Będąc dzisiaj na budowie zauważyłam, że wełna (między krokwiami) jest od wewnątrz mokra, wokół okien dachowych też jest mokro. Na ramach okna i dookoła nich sa krople wody i jest ich tyle, że na posadzce są ciemne mokre plamy.
w dodatku w dwóch miejscach gdzie nie ma okien też są mokre plamy tak jakby przeciekał dach. Wcześniej nawet przy dużych ulewach było sucho.

Tydzień temu w weekend trochę paliliśmy kominkiem ale ciepła to dało tyle co kot napłakał. Nie wiem czy to ma jakiś związek. Dom nieocieplony, otynkowany wewnątrz. Dzisiaj okna od zewnątrz były całe zarosiałe.

Nie wiem co na ten temat mysleć. Macie jakieś wytłumaczenie tego zjawiska?

Dorota