Paty , mam takie samo zdanie jak Ty, ale moja małzonka miała taka wizję. Ale jest wyjście awaryjne i mozna je puścić na prosto. Myslę, że jak jej się opatrzą to jakiś czas proste będą. Zresztą ona kombinuje często z firankami i te pewnie tez za długo nie powiszą.