiemy co robić. Szkoda czasu może zacząć już murować ściany?
Jak tak dalej pójdzie to przewidywany termin kończenia stanu zero - maj???
Zdjęcia z wczorajszego dnia.
4 marzec 2009
Woda stoi tam gdzie podłoże "bardziej" gliniaste
Dla odmiany tam gdzie "trochę mniej gliny" woda 20 cm pod piachem
I jeszcze: wlazłam do salonu z buciorami - no to mnie zassało, ho ho po kolana - ruchome piaski
I co tu robić??
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak jak myślałam i pisałam stary mój nie wytrzymał.
Ogłaszam wszem i wobec, iż:
SEZON BUDOWLANY W 2009 ROKU UWAŻAM ZA OTWARTY
Ponieważ warunki gruntowe nie pozwalają nam na kończenie zeszłorocznej pracy, zabraliśmy się za murowanie ścian.
Stan zero dokończymy w miarę możliwości. Czyli wtedy kiedy woda sobie pójdzie sio!!!
A kanalizację już kupiliśmy. Fakt, że nie całą ale...
W styczniu tego roku zamówiliśmy ceramikę. Tak więc na ściany pójdą Kozłowice 25 P+W Mega Max (chyba tak to się pisze ). Zrobiliśmy mały sondaż wśród wielu producentów ceramiki i padło chyba na najlepszych, oczywiście na obecny czas(tak myślę). Zamówiliśmy 600 szt. Sondujemy ceny i mamy nadzieję, że spadną. A za te 600 szt przepłaciliśmy
Mogę do wydatków doliczyć:
Styczeń/Luty 2009
3120,00 zł - 600 szt pustaków po 5,20 zł
260,00 zł - papa
11,00 zł - łopata
4,50 zł - kielnia
162 zł (54 zł x 3szt) - do klejenia papy - coś tam izolbetu (później dopiszę)
400,00 zł - kanalizacja
-------------------------------------------------------------------------------------------
Razem 3957,50 zł
Łącznie do tej pory wydaliśmy:
16 452,50 zł Materiały plus duperele
7400 zł Papiery - tutaj to daliśmy ciała, za tą kwotę chyba byłby indywidualny
5000 zł Przyłącza
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Suma summarum 28 852,50 zł jak? skąd?
Zdjęcia z 10.03.09r
- będą jak imaga rozgryzę ponownie bo coś kurna nie działa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Tak więc 10.03.09 we wtorek, z samego rana, niecierpliwy inwestor dzielnie rozpoczął pracę. Zaczynamy od kolejnej warstwy izolacji poziomej. Niestety jak pisałam wcześniej, kończenie stanu zero musi poczekać. Mam nadzieję, że nie do maja.
Rozłożył i przykleił papę na ścianie fundamentowej. Papa przecięta na pół i położona razy dwa. Zatem to druga warstwa izolacji poziomej - przypominam pierwsza była na ławie.
Zdjęcie z tego samego dnia. Marzec!!! Słonko i śnieg
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Wiecie, że zielonego pojęcia nie mamy odnośnie budowy. Murowanie, nie no fajnie. Co za filozofia. Bloczek do bloczka i cześć.
A jednak.
Jak się kładzie pustaki ceramiczne na gładko cechą do wewnątrz, czy może na zewnątrz???
No.
To, koll maj best frends to kozłowice.
A tam miły Pan... się nie zna - i radzi aby wszystkie bloczki kłaść cechami na zewnątrz.
Dobra stary spróbował. I dupa. Nijak zamki w pustakach się nie zapinają.
Stary wydumał, że trza je kłaść naprzemiennie. Jeden cechą do sąsiadów, drugi cechą do środka domu. I poszło.
Tera będą zdjęcia:
A żeby mało było, kładziemy trzecią izolację poziomą z foli. Po pierwszym pustaku. A co Ja grzyba nie chcę mieć na ścianie.
Odnośnie pustaków. Stary pieje z zachwytu.
Jutro dalsza fotorelacja. A dziś dawno zapomniany i nieużywany już przez nas ketonal lek - shower gel i dobranoc.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
4 stopnie na plusie więc do dzieła
Izolbet na grillu
I już ino mig trzecia warstwa na części ścian
Jeju i pierwsze okienko - od pomieszczenia pod schodami
I z drugiej strony
Z tego pomieszczenia musimy wybrać wszystko do poziomu ławy fundamentowej . Poziom podłogi w tym pomieszczeniu wynosi - minus 0.9m od PP
Tyle na dziś
P.S Jutro mają być drzwi wejściowe
Ostatnio edytowane przez Nadiaart ; 01-01-2011 o 17:33
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
A myślałam że mój stary jest nieśmiertelny i że temperatura +1 st nie robi na nim wrażenia.
Wymiękł po 6 godzinach dziś . I tak coś tam wymurował - no powiedzmy nawet, nie coś tam a KAWAŁ ŚCIANY!!!
efekt poczynań dnia dzisiejszego na zdjęciach:
-mamy "prawie" wejście!!
W przyszłym tygodniu ja dołączam do ekipy.
A żeby nie było, że u nas to fiu fiu i wszystko naj.
Stary się pierdyknął o jedną warstwę pod oknem. I musiał poprawić. Nie zacytuję jego słów
Oj naprawdę, bez wylewki trzeba bardzo uważać.
I jeszcze. Małżowi zamarzyła się dziś betoniarka. Jednak jeszcze musi się obejść bez niej i grzecznie współpracować z taczką. A co, niech kombinuje
Zastanawiam się czy napisać Wam czym małż mój tnie pustaki.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez Nadiaart ; 01-01-2011 o 17:37
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Dziś przyjechała kolejna partia pustaków. Poprzednia 4 palety czyli 240 szt wyrobione. Przyjechało 8 palet. Pustaki zamawialiśmy w styczniu po 5,20 za szt. Ciekawe czy podwyżka nas obejmie? Zobaczymy. W połowie kwietnia będziemy zamawiać kolejne a jeśli cena nas nie będzie zadowalać poczekamy. W tym czasie zrobimy wylewkę.
Samochód oczywiście się zakopał. A Panowie kierowcy nie chcą już do nas przyjeżdżać.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA teraz słowo o odchyłkach - ścian ( o naszych to na innym forum )
Specjalna dedykacja dla Pana W - będzie wiedział.
Poziomy. Pionów nie mam ale spokojnie będą. A na koniec przeważymy szlaufwagą (czy jak to się tam pisze i nazywa)
Niedowiarków zapraszam na plac boju do Rąbienia ze swoimi narzędziami pomiarowymi, żeby nie było, że nasze jakieś lewe są.
No i mamy już tyle:
Sami powiedzcie potrzebna mu ta betoniarka???
Ostatnio edytowane przez Nadiaart ; 01-01-2011 o 17:43
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
sam inwestor!! sam się kleję, bo ślubna by mi na takie zdjęcie nie pozwoliła
na budowie praca zamarła - spadł u nas ŚNIEG!!!! kur....
ale spokojnie moi fani - od soboty lepimy chatkę dalej - w mocnym rodzinnym składzie!!!
ślubna leży połamana jakimś cholernym wirusem, wiec ja sie dorwałem.... choć RAZ!!!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
W temacie betoniarki:
STARY BETONIARKI NIE DOSTANIE, NIE KUPIĘ MU!!!!!!!
bo się boję, że takim tempem jak chłopaki murują będę musiała się przeprowadzić jeszcze w tym roku - a nie chce
Efekt dzisiejszej pracy mnie powalił. Nie wiem ile "zawodowy" murarz robi dziennie, ale wynik 170 szt pustaków jak na amatorów jest NIEZŁY
sami oceńcie:
Dziś murowała ekipa. Czterech zawodowców tzn: Chemik, Automatyk, Informatyk, Mechanik. A pisał filolog
Konsultacja merytoryczna do projektu i budowy: architekt - mamusia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDodam jeszcze:
Wielkie, wielkie, wielkie dzięki majki.
Dobry człowieku niech Ci bozia wynagrodzi w czym tam sobie zechcesz.
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Dziś na placu boju dwóch wytrwałych stawiało dalej pustak do pustaka, pustak do pustaka i tak postawili 50szt. Tempo nieco wolniejsze bo i czas krótszy (przestawiliście zegarki?). Wczorajszy pustakowy maraton nieco osłabił mięśnie. Stały się takie wiotkie, leniwe. A i pogoda marna. SŁONKO ŚWIEĆ CO SIĘ OBIJASZ!!!
Byłam dziś na chwilkę i cyknęłam foto po swojemu.
Równości
Posprzątamy
Drzwi wejściowe 90 jakieś kurde małe , no i bez naświetla bocznego.
A teraz: okno od wschodu w salonie.
A teraz: okno tarasowe od północy.
A teraz: zaczątek okna w holu od południa. Kiedyś będzie przejściem do garażu.
Zachodniej ściany jeszcze nie mamy. Potrzebna nam "dziurka" do wsypywania piachu.
A na koniec:
I do nas pomalutku przyszła już wiosna. Tylko dlaczego pomalutku
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych