Bardzo podobają mi się grzejniki kanałowe i chciałabym sobie taki założyć w salonie. Reszta powierzchni, czyli kuchnia, hol, przedsionek i łazienka z założenia mają być w podłogówce, ale Pan w sklepie z grzejnikami poinformował mnie, że takie rozwiązanie niekoniecznie się zgra, a nawet jesli się da to będzie to bardzo kosztowne. Głównym źródłem ogrzewania będzie u mnie piec na ekogroszek 25KW i piec dwufunkcyjny gazowy. Ściany domu 24+15 styro, powierzchnia domu 160m2 użytkowej. Pytanie to kieruję do osób, które mają podłogówkę i grzejnik kanałowy na jednej powierzchni, czy to rozwiązanie było faktycznie drogie i warto je robić, czy dać sobie spokój i zrobić na całości podłogówkę?

Asia